Strona 2 z 2

: pt lipca 13, 2007 8:50
autor: Anna65
A szanowna koleżanka Anna65 to się nigdy nie ogląda?
Ja tam się przyznam, że nie ma nic przyjemniejszego jak jechać za takim zgrabnym tyłeczkiem i podziwiać ruchy. Można też czasem nawet zaczepić i miło porozmawiać. Ja tam gustuję oczywiście w męskich tyłeczkach... A te obcisłe wrotkarskie stroje podkreślają zalety... (oczywiście jak ktoś je ma :P ).

W pełni popieram widoki są ok jeśli chodzi głównie o obcisłe stroje....ale te brzuszki tylnie zawieszenie jak najbardziej.... :)))


Sama wielokrotnie jeździłam z takimi "podtatusiałymi" rolkarzami, a w samochodzie lub na ławeczce siedziała nierolkowa żona z dzieckiem. Oczywiście siłą wyciągnięta z domu przez męża-rolkarza.

To dlaczego nierolkowy człowiek(kobieta) jest gorszy?????????????


W większości przypadków są to osoby szukające kontaktów z innymi ludźmi tak samo lubiącymi rolki jak oni. Najczęściej chcą tylko porozmawiać i nic więcej. Pożalić się na rodzinę, paskudną pracę, chorobę itd.

I TAK TO WłAśNIE SIę ZACZYNA.....A CIERPI KTO? RODZINA


:( :( :(
:( :lol:

: pt lipca 13, 2007 10:16
autor: Marta
Anna65 pisze:W pełni popieram widoki są ok jeśli chodzi głównie o obcisłe stroje....ale te brzuszki tylnie zawieszenie jak najbardziej.... :)))
Z przodu tez fajnie wyglądają :D . Oczu nie można oderwać...
Anna65 pisze:
Marta pisze:Sama wielokrotnie jeździłam z takimi "podtatusiałymi" rolkarzami, a w samochodzie lub na ławeczce siedziała nierolkowa żona z dzieckiem. Oczywiście siłą wyciągnięta z domu przez męża-rolkarza.
To dlaczego nierolkowy człowiek(kobieta) jest gorszy?????????????
Gorszy???? Wcale nie gorszy. Czyżbym coś takiego napisała?
Anna65 pisze:
Marta pisze:W większości przypadków są to osoby szukające kontaktów z innymi ludźmi tak samo lubiącymi rolki jak oni. Najczęściej chcą tylko porozmawiać i nic więcej. Pożalić się na rodzinę, paskudną pracę, chorobę itd.
I TAK TO WłAśNIE SIę ZACZYNA.....A CIERPI KTO? RODZINA


:( :( :(
:( :lol:
A guzik prawda. Trzeba tylko znać umiar. Rolki to dla nich sposób na odreagowanie stresu. To jak łyk świeżego powietrza. Chwila oddechu od trosk życia codziennego. Ja osobiście uważam, że każdy powinien mieć jakąś odskocznię. Coś czemu można się poświęcić bez reszty i niekoniecznie to muszą być wspólne zainteresowania z tą drugą połową. Może życie nie staje się łatwiejsze, ale ma się siłę na codzienne zmagania, bo jest jeszcze jakiś cel.

: sob lipca 14, 2007 10:14
autor: Rolfan
Wreszcie seksowna dyskusja.Bo ja myslałem do tej pory, że rolkarze do bezpłciowcy.

: sob lipca 14, 2007 1:04
autor: Anna65
Rolfan pisze:Wreszcie seksowna dyskusja.Bo ja myslałem do tej pory, że rolkarze do bezpłciowcy.
Nie wcale się nie mylisz to zarówno płeć piękna jak i mężczyźni.....

: sob lipca 14, 2007 1:07
autor: Anna65
ok super pogoda na rolki i rolkarzy i rolkarki :wink: :wink: :wink: