Szukam rolki a'la twister

Freestyle slalom - wszystko o sprzęcie (rolki itp.) / Inline freestyle slalom equipment

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: Szukam rolki a'la twister

Post autor: jar-as » wt lipca 07, 2009 11:33

No widzisz na koniec i tak sie zgodziles :wink: .Przeciez wiesz ze nie chodzi o tych którzy zlapali bakcyla tylko tych którzy chca sprobowac .I jak sam slusznie zauwazyles na poczatek najlepszy Twister .Ja zaczalem od Roces ASP 100 pojezdzilem 2 miesiace i "oddalem w dobre rece " .Szybko wykazaly sie swoimi ograniczeniami w slalomie (ja sobie w nich nie radzilem) .Oczywiscie zaraz znajda sie tacy ktorzy gotowi zachwalac ta i inne rolki pod niebiosa i niech tak robia ich prawo.Osobiscie nie bede polecal nic typu zacznij na fitnesach a pozniej zobaczysz .Otóż "nic nie zobaczysz" bo taka jazda grozi zniecheceniem i kalectwem ,moze nie trwalym ale bolesnym .Polowa rzeczy nie ma prawa dobrze wychodzic nawet dawac nadziei na to ze wyjdzie ,bo to sa miekkie kapcie i nie do tego je stworzono .

Awatar użytkownika
Zyznia
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 183
Rejestracja: sob czerwca 28, 2008 11:57
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Re: Szukam rolki a'la twister

Post autor: Zyznia » śr lipca 08, 2009 12:06

oczywiscie.

ale ja np nie wiem czy tak wychwalałabym moje twistery, gdybym nie miała porównania z wcześniejszymi rolkami, słabszymi oczywiscie, nike schoenenami.
być może moja miłość do slalomu zniekształca moją opinię, ale slalom kochałam nawet na tych nieszczęsnych nike ;)

'Rollerblade Twister III



Pozdrawiam, Marta ;)

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: Szukam rolki a'la twister

Post autor: jar-as » śr lipca 08, 2009 8:06

I bardzo pieknie :D Mysle ze tym ktorzy wiedza czego szukaja czego im potrzeba wystarczy chwila w lepszych rolkach tzw dedykowanych by moc stwierdzic jaka jest różnica .Zazwyczaj odbywa sie to tak ze jezdzilismy jak to czesto piszemy w ta i z powrotem, z reguły na tzw fitnessach, wiec mniej wiecej co mozna na nich zrobic wiemy .Zadko kto zaczyna zabawe od razu od slalomu czy agresywnie ,wiec niejako naturalnie przychodzi porównanie przy zmianie sprzetu.Pozwole sobie zaznaczyc ,ze smiesza mnie stwierdzenia, ze takie czy inne rolki sa uniwersalne ze mozna na nich poslalomowac , to stwierdzenie jest z typu ze kolka w rolkach sa kauczukowe .Mamy w grupie http://www.zawszespoko.com kilka osob ktore poki co mecza sie na fitnessach i takze pokochali ten sport.Ale tu zgodze sie z jarekt ze po co sie meczyc jesli sa mozliwosci finansowe .Jesli ich nie ma to tym bardziej szacun dla pasji i determinacji tych ktorzy mimo braku odpowiedniego sprzetu jezdza slalom i co wazniejsze robia postepy.Jak wiadomo im dalej w las tym wiecej drzew, wiec przychodzi taki moment, ktory zastopuje postep, zmuszajac do rozejzenia sie za sprzetem ,co tez bylo w Twoim przypadku i niech tak sie dzieje niech nam sie freeskate rozwija .A swoja droga zapraszamy w ten weekend do Wawy a 29.08 do Gdańska

Awatar użytkownika
QUBAS
Posty: 42
Rejestracja: pn lutego 02, 2009 8:47
Moje rolki: Seba High deluxe
Jeżdżę od: 0- 0-2006
Lokalizacja: Poznań

Re: Szukam rolki a'la twister

Post autor: QUBAS » śr lipca 08, 2009 10:40

jar-as pisze:Ja zaczalem od Roces ASP 100 pojezdzilem 2 miesiace i "oddalem w dobre rece " .Szybko wykazaly sie swoimi ograniczeniami w slalomie (ja sobie w nich nie radzilem) .Oczywiscie zaraz znajda sie tacy ktorzy gotowi zachwalac ta i inne rolki pod niebiosa i niech tak robia ich prawo

Tez miałem i jezdzilem i sprzedałem po 2 miesiacach, gdyby nie zabawa w slalom pewnie jezdziły by dalej
jar-as pisze:bo taka jazda grozi zniecheceniem i kalectwem ,moze nie trwalym ale bolesnym


dokładnie po Rocesach ASP piszczel do dzis mnie pobolewa (za wysoki but??)
"oOOo Seba High Deluxe oOOo"

Awatar użytkownika
S1esh
Posty: 43
Rejestracja: pn czerwca 12, 2006 9:38
Moje rolki: RB Problade 2007, Seba FR1
Jeżdżę od: 02 maja 2004
Lokalizacja: Krakow

Re: Szukam rolki a'la twister

Post autor: S1esh » śr lipca 08, 2009 11:01

potwierdzam ASP maja ten feler z uciskiem lydek, nasz krakowski znajomek bluzga na tą przypadlosc B) ostatnio jezdzil wspomagany ibupromami :o... chyba nie o to chodzi w jezdzie na rolkach :?:

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: Szukam rolki a'la twister

Post autor: jar-as » śr lipca 08, 2009 1:32

Ibuprom genialne :lol: ASP ma okrutnie wysoki cuff mozna niby odblokowac ( w ogole co za pomysl z blokowanym cuffem, niby co do transportu ???? jak pralke ) ale to niewiele pomaga bo konstrukcja taka ze do tylu juz niechetnie sie odgina .Próbując whellingow na przednim ,wbija sie jak żyleta w łydkę ,i tyle z jazdy .Zreszta przy wiekszych przechylach na boki jest to samo .Cuff jest za wysoki .

crazypete1986
Czterokółkowiec
Posty: 72
Rejestracja: wt września 23, 2008 11:16
Moje rolki: Powerslidehardcore 2010m,Venom
Jeżdżę od: 01 sty 2006

Re: Szukam rolki a'la twister

Post autor: crazypete1986 » ndz września 06, 2009 7:16

Powiem tak ja jeźdźę na Rollerblade Twister:) Jest to moja 3 rolka tego modelu i nie zamienie tego na nic innego:)
Znam ludzi co jeźdźą na Sebach , na Powerslide Hardcore:) Sprzęt nie czyni rolkarza lepszym tylko tym co prezętuje na codzień:P
Moze dobre a Wheeling ale co z resztą:P Ja kocham Rollerblade Twister:P Miałem Asp100 sztywne miałem Powerslide S3 rozwalone po 2 tygodniach :)
Rollerblade Twister najlepsza rolka na Świecie, jak i do freestylu jak i na miasto pozdros;)
Crazypete:D

biesior
Posty: 4
Rejestracja: sob czerwca 20, 2009 5:12
Moje rolki: Rollerblade Twister
Jeżdżę od: 01 lip 2008
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szukam rolki a'la twister

Post autor: biesior » ndz kwietnia 04, 2010 11:43

Heh, temat co prawda już przebrzmiały, ale czas na pointę :) DOSTAŁEM Twistery (III) jeszcze pod koniec zeszłego sezonu w sklepie sieciowym na literkę D :) Cóż, powiem szczerze, że uwielbiam tę rolkę (zwłaszcza po bolesnych doświadczeniach z wcześniejszymi "kapciami") poza skrzypieniem nie mogę się do niczego przyczepić. Nawet słynne zrywanie ząbków górnego paska w TIII mi nie doskwiera, być może pouczony o odpowiedzialności stosuję jakiś hiper delikatny sposób dociągania, nie wiem, jest OK :)

Jak zwykle ukłony dla Zico za solenną chęć pomocy, mam szczerą nadzieję, że następne role będę mógł kupić u niego!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Freestyle slalom - sprzęt / Inline freestyle slalom equipment”