7 maraton w Poznaniu, największy finał wrotkarski w Poznaniu

Poznań Maraton i półmaraton dla wrotkarzy, historia dziesięciu edycji od 2000 r. do 2009 r. Wyniki, komentarze, galerie.

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Regulamin forum
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » pn października 16, 2006 8:50

A ja znam przypadki które nawet na pierwszym okrążeniu pojechały bez nawrotki. :evil:
Dzięki wszystkim.

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » pn października 16, 2006 8:57

Andrzej pisze:A ja znam przypadki które nawet na pierwszym okrążeniu pojechały bez nawrotki. :evil:
Dzięki wszystkim.
ja też, ale jestem pewien, że nie było to zamierzone działanie!

Zresztą wole jechać kilometr wiecej na tej pętli niż dwa razy przez Stary Rynek :lol:

Brawo organizatorzy oraz Ci ktorzy za tym chodzili!!!!

Awatar użytkownika
bacha
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 198
Rejestracja: pn lipca 17, 2006 3:03
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post autor: bacha » pn października 16, 2006 9:23

No i po maratonie, mój pierwszy maraton i od razu zyciówka :lol: he he he a tak na poważnie super impreza, z pętlami faktycznie było nieporozumienie mnie za pierwszym razem gość nakierował po pierwszym okrążeniu na prostą, tak więc za pierwszym razem zrobiłam tylko jedna pętlę ale nie dałam sobie w brodę pluć i za drugim kółkiem pojechałam 3 nawroty tak więc przejechałam swój pierwszy maraton w całości całe 42, 195 i jestem baaaardzo zadowolona z czasu 2:18 :twisted: :twisted: :twisted:.

Fakt za drugim razem podczas tych trzech nawrotów musiałam się nieźle natrudzić przeskakując między biegaczami paniami z dziećmi przechodzącymi akurat przez pasy, ale to cena za brak bruku, jak dla mnie ok.

Naprawdę super impreza atmosfera, dzięki za miłe przyjęcie, gartulacje dla wszytskich starujących i do zobaczenia na następnym maratonie :twisted:

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Toudi » pn października 16, 2006 9:37

Wczoraj zadebiutowałem. Miałem 2 gleby i 2:00:41, więc juz czekam na okazję do poprawienia rezultatu - zresztą jestem pewien, że mi się uda, bo pierwszą pętlę pojechałem bardzo zachowawczo i dopiero na 2 goniłem. Rezerwy w każdym razie są - szkoda, że moje plecy, kolana i obtarte stopy tego nie rozumieją :lol:
Bardzo mi się podobało - świetna zabawa no i te niezapomniane chwile: z górki po szerokim i gładkim asfalcie - za to się nie da zapłacić masterkardem. Pozdrawiam wszystkich uczestników.

Awatar użytkownika
dzosef
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 183
Rejestracja: sob sierpnia 13, 2005 10:08
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Zoppot
Kontakt:

Post autor: dzosef » pn października 16, 2006 9:52

jeśli jest to cena za bruk a właściwe za "bezbruk" to mogę nawet takich kółkek robi 10 :) tylko, żeby dla wszystkich było tak samo.
a wystarczyło na końcu kółka postawic matę i jasno powiedziec - wszystko byłoby jasne.
jestem pewien, że w przyszłym roku coś organizatorzy wymyślą, nie to co u nas - w Gdańsku, w maratonie "wczesnego Gierka" :D :twisted:

jwk
Posty: 6
Rejestracja: wt września 05, 2006 7:16
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: wrocław

Post autor: jwk » pn października 16, 2006 10:28

Udał mi się debiut, co prawda przed metą zaliczyłem 3 gleby i zabrakło 11 sekund aby złamać 2 godziny ale i tak super.
Tym bardziej, aż wstyd się przyznać, ale w tym roku oprócz tego maratonu przejechałem na rolkach tylko 21 km.
Trasa super przygotowana. Po raz pierwszy miałem możliwość tak swobodnego przejezdu ulicami miasta. U nas we Wrocławiu mam odcinek ok 300m na treningi!!
Jestem zaskoczony, na plus, ilością kibiców.
Na żadnym z maratonów, które przebiegałem, nie spotkałem tylu i tak dopingujących kibiców! Wielkie brawa dla nich.
Medal BOMBA wręcz rakieta.

Awatar użytkownika
Inso
Ścigant 4x110mm
Posty: 365
Rejestracja: czw czerwca 15, 2006 6:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Inso » pn października 16, 2006 10:34

To i my się wpiszemy, bo pękamy z dumy, że udało nam się ukończyć nasz pierwszy maraton :D
Czas jak na pierwszy raz mamy chyba niezły ;) : mnie udało się złamać dwie godziny 1:59:44 (ledwo ledwo), Artur przyjechał z czasem 2:21:34, będziemy mieli co poprawiać w przyszłości :lol:
Cieszymy się, że mogliśmy znowu spotkać znajome twarze i poznać jeszcze kilka nowych osób z forum.
Na pętelkach małe zamieszanie, ale jak już pisali przedmówcy, była to cena za "bezbruk" i warto ją było zapłacić.
Gratulacje dla wszystkich uczestników!
Pozdrawiamy. :D

Ps.
Po obróbce będzie kilka fotek naszego autorstwa i kilka minut filmu skręconego podczas spotkania (przez Sławka i Artura) bez ujęć z trasy, bo zajęci byliśmy robieniem życiówek :lol: :wink: :lol:
Obrazek

zgola
Posty: 23
Rejestracja: pn lipca 31, 2006 2:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: POZNAN

Post autor: zgola » pn października 16, 2006 10:50

To i ja się dopiszę.
Było super, wielkie dzięki dla Zico (troszke mniejsze) i Admirala - ogromniaste za wszelką pomoc, doradztwo i poczekanie po glebie na trasie.
Troszkę szkoda że sędziowie dali ciała i moje miejsce trochę na wyrost (na 2 obrocie tylko 1 kółko). Moralnie czuję, żekilka osób powinno być przede mną.
Czas najlepszy w życiu - mam nadzieję na dalszą poprawę pod okiem znanych poznańskich "6 rano trenerów"
Atmosfera, medal, rodzina na trasie, kibice - po prostu REWELACJA
Fajnie było to zrobić.

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » pn października 16, 2006 10:55

zgola pisze:To i ja się dopiszę.
Było super, wielkie dzięki dla Zico (troszke mniejsze) i Admirala - ogromniaste za wszelką pomoc, doradztwo i poczekanie po glebie na trasie.
Troszkę szkoda że sędziowie dali ciała i moje miejsce trochę na wyrost.

Nie na wyrost tylko na wzrost. Takich jak my było tylko kilku. Wystajemy o głowę nad peleton. Trzeba się będzie mocniej schylać.

zgola
Posty: 23
Rejestracja: pn lipca 31, 2006 2:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: POZNAN

Post autor: zgola » pn października 16, 2006 11:14

Widziałem na starcie - był taki jeden wzrost - minimum 2 m - ciekawe jak jemu poszło. A na końcu wygrał wzrost średni... czyli nie wzrost - a "jeździ się"... po prostu ... tylko dlaczego dla nas to nie takie proste

Awatar użytkownika
kczabu
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 120
Rejestracja: czw maja 11, 2006 9:57
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - tarchomin

Post autor: kczabu » pn października 16, 2006 11:26

alleluja :D

dzisiaj ledwie wstałem z łóżka :?

po upadku na bruku plecy nieźle bolą i kolano się odezwało :evil:

To był mój pierwszy start :D
cieszę się ogromnie z tego że mogłem się z Wami spotkać, pogadać, pośmiać się.
Wielkie dzięki dla wszystkich za rady jak jechać, jak rozkładać siły itepe itede.
Podziękowania dla Ariela za podwiezienie na dworzec (pociąg spóźnił się 35 minut a my się tak spieszyliśmy... 8) )

Dzięli Alandy za towarzystwo i "szkółkę" co i jak :D

Jechałem dwa x 2 nawroty i nie stanowiło to dla mnie problemu
niestety nie zmieściłem się w 2 godzinach (2:08 ) i to mnie troszkę zdołowało i dało do myślenia. Przeceniłem siły. Nie będę się usprawiedliwiał upadkiem i zderzeniem na bruku z sympatyczną rolkarką (mam nadzieję że żyje po moim przygnieceniu).
Wyzwanie na przyszły rok to trenować, trenować i jeszcze raz trenować. Może uda się zejść w okolicę 1:30 (marzenia).

Dziękuję Wszystkim i z pewnością zobaczycie mnie na imprezach w 2007 roku 8)

Było super

Pozdrawiam
Nie rób nic na siłę, weź większy młotek ;)

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pn października 16, 2006 11:34

zgola pisze:To i ja się dopiszę.
Było super, wielkie dzięki dla Zico (troszke mniejsze) i Admirala - ogromniaste za wszelką pomoc, doradztwo i poczekanie po glebie na trasie.
Troszkę szkoda że sędziowie dali ciała i moje miejsce trochę na wyrost (na 2 obrocie tylko 1 kółko). Moralnie czuję, żekilka osób powinno być przede mną.
Czas najlepszy w życiu - mam nadzieję na dalszą poprawę pod okiem znanych poznańskich "6 rano trenerów"
Atmosfera, medal, rodzina na trasie, kibice - po prostu REWELACJA
Fajnie było to zrobić.
No problem! Dodam, że Grzegorz dał Wam trochę luzu, bo miał luz w rolkach ;) Bójcie się!:)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
PeterCave
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 1486
Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
Jeżdżę od: 09 kwie 2005
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Post autor: PeterCave » pn października 16, 2006 11:59

zgola pisze:Widziałem na starcie - był taki jeden wzrost - minimum 2 m - ciekawe jak jemu poszło.
Jechał w czołowej grupie, nie wiem, które miejsce. W Hohenboce też był na półmaratonie, fajnie się za nim jedzie, mniej się trzeba schylać :lol:
Pozdrawiam Piotrek

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » pn października 16, 2006 12:30

PeterCave pisze:
zgola pisze:Widziałem na starcie - był taki jeden wzrost - minimum 2 m - ciekawe jak jemu poszło.
Jechał w czołowej grupie, nie wiem, które miejsce. W Hohenboce też był na półmaratonie, fajnie się za nim jedzie, mniej się trzeba schylać :lol:
jadący zgola i admirał też wytwarzają nie mały tunel powietrzny.

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » pn października 16, 2006 12:34

Piotr B pisze:
PeterCave pisze:
zgola pisze:Widziałem na starcie - był taki jeden wzrost - minimum 2 m - ciekawe jak jemu poszło.
Jechał w czołowej grupie, nie wiem, które miejsce. W Hohenboce też był na półmaratonie, fajnie się za nim jedzie, mniej się trzeba schylać :lol:
jadący zgola i admirał też wytwarzają nie mały tunel powietrzny.
Nie wiem jak to sie stało ale tym razem dziwnie wyrwałem do przodu, ale jak jeździmy tak razem na Malcie rano i jeszcze do tego Marek, to liście z drzew spadają już w lipcu taki robimy tunel

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poznań Maraton - historia dziesięciu edycji maratonów od 2000 r. do 2009 r.”