www.wrotkarstwo.pl - jazda na wrotkach / rolkach w Polsce i na świecie

Pytanie odnosi się do oparcia na nodze podczas ślizgu: która noga jest z przodu? Silniejsza czy słabsza? Mi z komfortu prób podejścia wychodzi, że słabsza. Ba, na której opierać się podczas ślizgu, a która służy tylko do balansu?

Opieramy się na obu nogach, ale ta słabsza jest z przodu.

Na rolkach nie potrafię tego zrobić, więc co do samej techniki Ci nie doradze, ale przekładając z łyżew:
z porzodu ta noga, która sama Ci się tak ustawia. Jak Ci wygodniej tak hamuj.
Na lodzie ja jestem prawonożny i hamuję na lewą, kumpel też prawo i hamuje na prawą, koleżanka jest lewonożna i hamuje na lewą tak jak ja, a jeszcze jeden typek jest prawo, ale odrazu hamował na obie. Jak widzisz nie ma reguły:)
Powodzenia!

Ja mam problemy podobnej natury z tą cośtam-nożnością. A co do "nie potrafię", to ja będę próbował potrafić. Na samą myśl o tych glebach dziś wieczorem już bolą mnie na zapas żebra.

Czy to prawda, że parallel'a można dopiero się uczyć gdy jest się zawansowanym w jeździe? Tak ostatnio mi ktoś powiedział. Podobno nie jest to łatwy slide. Ja jestem chyba średnio zaawansowany. Umiem bez problemu power slide, jazda na jednej rolce przodem, tyłem, obroty, proste skoki.

Ucz się jeśli tylko masz na to ochotę i kasę na kółka i nie słuchaj czego można a czego nie.

U mnie jest na odwrót, noga wiodąca z przodu, a słabsza balansuje
Chyba najpierw się nauczyłem ufo/magic slide, a potem parael po jakimś czasie przyszedł sam.
Najważniejsze to dużo ćwiczyć, dużo powtarzać i być odpornym na ból ...ochraniacze raczej powinieneś mieć.

Sądząc po avatarze, to ma crash pants by się jeszcze przydały

Hehe, tyłek czasem tak bolał, że w nocy się człowiek budził przy przewracaniu z boku na bok