Totalnie starte tylnie kółka
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Totalnie starte tylnie kółka
witam was wszystkich. mam pytanie. zauwazylem, ze najbardziej scieraja mi sie tylnie kołka (naprawde duza roznica). dodatkowo w płaszczyźnie pionowej wytarte sa maxymalnie od wewnatrz.
powiedzcie o czym to swiadczy. pewnie technika do kitu.
wielkie dzieki za odp
pzdr
powiedzcie o czym to swiadczy. pewnie technika do kitu.
wielkie dzieki za odp
pzdr
łożyska sa OK. tylko czemu o tym mowie. widocznie jednak
cos zle. gdzies naforum byly takie filmiki. i facet wszystkie cwiczenia wykonywal na zewnetrznych krawedziach. co prawda chodzilo o jazde szybka (5 kolek) ale jednak. co do tylnich kolek to raczej za bardzo siedze na "tylach" tylko czy to przeszkadza mi w czynieniu postepów?
dzieki i pzdr
dzieki i pzdr
- PeterCave
- Redaktor wrotkarstwo.pl
- Posty: 1486
- Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
- Jeżdżę od: 09 kwie 2005
- Lokalizacja: Swarzędz
- Kontakt:
Te ćwiczenia, na których facet jechał na zewnętrznych krawędziach dotyczyły double-pusha. Odepchnięcia nie zrobisz inaczej niż wewnętrzną stroną kółek.
Jeśli za bardzo siedzisz na tyłach, spróbuj pochylać się podczas jazdy. Pojeździj przez jakiś czas z rękami na kolanach, mniej więcej taka pozycja będzie już dobra.
Jeśli za bardzo siedzisz na tyłach, spróbuj pochylać się podczas jazdy. Pojeździj przez jakiś czas z rękami na kolanach, mniej więcej taka pozycja będzie już dobra.
-
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 131
- Rejestracja: czw maja 11, 2006 12:32
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Busko Zdrój/miasto Óć
- Kontakt:
Defoe, jeśli mogę Ci cokolwiek podpowiedzieć to to, że przysiadanie "na tyłach" czyli tzw. kibel w sporcie nie powinno wogóle występować. Wynika to z naszej anatomii i ustawienia środka ciężkości naszego ciała. Chodząc, biegajac, jeżdżąc na łyżwach, rolkach lub nartach nigdy nie powinniśmy obierać się na piętach. Takie ww. oparcie wynika z przenoszenia środka cieżkości do tyłu i powoduje ścinanie tylnich kółek, tyłów obcasów w butach itp. Człowiek w naturalny sposób opiera się na przedniej części śródstopia na tzw. poduszeczkach, czy jak kto tam chce je nazwać. Spróbuj stanąć bosymi stopami ustawionymi równolegle na podłodze i zacznij obniżać postawę w dół przez zginanie stawów skokowych , kolanowych i biodrowych równocześnie i równomiernie. Zwróć uwagę, w którym miejscu Twoje stopy majsilniej dociskają się do podłoża. Tak powinno być ustawione ciało w czasie jazdy. W czasie jazdy szybszej jest tendencja jakby wyprzedzania mającego nastąpić ruchu napędzającego, czyli górna część ciała idzie do przodu względem nóg i rolek. Nie ma się czego obawiać. Bezpieczniej jest jakby co upadać w przód - "żaba" opierajac się na ochraniaczach nadgarstków, łokci i kolan, niż lądować na kości ogonowej, kręgosłupie i potylicy. Chyba, że one też są doskonale ochraniane. To zdarza się raczej rzadko.
Myśle, że można też jeśli masz ochotę poczytać trochę o motoryce ruchu w łyżwiarstwie np. któryś z podręczników Włodzimierza Starosty. Miełem kiedyś jego skrypt z AWFu, ale przepadł u młodych. Kolega mówił mi, że chyba pojawiła się jego nowa książka na rynku. Luknij np. na http://ww.maraton.net.plmoże będzie do kupienia. Myślę, że warto mieć jakiś porządny klasyczny podręcznik na półce. Ja od tego Pana wiele się nauczyłem i myślę, że jest On doskonałym specjalistą od motoryki ruchu. O opisikach techniki jazdy na rolkach w necie i gazetkach dla skaterów mam bardzo złe zdanie. Pozdrawiam i powodzenia.
PS. A gdzie Ty jeździsz tzn. skąd jesteś, Defoe?
Myśle, że można też jeśli masz ochotę poczytać trochę o motoryce ruchu w łyżwiarstwie np. któryś z podręczników Włodzimierza Starosty. Miełem kiedyś jego skrypt z AWFu, ale przepadł u młodych. Kolega mówił mi, że chyba pojawiła się jego nowa książka na rynku. Luknij np. na http://ww.maraton.net.plmoże będzie do kupienia. Myślę, że warto mieć jakiś porządny klasyczny podręcznik na półce. Ja od tego Pana wiele się nauczyłem i myślę, że jest On doskonałym specjalistą od motoryki ruchu. O opisikach techniki jazdy na rolkach w necie i gazetkach dla skaterów mam bardzo złe zdanie. Pozdrawiam i powodzenia.
PS. A gdzie Ty jeździsz tzn. skąd jesteś, Defoe?
Biedny wariat.
Sam to wiesz, że dla ludzi jest wariatem.
Lecz pieniądze, gdyby miał ekscentrykiem by się zwał.
To magia słów...
Sam to wiesz, że dla ludzi jest wariatem.
Lecz pieniądze, gdyby miał ekscentrykiem by się zwał.
To magia słów...
dzieki wszystkim za info.
PeterCave - tak robie wlasnie, probuje sie pochylac do przodu ale mam wrazenia ze zaraz strace rownowage. z rekami na kolanach nie probowalem, moze pomoze. dzieki.
jacek_8 - dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. nie mialem zamiaru sie az tak angazowac aby zaglebiac sie w motoryke ruchu ale moze znajde chwile. zgadzam sie ze to co mozna znalezdz w sieci jest do bani. nie ma konkretnych wskazowek jak jezdzic poprawnie. specjalnie sie nie przejmuje bo wiem, ze chwyce wiekszosc sam. tylko trzeba jezdzic. chcialem tylko pewne sprawy przyspieszyc poznajac teorie.
PS katowice, park chorzowski
PeterCave - tak robie wlasnie, probuje sie pochylac do przodu ale mam wrazenia ze zaraz strace rownowage. z rekami na kolanach nie probowalem, moze pomoze. dzieki.
jacek_8 - dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. nie mialem zamiaru sie az tak angazowac aby zaglebiac sie w motoryke ruchu ale moze znajde chwile. zgadzam sie ze to co mozna znalezdz w sieci jest do bani. nie ma konkretnych wskazowek jak jezdzic poprawnie. specjalnie sie nie przejmuje bo wiem, ze chwyce wiekszosc sam. tylko trzeba jezdzic. chcialem tylko pewne sprawy przyspieszyc poznajac teorie.
PS katowice, park chorzowski