konserwacja łożysk

Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners and recreational inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
PeterCave
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 1486
Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
Jeżdżę od: 09 kwie 2005
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Post autor: PeterCave » śr lutego 15, 2006 9:02

A zanurzanie w nafcie bez ściągnięcia osłonki na pewno nie poskutkuje, bo piasek nie będzie miał szans się wydostać.

Awatar użytkownika
małysz
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 193
Rejestracja: śr marca 23, 2005 4:30
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski, chwilowo Poznań
Kontakt:

Post autor: małysz » śr lutego 15, 2006 9:40

dobrze zico mówł, jak chcesz jeździć agresywnie to wystarczy trochę towotu i na sezon masz smarowanie z głowy, a jak chcesz zanurzyć całe łożysko w oleju to bedziesz miał nie tylko brudne łożyska później ale i całe kółka bo ten olej Ci się z nich wyleje, jak znam Zica to bardzo dobrze to opisze, więc lepiej poczekaj bo po sniegu i tak nie bedziesz jezdzł, ale za to bedziesz sie babrał w nafcie 2 razy.
pozdrawiam Damian

rysik
Posty: 15
Rejestracja: ndz sierpnia 14, 2005 3:58
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: rysik » śr lutego 15, 2006 11:02

filip91 pisze:gdzie mozna kupic taką nafte???:-)
Naftę kupisz w każdym supermarkecie. A łozyska przesmaruj raczej towotem niż olejem (też dostępny w marketach). Przesmarowanie towotem powinno wystarczyć na cały sezon. Jest tylko jedna wada - rolki jeżdżą zdecydowanie wolniej niż po oleju.

Awatar użytkownika
robal
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 463
Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
Jeżdżę od: 01 kwie 1999
Lokalizacja: Wawa (Praga)
Kontakt:

Post autor: robal » ndz lutego 19, 2006 4:32

Czesc!
PeterCave pisze:A zanurzanie w nafcie bez ściągnięcia osłonki na pewno nie poskutkuje, bo piasek nie będzie miał szans się wydostać.
A to juz zalezy od lozysk. Z lezka w oku wspominam moje pierwsze lozyska, od starych, zajezdzonych rolek - one byly TAK zamkniete, ze nic do srodka sie prawie nie dostawalo. To prawie oznaczalo, ze przez pare lat (jakies 8 chyba) dalo sie na nich jezdzic :D
Te lozycha, ktore teraz mozna kupic, nawet jesli niby tej samej klasy, to padaja jak muchy po paru razach :( wiec teraz bez otwierania sie nie da.

Pozdrawiam,
robal.

jack-78
Czterokółkowiec
Posty: 59
Rejestracja: pn września 05, 2005 11:34
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jack-78 » pt lutego 24, 2006 5:06

A może to były łożyska produkcji CCCP, to by wszyskto wyjaśniało: Kałasznikow też strzela, nawet jak wsypiesz do niego worek piasku :P

Awatar użytkownika
robal
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 463
Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
Jeżdżę od: 01 kwie 1999
Lokalizacja: Wawa (Praga)
Kontakt:

Post autor: robal » wt lutego 28, 2006 2:56

Czesc!

Raczej nie - watpie, zeby oryginalne RB mialy lozyska made in CCCP :D Dzis to juz predzej - wiadomo, gdzie przenosi sie produkcja, ale wtedy....

Dawniej wiele rzeczy bylo trwalszych - nie dzialal marketing ;)

Pozdrawiam,
robal.

Awatar użytkownika
Marek
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 782
Rejestracja: czw marca 17, 2005 9:31
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marek » śr marca 01, 2006 10:56

CCCP bardzo dobre.

dark2
Posty: 5
Rejestracja: wt marca 14, 2006 9:48
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Luboń

Post autor: dark2 » wt marca 14, 2006 10:05

hej !!
WD - tylko do czyszczenia łożysk - nigdy do smarowania - wd wysusza powierzchnie w efekcie łożysko bedzie się przegrzewać i szybciej zużywać,
poza naftą można też używać do czyszczenia zwykłego oleju napędowego - tyle że śmierdzi :)
dedykowanym smarem jest łt coś tam - smar do łożysk tocznych - czyli popularnie zwany tawot - ma on znaczny stopień lepkości i to powoduje cieższą prace..ale się długo utrzymuje,
oleje - jak już to silnikowe, mogą być z dodatkami typu teflon, nigdy nie roślinne,
jakoś nie wierzę że tawot jest dużo wolniejszy od oleju - oczyiście tak to wygląda jak sie obraca kółko w rękach - ale jak się jedzie łożysko się rozgrzewa i smar robi się bardziej płynny - trzeba by było zrobić jakies wielokrotne pomiary np długości zjazdu zdanej górki...

przy smarowaniu smar musi być tylko i wyłacznie wewnątrz - jeżeli będzie tłuste na zewnątrz - będzie sie do tego lepił kurz, piasek i coś tam zacznie zgrzyac np. miedzy kólkiem a płozą..
smary są dość agresywne dla gum, tworzyw sztucznych - nie wolno nimi brudzić kółek
pozdrawiam
ps - na rolkach stawiam pierwsze kroki - ale mam "troszkę" doświadczeń z łożyskami z innej branży [/i]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners inline skaters”