Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners and recreational inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Post autor: zico » pn maja 04, 2009 7:15



Hamowanie - inne techniki:

Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

VEndriuV
Posty: 8
Rejestracja: czw lipca 26, 2012 8:02
Moje rolki: K2 Mach 90 2012
Jeżdżę od: 01 maja 2012

Re: Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Post autor: VEndriuV » pt lipca 27, 2012 9:23

okiem świeżo upieczonego rolkarza :)

Moim zdaniem ludzie uważają to, za jakiś obciach jak ktoś uzywa hamulca. Czemu ? nie wiem... Bo jak ktoś ma odkręcony hamulec to co lepszy czy jak ? Szybciej na pewno nie jeździ ;)

Ja mam swoje zdanie na ten tamt, którego chyba nigdy nie zmienie. Używam hamulca, bo jest skuteczny oraz nie niszcze przy tym kółek, które nie sa tanie. Wole zakupić nowy hamulec za 20 zł niż potem mieszać z kółkami, bo w prawej rolce mociej zjechane itp.

Dla mnie to dziwne, że takie myślenie się zrodziło, o tym, że hamulec to coś dla "lamusów" ... Cóz tacy są ludzie. Usłyszą coś i w to wierzą, a sami nie pomyśla.

Sam teraz kupiłem ciutkę lepsze rolki (jak w opisie) i nie mam zamiaru ściagać hamulca, tylko po to bo ludzie bedą myśleli, że jestem lepszy... Śmieszna jest mentalność ludzi.
Coraz bliżej speed'u ;)

ruffles
Posty: 18
Rejestracja: śr września 09, 2009 10:16
Moje rolki: Fila NRK
Jeżdżę od: 0- 0-1993
Lokalizacja: Poznań, Rataje

Re: Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Post autor: ruffles » sob lipca 28, 2012 7:40

Częściowo się z tobą zgodzę, częściowo nie. Fakt, że hamulcem się naprawdę świetnie hamuje jak już się załapie jak to robić. Nie zgodzę się jednak, że większość uważa to za obciach i dlatego go nie używa.
Sam w początkach jeżdżenia używałem hamulca. Problem w tym, że wszystko jest fajnie dopóki jeździsz rekreacyjnie, ale jak zaczniesz na wrotkach wywijać trochę bardziej nogami, jakieś przekładanki, obroty, skoki i tym podobne rzeczy (nie wspominając o slalomie, freeride czy jeździe agresywnej) to hamulec najnormalniej w świecie przeszkadza. Zdarzyło mi się kilka razy ślicznie wywinąć orła tylko dlatego, że się o niego zahaczyłem drugą rolką. Podejrzewam że, w jeździe szybkiej też przeszkadza, choć to musiał by się wypowiedzieć ktoś kto się bardziej zna.

Pomimo, że nie jestem jakimś wyśmienitym wrotkarzem to hamulca już nie założę, bo mi po prostu przeszkadza a nie dlatego, ze to obciach.
Chciałbym tu dodać jeszcze jedno odnośnie ścierania się kółek przy hamowaniu. Fakt, że taki T-stop kółka ściera i nie ma co temu zaprzeczać. Jednak jak człowiek zacznie trochę panować nad rolkami, to T-stop się używa coraz rzadziej. Zwykle jedzie się w taki sposób, żeby jazda była jak najbardziej płynna. Jak trzeba hamować to przeważnie wykorzystuje się do tego kilka ostrych skrętów a jak już prędkość się zmniejszy kończy się jakimś obrotem. W awaryjnej sytuacji T-stop i tak nie pomorze ale najczęściej da się jakoś wymanewrować. Generalnie zauważyłem, że moje kółka zużywają się głównie przez to że ostro skręcam i jeżdżę mocno na "krawędziach";) tudzież obciążam tylko tył bądź tylko przód rolek podczas manewrów, a nie przez to, że używam ich do hamowania t-stopem. Jazda sama w sobie jak jest trochę ostrzejsza najnormalniej w świecie kółka niszczy i tego się nie obejdzie.

Podsumowując hamulec jest świetny jak używasz rolek do przemieszczania się, jeżdżenia w kółko po parku, nie wiem jak z fitnesem ale tam pewnie też się sprawdza. Natomiast jak zaczynasz trochę wywijać to nie ma siły, prędzej czy później go odkręcisz. To jest wg. mnie główny powód, że sporo osób go nie ma, a nie fakt, że uważają, że jest obciachowy.

Redarrow
Posty: 13
Rejestracja: pn maja 03, 2010 4:27
Moje rolki: Twister
Jeżdżę od: 14 kwie 2010

Re: Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Post autor: Redarrow » sob lipca 28, 2012 11:14

U mnie jest dokładnie tak jak powiedział "ruffles" :)

VEndriuV
Posty: 8
Rejestracja: czw lipca 26, 2012 8:02
Moje rolki: K2 Mach 90 2012
Jeżdżę od: 01 maja 2012

Re: Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Post autor: VEndriuV » pn lipca 30, 2012 7:41

wywijanie mnie mniej interesuje :) bardziej speed, a w tym mi jakoś nie przeszkadza :)
Coraz bliżej speed'u ;)

ruffles
Posty: 18
Rejestracja: śr września 09, 2009 10:16
Moje rolki: Fila NRK
Jeżdżę od: 0- 0-1993
Lokalizacja: Poznań, Rataje

Re: Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Post autor: ruffles » pn lipca 30, 2012 10:18

Niestety jak wskoczysz w te szyny dla samobójców z ogromnymi kołami i malutkimi butkami to będziesz się musiał obyć bez niego. Czy może wyprodukowali jakieś hamulce do tych carbonowych paputków? W sumie to nawet nie wiem, ale nigdy z hamulcem nie widziałem.

VEndriuV
Posty: 8
Rejestracja: czw lipca 26, 2012 8:02
Moje rolki: K2 Mach 90 2012
Jeżdżę od: 01 maja 2012

Re: Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Post autor: VEndriuV » wt lipca 31, 2012 4:14

póki co mam normalnego buta + 90 mm. Więc początki :)
Coraz bliżej speed'u ;)

Awatar użytkownika
K4M1L
Posty: 37
Rejestracja: wt czerwca 12, 2012 4:44
Moje rolki: Fusion 4
Jeżdżę od: 23 mar 2012

Re: Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Post autor: K4M1L » wt sierpnia 07, 2012 2:25

ruffles pisze:Niestety jak wskoczysz w te szyny dla samobójców z ogromnymi kołami i malutkimi butkami to będziesz się musiał obyć bez niego. Czy może wyprodukowali jakieś hamulce do tych carbonowych paputków? W sumie to nawet nie wiem, ale nigdy z hamulcem nie widziałem.
Obrazek
PS. Można jakoś regulować wielkość wrzucanych obrazów?
Kamil Chwedyna.
"Jedni marzą o sukcesie - inni wstają i na niego ciężko pracują."

ruffles
Posty: 18
Rejestracja: śr września 09, 2009 10:16
Moje rolki: Fila NRK
Jeżdżę od: 0- 0-1993
Lokalizacja: Poznań, Rataje

Re: Hamowanie - skuteczność używania hamulca

Post autor: ruffles » wt sierpnia 07, 2012 4:57

No proszę, ma ktoś doświadczenia z taką zabawką? Ciekawi mnie jak to się zachowuje na takiej długiej szynie. Podejrzewam, że im dłuższa tym trudniej przyłożyć dużą siłę na hamulec.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners inline skaters”