Początki - kilka wrażen na gorąco : ))
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Posty: 5
- Rejestracja: pt września 29, 2006 6:12
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Początki - kilka wrażen na gorąco : ))
Witam rolkarzy
Podziele sie z wami moim i córki poczatkiem.
Miesiac temu córka zaczela szalec na punkcie rolek. Tydzien temu sprawilem jej roleczki do nauki. Jakies włoskie na lozyskach ABEC3 i zwyklym hamulcu. W zeszlym tygodniu asystowalem w nauce ( godzinka w sobote i godzinka w niedziele) Calkiem niezle poszlo. Bylo troche wywrotek, ale ochraniacze spisaly sie na medal i obylo sie bez kontuzji. Z racji tego, ze nudzilem sie troszke obserwujac nauke postanowilem tez sprobowac. Wczoraj od znajomego, ktory po jednej probie odpuscil sobie rolki nabylem w zasadzie nieuzywane ROLLERBLADE Tango z hamulcem ABT na łozyskach ABEC5 i dzisiaj mialem swoja pierwsza probe No cóz.....cora smiga juz calkiem calkiem (w moim odczuciu), a mnie rowniez tragicznie nie poszlo. Po 1,5 godziny na rolkach potrafie juz "przebyc" dystans kilkunastu metrow bez zaliczania gleby. Jak na 32 latka i wage 100 z hakiem musze uznac to za sukces. Zadnej kontuzji pomimo tego, ze jezdzilem bez ochraniaczy (nie zdazylem kupic, w przyszlym tygodniu jade po kask i reszte)
Mam nadzieje, ze kolka i lozyska nie padna zbyt szybko pod moim ciezarem (74mm, 82A)
Zauwazylem, ze lepiej smiga mi sie pod gorke (akurat mamy taki kawalek asfaltu wolny). Z gorki roleczki zbyt sie rozpedzaja i musialem sie asekurowac kilka razy wjazdem na trawe. Calkiem dobrze spisuje sie hamulec. Ustawilem go pod koniec dosc nisko i wystarczyl lekki nacisk na tylna czesc buta, zeby zaczynal dzialac.
Ogolnie wrazenie dosc pozytywne. Pewnie wieczorkiem bedzie gorzej z nogami (forma nie grzesze ) ale tak czy inaczej zamierzamy kontynuowac nauke.
Dzieki za filmiki instruktazowe jakie znalazlem tutaj. Okazaly sie bardzo przydatne, a przerobilismy ich sporo
Podziele sie z wami moim i córki poczatkiem.
Miesiac temu córka zaczela szalec na punkcie rolek. Tydzien temu sprawilem jej roleczki do nauki. Jakies włoskie na lozyskach ABEC3 i zwyklym hamulcu. W zeszlym tygodniu asystowalem w nauce ( godzinka w sobote i godzinka w niedziele) Calkiem niezle poszlo. Bylo troche wywrotek, ale ochraniacze spisaly sie na medal i obylo sie bez kontuzji. Z racji tego, ze nudzilem sie troszke obserwujac nauke postanowilem tez sprobowac. Wczoraj od znajomego, ktory po jednej probie odpuscil sobie rolki nabylem w zasadzie nieuzywane ROLLERBLADE Tango z hamulcem ABT na łozyskach ABEC5 i dzisiaj mialem swoja pierwsza probe No cóz.....cora smiga juz calkiem calkiem (w moim odczuciu), a mnie rowniez tragicznie nie poszlo. Po 1,5 godziny na rolkach potrafie juz "przebyc" dystans kilkunastu metrow bez zaliczania gleby. Jak na 32 latka i wage 100 z hakiem musze uznac to za sukces. Zadnej kontuzji pomimo tego, ze jezdzilem bez ochraniaczy (nie zdazylem kupic, w przyszlym tygodniu jade po kask i reszte)
Mam nadzieje, ze kolka i lozyska nie padna zbyt szybko pod moim ciezarem (74mm, 82A)
Zauwazylem, ze lepiej smiga mi sie pod gorke (akurat mamy taki kawalek asfaltu wolny). Z gorki roleczki zbyt sie rozpedzaja i musialem sie asekurowac kilka razy wjazdem na trawe. Calkiem dobrze spisuje sie hamulec. Ustawilem go pod koniec dosc nisko i wystarczyl lekki nacisk na tylna czesc buta, zeby zaczynal dzialac.
Ogolnie wrazenie dosc pozytywne. Pewnie wieczorkiem bedzie gorzej z nogami (forma nie grzesze ) ale tak czy inaczej zamierzamy kontynuowac nauke.
Dzieki za filmiki instruktazowe jakie znalazlem tutaj. Okazaly sie bardzo przydatne, a przerobilismy ich sporo
Ostatnio zmieniony ndz października 08, 2006 9:14 przez delphi, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
- bacha
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 198
- Rejestracja: pn lipca 17, 2006 3:03
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Re: Paczatki - kilka wrażen na gorąco : ))
A jak już raz spróbujesz i Ci się spodoba to nie bedziesz chciał przestać, gratulacje co do jedynej i słusznej decyzji i powodzenia w dalszych próbachdelphi pisze: Z racji tego, ze nudzilem sie troszke obserwujac nauke postanowilem tez sprobowac.
- robal
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 463
- Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
- Jeżdżę od: 01 kwie 1999
- Lokalizacja: Wawa (Praga)
- Kontakt:
Re: Paczatki - kilka wrażen na gorąco : ))
Oj, z tym, to niesrtety tak dfobrze nie jest Misiek raz dal sie zakuc w rolki i ani rusz drugi raz. Juz go probuje brac:bacha pisze:A jak już raz spróbujesz i Ci się spodoba to nie bedziesz chciał przestać
1. na ambicje
2. na odchudzajace wlasciwosci rolek
3. na laski, jakie mozna wyrwac na rolkach
No i wszystko zawiodlo. Nawet moj urok osobisty nic tu nie pomogl Najpierw byl brak czasu, pozniej to i owo. Ostatnio wymyslil sobie, ze na rolkach mozna nogi polamac
Pozdrawiam,
zalamany.robal.z.upartym.miskiem.do.kompletu.
- ALAN54
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 913
- Rejestracja: czw stycznia 29, 2004 8:43
- Jeżdżę od: 15 sie 2001
- Lokalizacja: POZNAŃ
- Kontakt:
Re: Paczatki - kilka wrażen na gorąco : ))
Ale są inne sposoby:robal pisze:Oj, z tym, to niesrtety tak dfobrze nie jest Misiek raz dal sie zakuc w rolki i ani rusz drugi raz. Juz go probuje brac:bacha pisze:A jak już raz spróbujesz i Ci się spodoba to nie bedziesz chciał przestać
1. na ambicje
2. na odchudzajace wlasciwosci rolek
3. na laski, jakie mozna wyrwac na rolkach
No i wszystko zawiodlo. Nawet moj urok osobisty nic tu nie pomogl Najpierw byl brak czasu, pozniej to i owo. Ostatnio wymyslil sobie, ze na rolkach mozna nogi polamac
Pozdrawiam,
zalamany.robal.z.upartym.miskiem.do.kompletu.
1. Kaganiec
2. Smycz ew krótki łańcuch
3. Dyby
4. Bejsbol ew topór na krótkim członku
5. Czopki z dynamitu
6. Rozpuszczalnik nitro ew klej
7. Kałach
8. 2 ccm soku cytrynowego w żyłę
Któryś z tych środków musi pomóc
- robal
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 463
- Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
- Jeżdżę od: 01 kwie 1999
- Lokalizacja: Wawa (Praga)
- Kontakt:
Re: Paczatki - kilka wrażen na gorąco : ))
Na kazdym to chetnie wyprobuje , tylko nie na wlasnym miskuALAN54 pisze:Któryś z tych środków musi pomóc
Pozdrawiam,
robal.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: pt września 29, 2006 6:12
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Szybkie nie sa WHF. Czas mamy tylko w wekendy i dodatkowo musi byc pogoda pozwalajac na jezdzenie, ale jestemy po nastepnych dwoch jazdach i cokolwiekby nie mowic postepy widac. Juz o wiele pewniej sie czuje na rolkach i udaje mi sie przejechac kilkadzieiat metrow jak na moj gust dosc plynnie. Dolaczyl do nas moj kolega z pracy. Zakupil Rollerblade Horizon. Szkoda, ze sa bez ABT. Teraz widze spora roznice. Dla poczatkujacego taki hamulec to bajka. Porownujac nasze pierwsze jazdy o wiele latwiej przychodzilo mi hamowanie na ABT niz jemu na zwyklym hamulcu.
Nadal obylo sie bez powazniejszych upadkow. W zasadzie te, ktore byly to byla strata rownowagi przy zerowych predkosciach.
Lepiej juz idzie mi jazda z gorki. Pewniej czuje sie jadac z wieksza predkoscia, a pochylenie powoduje, ze jazda jest praktycznie bez jakiegos wiekszego wysilku.
Problem mam nadal przy zawracaniu w czasie jazdy. Na razie nie moge tego "chwycic". Pewnie przyjdzie to z czasem i z poczuciem wiekszej pewnosci.
Nie do konca potrafimy ocenic z jaka sila mamy zapinac mocowania. Zbyt silne zapiecie powoduje ucisk, ktory czuje na stopie, a zbyt slaby wrazenie, ze rolka sie nie trzyma na stopie pewnie. Brak nam tutaj kogos potrafiacego dobrze jezdzic i mogacego doradzic w podstawowych sprawach, ale jakos damy rade
Nadal obylo sie bez powazniejszych upadkow. W zasadzie te, ktore byly to byla strata rownowagi przy zerowych predkosciach.
Lepiej juz idzie mi jazda z gorki. Pewniej czuje sie jadac z wieksza predkoscia, a pochylenie powoduje, ze jazda jest praktycznie bez jakiegos wiekszego wysilku.
Problem mam nadal przy zawracaniu w czasie jazdy. Na razie nie moge tego "chwycic". Pewnie przyjdzie to z czasem i z poczuciem wiekszej pewnosci.
Nie do konca potrafimy ocenic z jaka sila mamy zapinac mocowania. Zbyt silne zapiecie powoduje ucisk, ktory czuje na stopie, a zbyt slaby wrazenie, ze rolka sie nie trzyma na stopie pewnie. Brak nam tutaj kogos potrafiacego dobrze jezdzic i mogacego doradzic w podstawowych sprawach, ale jakos damy rade
Pozdrawiam,
- Marcus2902
- Czterokółkowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: pn lipca 10, 2006 11:15
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt: