Jazda po ulicy/drodze rowerowej/chodniku

O wszystkim, co przyjdzie Wam do głowy:) / Off-topic discussions - talk about any non-skating topics you want

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
PawelS
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 165
Rejestracja: pt maja 13, 2005 9:17
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: PawelS » pn sierpnia 07, 2006 9:22

Obawiam się, że interpretacja pojęcia pojazd może być dość dowolna, zawsze na niekorzyść rolkarza. Np. jak dasz się złapać "panu władzy" na rolkach po browarku, to na bank stracisz prawo jazdy za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Ale jak się okaże, że jesteś trzeźwy, to ci tylko wpieprzy mandat, albo za stwarzanie zagrożenia w ruchu na jezdni, albo zagrożenia dla pieszych na chodniku. Odpowiedni paragraf może pozwoli ci wybrać. Ja kiedyś zapytałem straż miejską, na szczęście bez rolek, i powiedzieli mi bardzo poważnie, że nie wolno jeździć ani po jezdni, ani po chodniku, bo rolkarz nie jest pojazdem, ale również nie jest pieszym, a poza tym jest niebezpieczny! Na taki argument odebrało mi mowę.

Awatar użytkownika
ALAN54
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 913
Rejestracja: czw stycznia 29, 2004 8:43
Jeżdżę od: 15 sie 2001
Lokalizacja: POZNAŃ
Kontakt:

Post autor: ALAN54 » pn sierpnia 07, 2006 10:00

18 ) "pieszy" - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;
A jeżeli pieszy ma na nogach buty z przymocowanymi kółkami (co nie jest zabronione) i pcha przed sobą hipotetyczny bo niewidzialny wózek to może się po tej jezdni poruszać czy nie?

Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ariel » wt sierpnia 08, 2006 10:01

Właśnie o to chodzi, że co nie jest zabronione jest dozwolone. Poza tym rolki to pojazd :!:
Myślę, że w imieniu forumowiczów można by (a nawet trzeba by) wesprzeć moralnie pana Zygmunta (oczywiście w sprawie rolek, a nie znieważenia policjanta). Jeśli sprawa zaczęła się już medialnie to powinniśmy spróbować nadać jej większego rozgłosu.
Może ktoś napisałby list wyrażający nasze poparcie dla p. Zygmunta oraz stanowisko w sprawie przepisów? Admin Zico mógłby go potem wysłać do autorki artykułu.

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » wt sierpnia 08, 2006 10:15

Ariel pisze: Może ktoś napisałby list wyrażający nasze poparcie dla p. Zygmunta oraz stanowisko w sprawie przepisów? Admin Zico mógłby go potem wysłać do autorki artykułu.
Tak Ariel zamieszczając ten tekst na forum chciałem wywołać dokładnie taki nasz odzew.
Może Bohater tego tekstu nawet nie wie o http://www.wrotkarstwo.pl
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
McGregor
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 131
Rejestracja: śr lipca 12, 2006 7:25
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - Zacisze

Post autor: McGregor » wt sierpnia 08, 2006 12:57

Myślę że należy tę sprawę nagłośnić maxymalnie jak się tylko da. Może spróbujemy też przygotować jakiś protest na najbliższej WMK? Jakieś ulotki , petycja a może jeszcze coś innego.
Poprośmy o kontakt do tego człowieka - niech wie że jesteśmy z nim.
#######################

McGregor '73

Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ariel » pt września 01, 2006 4:47

To jak, piszemy coś razem, czy każdy sobie...

Szkoda, że p. Zygmunt będzie miał sprawę za znieważenie policji, a nie w sprawie rolek na ulicy. Może wyrok sądu rozwiał by wątpliwości co do interpretacji przepisów.


W tej natomiast sprawie policjant był pewnie z Polski, ale na szczęście sąd stanął w obronie prawa: http://www.gatorbackskate.com/060613a.php

Awatar użytkownika
PawelS
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 165
Rejestracja: pt maja 13, 2005 9:17
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: PawelS » sob września 02, 2006 11:06

No faktycznie, bardzo to logiczne, ale nie sądzę, aby w Polsce jakikolwiek sąd zdobył się na taką interpretację. W zupełnie innym wątku, na innym forum, w sprawie interpretacji przepisów wypowiedział się specjalista w tej dziedzinie. Powiedział on, że przede wszystkim obowiązuje wykładnia gramatyczna przepisu! Czyli jak jest napisane, że ma używać chodnika (pobocza), to ma, choćby tam się nie dało jechać na rolkach! Byłem ostatnio przez tydzień w Toronto. Miasto to dziura zabita dechami, ale jedno, co mi się podobało, to podejście do biegaczy/rolkarzy/rowerzystów. Na wszystkich ulicach wyznaczone są ścieżki dla rowerów (po prostu namalowane, chociaż dosyć wąskie) i bardzo dużo ludzi jeździ rowerami do pracy. Dodatkowo w kilku miejscach wyznaczone lub wybudowane są trasy do biegania/jazdy rekreacyjnej. Trasa wzdłuż bulwaru na jeziorem Ontario ma 20-30 km i około 4 m szerokości! W idealnej zgodzie poruszają sie po niej biegacze, rolkarze i rowerzyści. Jedynie obowiązuje zasada, że biegacze poruszają się skrajem ścieżki, ale miejsca jest tyle, że w niczym to nie przeszkadza. Asfalt też dobrej jakości. Jak pierwszy raz poszedłem biegać nad jezioro, to myślałem, że rozgrywane będą jakieś zawody, bo zewsząd zbiegali się biegacze, prawie połowa jezdni była odgrodzona bramkami, a trasa wyznaczona namalowanymi liniami i co 50-100 metrów stała policja. Ponieważ była to niedziela, myślałem, że może jakiś maraton, a ja nie jestem zarejestrowany! Dla pewności zapytałem policjanta czy są jakieś zawody. On mówi, że nie, tylko ludzie biegają. To pomyślałem, że może jakiś bieg okolicznościowy bez klasyfikacji, ostatecznie też chętnie wystartuję. Pytam więc gdzie jest start. Ten patrzy na mnie dziwnie i mówi, że gdziekolwiek. A potem chyba dopiero załapał, że nie kumam, bo mi wytłumaczył jak krowie na miedzy, że ścieżki są zrobione po to, aby biegaczom i rolkarzom było wygodniej niż na chodniku! Potem okazało się, że polcja lub straż miejska pilnuje tych ścieżek także w zwykły dzień, aby przypadkiem nie chciał tam wjechać lub zaparkować jakiś samochód. Zresztą na ulicach widziałem też rolkarzy i deskorolkarzy śmigających między samochodami! Co ciekawe jechali "pod prąd" wzdłuż zaparkowanych samochodów lub przy krawężniku i nikomu to nie przeszkadzało. Co prawda ruch samochodów był znacznie mniejszy niż np. w Warszawie, bo większość leci trasami szybkiego ruchu. Ale co kraj, to obyczaj!

Awatar użytkownika
robal
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 463
Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
Jeżdżę od: 01 kwie 1999
Lokalizacja: Wawa (Praga)
Kontakt:

Post autor: robal » pn września 04, 2006 12:30

PawelS pisze: Zresztą na ulicach widziałem też rolkarzy i deskorolkarzy śmigających między samochodami! Co ciekawe jechali "pod prąd" wzdłuż zaparkowanych samochodów lub przy krawężniku i nikomu to nie przeszkadzało.
Ech...tylko wzdychac i zazdroscic (co do tej opisanej przez Ciebie reszty tez)...

Pozdrawiam,
robal.

Awatar użytkownika
malczan85
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 457
Rejestracja: wt sierpnia 08, 2006 1:33
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: malczan85 » pn września 04, 2006 9:12

Ariel pisze:Właśnie o to chodzi, że co nie jest zabronione jest dozwolone. Poza tym rolki to pojazd :!:
Myślę, że w imieniu forumowiczów można by (a nawet trzeba by) wesprzeć moralnie pana Zygmunta (oczywiście w sprawie rolek, a nie znieważenia policjanta). Jeśli sprawa zaczęła się już medialnie to powinniśmy spróbować nadać jej większego rozgłosu.
Może ktoś napisałby list wyrażający nasze poparcie dla p. Zygmunta oraz stanowisko w sprawie przepisów? Admin Zico mógłby go potem wysłać do autorki artykułu.
Ja proponuje by zgłosić częste artykuły w gazetach w swoim terytorium oraz w Fakcie itp.
Pozdrawiam
"Google moim przyjacielem" ;P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Czas wolny / Free time”