: ndz lutego 04, 2007 7:38
Myśle, że raczej nie czuł on nienawiści 
Poprostu nasza drużyna była bezpardonowo atakowana przez niemiecką prasę bulwarową o czym wspominał także trener Wenta. A to, że organizatorzy nie przewidzieli udziału polskich kibiców w finale? Myślę, że nie potrzebny jest tu nawet komentarz. I nie zmieni tego decyzja o "rzuceniu" kilkudziesięciu biletów.
Szkoda, ze się nie udało, miejmy jednak nadzieję, że to dopiero początek wielkiej drużyny.
Poprostu nasza drużyna była bezpardonowo atakowana przez niemiecką prasę bulwarową o czym wspominał także trener Wenta. A to, że organizatorzy nie przewidzieli udziału polskich kibiców w finale? Myślę, że nie potrzebny jest tu nawet komentarz. I nie zmieni tego decyzja o "rzuceniu" kilkudziesięciu biletów.Szkoda, ze się nie udało, miejmy jednak nadzieję, że to dopiero początek wielkiej drużyny.
Sam mam znajomego-niemca, którego lubie. Nio różnie to bywa w tych artykułach. Ale poniosło mnie ta nazwa "Cham". A co do biletu 1000 Euro to już lekko przesada. Ale cieszę się, że nasza reprezentacja Polski piłki ręcznej próbowała walczyć o te pierwsze miejsce. Niestety nie udało sie. Jestem z tego dumny, że zdobyła srebny medal. 
I to pozostanie mi w pamięci na zawsze. Co do języka niemieckiego, to znam. Ale nie zawiele. Nadal się uczę niemieckiego. Przyznam się, że to trudny język do zapamiętania. Mocny akcent mają.