Rolki na płetwy dla syrenki - pomóżcie albo utonę!

Jesteś początkujący? Nie wiesz jakie wrotki (rolki) wybrać? Śmiało pytaj - serdecznie zapraszamy! :) / Hardware help desk for beginners inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

pantofelek
Posty: 3
Rejestracja: pn maja 10, 2010 1:33
Jeżdżę od: 01 lip 1995
Lokalizacja: Warszawa

Rolki na płetwy dla syrenki - pomóżcie albo utonę!

Post autor: pantofelek » pn maja 10, 2010 1:44

Cześć! :)

Od kilku dni surfuję w poszukiwaniu informacji, które mogłyby mnie przybliżyć do wyboru rolek, ale ciągle mam wątpliwości - głównie co do wygody modeli, o których myślę. Byłabym wdzięczna, gdybyście w wolnej chwili zechcieli mi pomóc :)

W dzieciństwie uwielbiałam łyżwy i wrotki; miałam najpierw plastikowe, potem takie "na łożyskach". Później, jakoś w '95 zaczęłam jeździć na rolkach Bauer (72mm/78A, twardy but zewnętrzny z cyfrą rozmiaru 10 i miękki wewnętrzny o długości podeszwy 28,5 cm), które nadal służą mi dzielnie (ale jeźdżę tylko latem), ale są już podniszczone, jedna klamra wygięta upadkiem źle trzyma, rolki dość mocno skrzypią, a ostatnimi czasy ich niewygoda (głównie ciężar w połączeniu z wysokością cholewki i ogólną sztywnością konstrukcji) zaczęła być zauważalna i zniechęcająca.

Zmierzyłam stopy (cm krawiecki, wg instrukcji kartka+pisak prostopadle do niej, ciężar ciała przeniesiony na mierzoną stopę, aby ją max rozpłaszczyć) w grubych skarpetach, w jakich lubię jeździć: obie mają 26,3-26,5 (zmęczone pewnie koło 27). Szerokość lewej 10,5, prawej 11,3 (obie w okolicy haluksów). Podbicie stopy mam dość wysokie i wąskie, stopy chude i kościste, podatne na otarcia w najbardziej niespodziewnych miejscach, a jeśli but jest za niski/zbyt ściśnięty w części podbicia - skurcze stopy, za niski w palcach - siniaki pod paznokciami; a paznokcie mam krótkie maksymalnie. Jestem przyzwyczajona do noszenia butów ~półtora numeru za dużych, szerokich w palcach. Nie mam płaskostopia, środkowy palec obu stóp jest najdłuższy i problematyczny podobnie jak wspomniane haluksy.

Nie proszę Was o jasnowidzenie, ale mam nadzieję, że jako eksperci naświetlicie jakieś punkty krytyczne przy doborze rolki, co pomoże mi zdecydować.

Zdążyłam się zorientować, że do stylu jazdy, jaki lubię (po równym, gładkim, szybko, długo, intensywnie, ale z przerwami; czasem z konieczności jakieś schody), potrzebuję rolek fitnesowych (chociaż miękki but trochę mnie odstrasza rachitycznością, ale może to tylko kwestia przyzwyczajenia?). No i jestem zdecydowana kupić przez internet bez mierzenia. Jeśli chodzi o kwestię ostatnią, czyli wygląd rolki, to wolę stylistykę modeli męskich czyli ciemno/kontrastowo i niekwiatuszkowo.

Wstępnie wyselekcjonowałam:

rbd Spark 84 LX 2010
rbd Crossfire 90 MX / 90 XR 2010
rbd Activa 90 XR Woman 2010 (inna activa?)
pws Phuzion D3 Man 2010
pws Phuzion 3 Man 2009
fila Primo 90 / Wave / (Eve 2010)

Najbardziej podobają mi się Crossfire 90 MX i Phuzion D3. Co do wygody - obrazki sugerują, że crossfire90mx są wygodne w palcach, phuziony w podbiciu, a sparki w pięcie i ścięgnach, ale widziałam, że wiele osób bardzo sobie chwali sparki za całoksztalt (które estetycznie wydają mi się bezkształtne i kaloszowate; ale może w tym rzecz, gdy o wygodę chodzi?). A może w ogóle coś innego? Np. Fila Primo 90? Eve 2010 wydaje mi się super jeśli chodzi o podbicie stopy (wysokie) - podobnie activa90xr, ale te kolorki, brrr! (mimo to jeśli takie byłyby bezapelacyjnie najwygodniejsze, to biorę bez wahania).

Jeśli ten http://jakkupowac.pl/artykul/80/jak-kupowac-rolki.html przewodnik jest ok, to myślę, że koła większe i (średnio)miękie by mi odpowiadały. Jeśli chodzi o szynę, to zastanawiam się o ile mniej magnezowa jest (od alu frezowanej) mniej wytrzymała do fitnessu?; jeśli nie ma się czym martwić = nie pęknie po jednym sezonie, to w dobie namnażającej się kostki Bauma podoba mi się idea amortyzowanej jazdy.

No więc zasadnicze pytanie brzmi: biorąc pod uwagę moje stopy, 164 wzrostu i wahania wagi 54-60 - które rolki mają szansę być wygodne i sprzyjać komfortowej jeździe ok. 1,5 h np. raz w tygodniu po równej nawierzchni+kostce ? :)


Pozdrawiam,
Ewelina

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Rolki na płetwy dla syrenki - pomóżcie albo utonę!

Post autor: zico » pn maja 10, 2010 7:29

Crossfire dobrze trzyma stopy, o podbicie się nie martw, w palcach jest dużo miejsca. Te rolki są szybkie, tzn. naprawdę można na nich bardzo szybko pojechać, a w szczególności jeśli się porównuje do tych Bauerów :)

Co do modeli dla kobiet - kończą się z reguły na rozmiarach 42 - 42,5 i obawiam się, że mogą te rozmiary być nie wystarczające dla Twojego komfortu.
Rozpatrz jeszcze Fusion X3 - budowa skorupowa jak w Bauer, co prawda rolki na jazdę miejską, ale za to komfort jest bardzo wysoki.
Magnezową szynę obie odpuść - właściwie jest to nadal alu, ale z większą domieszką magnezu - jest lżejsza, ale na pewno dużo mniej solidna.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

pantofelek
Posty: 3
Rejestracja: pn maja 10, 2010 1:33
Jeżdżę od: 01 lip 1995
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rolki na płetwy dla syrenki - pomóżcie albo utonę!

Post autor: pantofelek » wt maja 11, 2010 7:04

Dzięki :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt dla początkujących i nauki jazdy / Inline skates for beginners”