www.wrotkarstwo.pl - jazda na wrotkach / rolkach w Polsce i na świecie

Witam serdecznie,
poszukuję infomacji technicznych nt. ww. modelu Rollerblade. Podobno jest on zbliżony do Spark PRO 2009. Czy ktoś z Was wie coś więcej na ten temat?

Pozdrawiam

Są to modele niekatalogowe, robione dla sieci. Z reguły nie mają w sobie tak dużo rozwiązań jak modele katalogowe Spark, Spark PRO.
Brakuje im np. trzymania języka przez klamrę, nie ma asymetrycznego sznurowania, po prostu są uboższe. Nie wiem czy akurat to się tyczy modelu FX, ale w większości modeli sieciowych tak jest.

Właśnie się nad tym zastanawiałem...
Moja córka chce się nauczyć jazdy na rolkach. Ma 6 lat i dla niej wybrałem Rollerblade Macro 8 Combo. Zaś ja zastanawiam się nad Rollerblade Spark PRO 2009 lub ostatni zobaczyłem w promocji Rollerblade Aero II TFS. Ważę lekko ponad 100 kg, a prześledziwszy wiele wątków z tego forum, to rozsądne byłby zakup Sparka - ma kółka 84A. Na razie będziemy się uczyć z córką jeździć, a że lubimy czynny sport, więc na pewno połkniemy bakcyla. Chciałbym dla niej i dla siebie kupić coś lepszego na dłuższy okres. Czy jest to sensowny wybór dla nas?
Proszę Was o poradę.

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam

Witam,

wlasnie nad tymi samymi rolkami sie zastanawiam (Aero II TFS) bo zobaczlem je w InterSport w promocyjnej cenie, ma ktos moze ten model?

Czy dla poczatkujacego wystarcza, warto kupic?

Z gory dzieki za odpowiedz..

madull pisze:zastanawiam się nad Rollerblade Spark PRO 2009 lub ostatni zobaczyłem w promocji Rollerblade Aero II TFS

RB Aero odpada, ze względu na plany "połknięcia bakcyla" oraz (w drugiej kolejności) wagę.

obiwan pisze:Witam,

wlasnie nad tymi samymi rolkami sie zastanawiam (Aero II TFS) bo zobaczlem je w InterSport w promocyjnej cenie, ma ktos moze ten model?

Czy dla poczatkujacego wystarcza, warto kupic?

Z gory dzieki za odpowiedz..

Mój kolega ma Aero 7 Alu i bardzo sobie chwalił (wygoda przede wszystkim). Na plus, płoza alu, dobrze wentylowany but, tfs (myślę też), kółka na początek też powinny być ok (średnica, twardość). Jedyne co nie dokońca pasuje to, to że koła 82 mm max (czyli takie jak wstawione). Jeśli do jazdy rekreacjyjnej, czy fitness (ale bez szaleństw) i nie ważysz dużo, to za tą cenę są ok.
Pozdrawiam

Witam

Ja ostatnio kupilem dla siebie i dziewczyny wlasnie rolki Rollerblade Spark FX. Zdaje się ze robia je dla niemieckiej sieci Sport Scheck. Rolki w Niemczech kosztuja 99 € i z tego co widze na obrazkach nie roznią sie wyglądem od tych Spark pro 2009. Jedynie maja ciut mniejsze kółka i inne kolory. Wiązanie buta asymetryczne więc tak samo jak w modelu PRO. Nie mogę wiele powiedzieć na temat jazdy bo jestem totalnym poczatkującym i tak naprawde dopiero sie ucze.
Myśle że to dobry wybór, jednak przy dzisiejszej cenie € wychodzi prawie tyle samo co SPARK PRO.

Ma ktoś doświadczenie z tymi rolkami Rollerblade Aero II TFS bo też chciałbym kupić.. za 349zł są w INTERSPORT

mars124 pisze:Ma ktoś doświadczenie z tymi rolkami Rollerblade Aero II TFS bo też chciałbym kupić.. za 349zł są w INTERSPORT

Dobra cena, ale kółka nie są najwyższych lotów.

zico pisze:

mars124 pisze:Ma ktoś doświadczenie z tymi rolkami Rollerblade Aero II TFS bo też chciałbym kupić.. za 349zł są w INTERSPORT

Dobra cena, ale kółka nie są najwyższych lotów.

A co to znaczy?? Są nietrwałe? (bo mieszkam na wsi i będę jeździł po nienajlepszych drogach:/) Jakie w podobnej cenie będą lepsze?

witam,jestem tu pierwszy raz,ale nie mogłam oprzec sie pokusie,by nie napisac parę słów. Tak sie akurat sklada,ze jestem sprzedawcą w jednym z warszawskich sklepow sprzedających łyżworolki Rollerblade i mam na swoim koncie pare szkolen oraz całkiem niezły zasób wiedzy.Być moze pomogę w dokonaniu wyboru kilku chetnym do zakupu rolek osobom, co sprawiłoby mi wielką radochę. Poza tym...dzis zakupiłam dla siebie i męża dwie pary łżworolek marki Rollerblade,bo uznałam,ze firma ta - w porównaniu do K2, Fila i Crazy Creek wydaje sie najbardziej sensowna,zarówno co do ceny,jak i jakosci. Wybrałam modele Spark FX, choć po głowie chodzily mi też Aero Tfs II model męski i damski. Jednak Sparki batalię wygrały, dlaczego????...już piszę. Mianowicie...system szybkiego wiązania- patent całkiem niezły,choć do konca mu nie ufam. Linka jest stalowa,ale spzedaję też buty snowboardowe i nieraz napatrzyłam sie właśnie zerwane linki, chociażby w butach Burtona (jednej z przodujących firm snowboardowych). Zerwanie linki wiąże sie oczywiscie z reklamacją,czekaniem na opinie rzeczoznawcy itp. itd. Aha...ja mam stopę przeciętnej szerokości, jednakże musiałam nieźle szarpnąć,zeby noga siedziała w bucie jak trzeba. Jednym słowem...nie ma to jak zwykla sznurówka. Jak sie zerwie,ide do sklepu i za 4 zł kupuję następną. Dodam tylko,ze Sparki mają stabilizację pięty i wg mnie, pod tym względem są duzo lepsze niz Aero. Poza tym...zaufany serwisant pokazał mi rolkę, ktora trafiła u nas na reklamację. Był to własnie męski model Aero II tfs. Użytkownikiem jego był pan, ktory (wydawać by sie mogło) ważył o dobre kilka kilo wiecej,niz rolka mogła podołac. Zastanawiał sie,dlaczego pierwsze kółko nie chce sie kręcić, czego przyczyną było osunięcie się płozy na własnie owo kółeczko. No coz...ważył co prawda za dużo,ale myślałam,ze ten model jest w stanie wytrzymac spore obciązenie. Mam Sparki FX i jestem zadowolona. W razie pytan służę pomocą. Pzdr. Marta.

no i się zdecydowałam i kupiłam Aero II TFS choć zastanawiałam się też nad Sparkami, ale one sa dla mnie jednak zbyt ciasne - po 15 min. jazdy stopy tak mnie pieką, że nie daję rady, no i bolą w podbiciu po wewnętrznej stronie - w miejscu gdzie jest klamra, za to w Aero jeździ mi się wygodnie, stopa ma wystarczającą ilość miejsca i kostka też jest stabilna, nic mnie nie uwiera i nie boli Mogę się skupić na jeżdżeniu i uczeniu hamowania
Brałam pod uwagę także Roczesy R253, ale choć były wygodne nie czułam się w nich stabilnie, bo słabo trzymały kostkę i piętę - mimo mocnego zaciśnięcia klamerek.

Wracając do Aero II zastanawiam się jedynie nad porobieniem dodatkowych dziurek wentylacyjnych w bucie wewnętrznym,tak jak jest w Sparkach, żeby mieć lepsze "chłodzenie" . Poza tym jestem zadowolona - TFS trzyma dobrze jak narazie, rolki niemal same jeżdżą, obawiam się jedynie o łożyska i trzymanie się kółek w płozie. To że będą się ścierały szybciej już wiem, ale narazie się uczę i nie będę śmigać po chodnikach, kostkach i innych nierównych powierzchniach, zostanę przy gładkich asfaltach