Seba Street - nowe informacje i garść przemyśleń

Polecany sprzęt do jazdy agresywnej / aggressive skates

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Regulamin forum
W tym dziale umieszczamy nowości sprzętowe, testy. Większość prezentowanego sprzętu jest z pierwszej ręki, tzn., że mieliśmy "namacalny" kontakt z produktem i staraliśmy się jak najbardziej rzetelnie go opisać i przedstawić. Jeśli ktokolwiek jest zainteresowany umieszczeniem swojego produktu lub chociażby zdjęcia, proszę o kontakt na e-mail.
Herb
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 736
Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
Jeżdżę od: 08 wrz 2009
Lokalizacja: Kraków

Seba Street - nowe informacje i garść przemyśleń

Post autor: Herb » ndz lutego 10, 2013 12:39

Kilka dni temu przeróżne strony internetowe zamieściły nowe zdjęcia rolek Seba Street. Tak jak oczekiwałem, te okazały się niczym innym jak jednoczęściowymi softbootami opartymi o bazę z włókien węglowych. Można powiedzieć, przemodelowany klon USD Carbon II.

Obrazek

Najbardziej rzucają się w oczy „żebra” na pięcie buta. Nie ma jeszcze oficjalnych informacji jaką spełniają one funkcję, ale założę się że nie są tam tylko ze względu na estetykę. Tom Ballard zasugerował na PB community że to może być pomysł zapożyczony z butów hokejowych, patent mający na celu zwiększenie gięcie w przód i sztywności. Po krótkich poszukiwaniach natrafiłem na rolki hokejowe Bauer z podobnym systemem „X-rib” który faktycznie, wspomaga gięcie się rolki w przód, zwiększając jednocześnie jej sztywność i wsparcie na boki. Te żebra mogą służyć także jako wzmocnienie konstrukcji buta, ponieważ pięta to najczęściej pękająca część skorupy w modelach USD Carbon (co zdarza się bardzo rzadko, ale jednak).

Obrazek
Obrazek

Rolki mają plastikowy cuff bardzo podobny do tego znanego z serii FR i generalnie wyglądaja na wyższe od podobnych konstrukcji konkurencji. To dobra wiadomość dla osób które zawsze chciały jeździć w rolkach tego typu, jednak obecne na rynku konstrukcje były dla nich za niskie i oferowały za słabe wsparcie stawu. Małym detalem jest slot na pasek klamry w jednym ze skrzydełek cuffa – pomysł sprawdzający się dobrze w Salomon ST, ale jakoś po latach zapomniany przez producentów. Mam nadzieję że materiał z którego wykonany jest cuff jest lepszy niż w serii FR, bo jeżeli jest ten sam, znając awaryjność cuffów Seba (no niestety, zdają się pękać dużo częściej niż cuffy w innych rolkach), nie wróży to dobrze w jeździe aggressive gdzie obciążenia tego elementu są dużo większe niż w jeździe freeskate.

Rolki podobnie jak USD Carbon IV czy USD Imperial, posiadają mały plastikowy (gumowy?) „slider” z boku, mający chronić but przed przetarciem. Jest bardzo minimalistyczny i patrząc na to jak został spasowany z soulplate, wątpię żeby robił realna różnicę. Seba mogli równie dobrze zrobić soulplate w tym miejscu nieco wyższe, osiągając podobny efekt.

Same „półki” wyglądają bardzo prototypowo i przypominają mi pierwszą generację souli USD VII (jeszcze tych z podniesioną piętą) z tym bardzo minimalistycznym wcięciem (aka backslide groove). Myślę że półki widoczne na zdjęciach są jedynie „zastępcze” a finalne będą bardziej dopracowane. Rolki będą najprawdopodobniej kompatybilne z soulplate Carbon/VII/Xsjado/Symmetrics więc jeżeli komuś nie będą odpowiadać oryginalne, droga wolna by wymienić na coś innego.

Obrazek

Szyny widoczne na zdjęciach nie są zrobione przez żadną znaną markę i albo są to po prostu chińskie „generyki” służące za atrapę by cokolwiek pokazać, albo są to prototypy szyn Seba. Stawiam na druga opcję, bo Seba jest firmą która raczej wypuści pełną rolkę ze wszystkimi częściami ze swoim logo, niż wejdzie w jakąś kolaborację – dotychczasowo jedynym elementem „z zewnątrz” w ich rolkach były łożyska Twincam. Nawet mimo bliskiej współpracy z firmą Gyro i faktu że wielu Riderów Seba używa kół tej firmy nawet w zawodach, Seba nigdy nie wypuścili rolki z kołami tej marki (przynajmniej po za Azją, bo różne dziwne rzeczy tam sprzedają).

Rzep jest mocowany na śrubie – fajna sprawa, ale to nic specjalnego, biorąc pod uwagę że nowe modele USD Carbon już mają to rozwiązanie, a nawet Adapt montuje swoje (na cholewce co prawda) rzepy na śrubkach.

Jeżeli chodzi o wygląd, to bardzo chciałbym wierzyć że ten wzór nie jest finalny, ale znając historię brzydkich modeli Seba (złote KSJ II, śledziowato-srebrne Igor, kolorowe FR w odcieniach zabawek Fisher-Price, odstręczający design skina High, cała linia softbootów 2011-2012 obszyta błyszczącym, czarnym materiałem wziętym chyba żywcem z tanich damskich torebek które można kupić na każdym bazarze, czy High Limited z czymś co ma chyba imitować gadzią skórę, a wygląda jak powierzchnia jelita na kiełbasie, która spadła do ogniska i spędziła tam dobrą chwilę) nie mam wiele nadziei i stawiam że model finalny będzie bardzo podobny do tej wersji …w najlepszym wypadku. W najgorszym, będzie wyglądać tak samo, lub jeszcze brzydziej (czyt. będzie się błyszczeć jak lakierki). Trzeba zaznaczyć że przednia część buta przypomina pro-model Carbon II Kelso – Adapt przynajmniej postawili na inny wzór obszycia by uniknąć (pewnej części) oskarżeń o ściąganie z USD.

Obrazek

Teraz należy zadać sobie pytanie – czy dla tych rolek jest miejsce na rynku? Seba z pewnością znajdą swoją niszę, w końcu każdy but pasuje inaczej i dobrze mieć większy wybór. Pewne cechy tych rolek sugerują że mogą być sztywniejsze i dawać lepsze wsparcie niż obecne na rynku konstrukcje tego typu, a jeżeli tak będzie, na pewno znajdą swoich fanów.

Nie zmienia to faktu, że start będzie raczej dla Seba pod górę. Te rolki są po prostu za „zwyczajne” jak na dzień dzisiejszy, nie wyróżniają się niczym szczególnym jeżeli chodzi o wygląd (a ten naprawdę gra dużą rolę – niestety! - w środowisku aggressive). Znając politykę Seba, cenowo te rolki z USD Carbon III raczej nie powalczą – podejrzewam że możemy się spodziewać kosztów inwestycji zbliżonych do Adapt (tych z prawdziwej skóry, nie Vegan!!!).
USD uderza z początkiem roku bardzo mocno, oferując dwa kontrowersyjne pod względem wizualnym modele Carbon III – Franky Morales Pro i Mathieu Ledoux Pro. Ja co prawda stoję po stronie płotu gdzie uważa się „cholera, diablo one brzydkie” ale rozumiem że mogą spodobać się pewnej grupie ludzi. Nowe, ulepszone Carbon Free z kolei wyglądają klasycznie i BARDZO dobrze, przy czym to nadal świetne rolki (mimo że oparte o bazę plastikową, nie z carbonu!) dzięki czemu już „skradły” część odbiorców swoim droższym, „węglowym” odpowiednikom. A bez wątpienia, tego roku wyjdzie więcej wersji Carbon i Carbon Free, w końcu sezon się jeszcze nie zaczął…

Obrazek

Tego roku jednak, jeżeli chodzi o rolki aggressive oparte o włókno węglowe, lśni Adapt. Udało się im zbudować solidny wizerunek marki a ich rolki są niemal wyłącznie chwalone przez użytkowników. Nowy, zmodyfikowany model Vegan II nie dość że wygląda lepiej niż pierwsza wersja, to jeszcze jest zrobiony z lepszych materiałów a n dodatek prezentuje się bardzo elegancko. Model Adapt X Be-Mag który zastąpił starszy Harmanus One także posiada nieco nowości. Małe, funkcjonalne, jednak znaczące ulepszenia czynią z „krwistych” oraz „jarskich” Adapt rolki zwyczajnie lepsze od poprzednich wersji, a rolkarze już otrząsnęli się z początkowego szoku „OMG JAKIE DROGIE!!!”, być może także dzięki USD Carbon III Franky Morales za które także płaci się więcej niż 300 Euro. Kolejną silną stroną Adapt jest możliwość zamówienia butów z kolorystyką zaprojektowaną przez siebie – można wybierać (z pewnymi ograniczeniami) od kolorów nici użytych do szycia, aż po kolory poszczególnych paneli skóry na bucie. Chcesz całe rolki niebieskie? Żółte? Czerwone? W kolorach twojej ulubionej drużyny piłkarskiej? Z ksywką wyszytą na rzepie? Proszę bardzo, możesz je mieć! Za odpowiednią dopłatą oczywiście.

Obrazek

Seba będą musieli się bardzo postarać ze swoją kampanią promocyjną. Zawsze mieli niewielką jedynie konkurencję i silną pozycję (ze względu na znane nazwisko założyciela marki) na rynku rolek freestyle slalom, niewiele większą na rynku freeskate. Seba nie wypuszczali nigdy zbyt wielu editów czy innych materiałów promocyjnych – budują wizerunek oraz „brand awerness” poprzez swoją obecność na zawodach oraz sponsorowanie zawodników (co przybiera czasami kretyński wręcz wymiar – chłopcy, dziewczęta, kobiety i mężczyźni niemal w mundurkach Seba, oklejeni od stóp do głów logówkami Seba, na spodniach, polarach, t-shirtach, czapkach, plecakach, opaskach, jakby byli członkami sekty lub obywatelami jakiegoś państwa totalitarnego, ewentualnie rolkową, żywą choinką. Uwierzcie mi, doskonale widzimy w rolkach jakiej marki jeździcie… ;) ).

Ale w agressive, Seba będą małą rybą w kałuży w której udało się przetrwać najbardziej zdeterminowanym rekinom (bo biorąc pod uwagę stan rolek agresywnych jako sportu, innej alegorii użyć nie można) – CJ Wellsmore jest po ich stronie, ale to za mało. Antony Pottier to z pewnościa materiał na pro-ridera i dobrze się stało że go docenili (jeździł długo jako AM dla Razors i ta marka miała go za przeproszeniem, w nosie) ale nie jest to nazwisko które będzie „sprzedawać” rolki (jeszcze!). W tej chwili Seba ma dwóch pro-riderów i jeden, nieskończony jeszcze model rolki do aggressive – stanowczo za mało by walczyć z takimi gigantami jak USD czy Razors. Ponadto, nie mają żadnych reprezentantów w USA, a potrzebują ich bezwzględnie i to raczej znanych nazwisk a najlepiej całego teamu takowych, by tamtejsi odbiorcy w ogóle zwrócili uwagę na markę.

Nie oczekiwałem rewolucji i mówiłem że nie ma co się podniecać gdy inni krzyczeli że Seba zmieni oblicze rolek agresywnych – i swoje stanowisko konsekwentnie podtrzymuję. Po prostu, kolejna firma wchodzi na ten rynek nic więcej. Życzę im szczęścia, choćby dlatego że CJ zasługuje na to by dostawał godne pieniądze za to co sobą reprezentuje, co nie zmienia faktu że nadal nie zamierzam kiedykolwiek zakupić produktu z logiem Seba.
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team

AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Seba Street - nowe informacje i garść przemyśleń

Post autor: zico » ndz lutego 10, 2013 8:59

Dużo zależy od buta wewnętrznego - jeśli będzie on takiej klasy jak w KSJ czy Trix, to Seba ma duży punkt na plus dla tej nowej linii. Wiedzą to szczególnie Ci, którzy jeżdżą w modelach TRIX czy KSJ.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Herb
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 736
Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
Jeżdżę od: 08 wrz 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Seba Street - nowe informacje i garść przemyśleń

Post autor: Herb » ndz lutego 10, 2013 8:38

Na stronie online-skating.com pojawiło się nowe zdjęcie:
Obrazek

Widać że szyna ma logotyp Seba wpisany w obrys. Koła wyglądają na około 60mm i jeżeli jest tak faktycznie, to dobra wiadomość dla rolkarzy agresywnych, bo mało na rynku jest szyn w których można założyć flat 60mm, a jeszcze mniej takich, w których groove jest przy tym w miarę sensowny (np. po założeniu 4x60mm do szyn Blank ryzyko zawadzenia kołami jest bardzo duże, ze względu na to że wystają do środka a h-block jest wysoko).

Na tym zdjęciu żebrowanie pięty wydaje się mniej zaakcentowane - całkiem możliwe że jest to technologia podobna do hollow tube stosowanej do usztywnienia spodu butów do jazdy szybkiej. Pytanie tylko czy taki zabieg był faktycznie konieczny - rolki z carbonu i tak są bardzo sztywne, a te do aggressive powinny przecież nieco się "giąć".

Całość wygląda sensownie - tylko ta stylistyka... nie me gusta ;)
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team

AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Seba Street - nowe informacje i garść przemyśleń

Post autor: zico » ndz lutego 10, 2013 9:55

Też jestem przeciwny zastosowaniu włókien węglowych w skorupie butów w rolkach do jazdy agresywnej czy miejskiej, chodzi przede wszystkim o amortyzację nóg!
Po to są robione plastykowe skorupy, żeby pracowały, żeby pochłaniały energię szczególnie w skokach czy wibracjach.
Ciekaw jestem jak tak naprawdę takim osobom się jeździ po mieście, widziałem co prawda jedną - z chodnika zjechała na asfalt, bo nie dała rady, ale też jedna osoba jaskółki nie czyni.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Herb
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 736
Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
Jeżdżę od: 08 wrz 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Seba Street - nowe informacje i garść przemyśleń

Post autor: Herb » pn lutego 11, 2013 10:05

Myślę że rolkarze aggressive już pogodzili się z faktem nieco słabszej amortyzacji w rolkach z carbonu. Zwyczajnie, wszyscy którzy jeżdżą w takich modelach, zawsze podkreślają, że głównym atutem jest zwiększona kontrola nad rolką. Oczywiście, by ją uzyskać nie jest konieczny carbon, ale raczej indywidualne rozmiary skorupy dla każdego rozmiaru - czego plastikowe rolki zwyczajnie nie mają.

Wyjątków jest mało przecież, z tradycyjnych skorup najlepszą robotę zrobili Rollerblade z Solo, gdzie faktycznie tych rozmiarów skorup jest więcej i kupując 43 nie dostajemy "łodzi" w które zmieści się i 45, natomiast z softbootów w tej chwili USD Carbon Free i starsze USD Imperial - dowód że można zrobić rolki identycznie niemal z takimi z włókien węglowych, jak oczywiście się chce...

Co prawda CFree są rolkami giętszymi (na boki) od zwykłych USD Carbon, jednak jestem przekonany że mogli uzyskać identyczny niemal efekt gdyby się postarali.

Warto też pamiętać, że producenci wiedzą "z czym to się je" i trochę bardziej się starają jeżeli chodzi o wkładki amortyzujące w tego typu rolkach (no, oprócz Valo która to firma nie stosuje żadnych). Wszystkie USD Carbon mają je bardzo dobre, z wbudowanym shock-absorberem. Na tle wielu rolek gdzie ten element jest traktowany po macoszemu się faktycznie wyróżniają. Ten blisko centymetr plastiku w postaci soulplate pod carbonowym butem też czyni rolki bardziej przyjaznymi dla stawów - nie jest to w końcu twarde, sztywne mocowanie znane z rolek do jazdy szybkiej czy slalomu. "Żeniąc" to z plastikowymi szynami które pochłaniają dużo energii nie jest najgorzej.

Wiem o kim mówisz przy okazji zjazdu na chodnik, historia jest znana ;) Z tego co wiem ten człowiek miał Powerslide Hardcore Evo na nogach... zero amortyzacji, sztywna szyna, ogólnie rolki do slalomu.

U nas w Krakowie jest Piotrek który ma dwie pary rolek: Hardcore Evo do slalomu i USD Carbon II z szyną PB do całej reszty. Zanim kupił USD Carbon, skakał i jeździł po mieści w HC Evo, nawet szyna mu popękała w jednej rolce. Porównując obie pary rolek mówi otwarcie - Carbon II to zauważalnie większa wygoda i komfort, od samej jazdy po mieście aż po lądowania a kontrola niewiele tylko gorsza niż w HC Evo. Front wheelingi przez cały tor kubeczkowy w Carbon daje radę robić. Nie jest to efekt placebo - w końcu wkładka tłumiąca robi swoje, jak i zdecydowanie mniej sztywne podwozie.
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team

AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda agresywna / aggressive inline skating”