Re: 100 vs 110
: śr września 10, 2008 12:32
KOTLETY Z KREATYNYmichał1990 pisze:bo je kotlety żony:) daja lepszego kopa niz wszystkie odżywki
Wszystko o wrotkarstwie - istniejemy od 2004 r. Zapraszamy do jeżdżenia razem z nami!
http://www.wrotkarstwo.pl/forum/
KOTLETY Z KREATYNYmichał1990 pisze:bo je kotlety żony:) daja lepszego kopa niz wszystkie odżywki
na malej dylewskiej kotlety pomogly:)Andrzej pisze:Żona Arielamichał1990 pisze:... daja lepszego kopa ...
Panowie proszę poważniej
Jeśli jednak masz jakis odcinek (6 km) który jedziesz na maxa (kilka razy) i robisz podobny czas a potem zmieniasz koła z 100 na 110 i jesteś szybszy to chyba można powiedzieć że wiem ze jestem szybszy ?xspeedy pisze:tak jak pisalem, ostatecznie nikt nie wie czy jest na 110 mm szybszy cze nie, ja mysle ze tylko niewielu top atletow jet na 110mm naprawde szybszych, co nie znaczy ze nowinki techniczne i technika jazy juz niedlugo tego nie zmiena. Czas pokaze.
Darek
6km x 7 = 42 a resztę lotem ślizgowymzico pisze:6km, a pełen maraton?
Andrzej,Andrzej pisze:Jeśli jednak masz jakis odcinek (6 km) który jedziesz na maxa (kilka razy) i robisz podobny czas a potem zmieniasz koła z 100 na 110 i jesteś szybszy to chyba można powiedzieć że wiem ze jestem szybszy ?
Test robiony w porównywalnych warunkach, w obu przypadkach koła były nowe.
Poważniexspeedy pisze:@Andrzej
twoj test ma raczej charakter laboratoryjny, w maratonie nie mozna sobie "ustawic" speedu i leciec tak kilka kilometrow. W wyscigu jestes zmuszony dopasowc krok do innych, czesto jest wiele zakretow po ktorych trzeba cisnac aby nie stracic kontaktu, nie mowiac o zmianach w prowadzeniu grupy i ciaglym lataniu dziur.
Darek
Jeszcze raz zapytam dla pewności, że zapytałem.Janusz pisze:Andrzej,Andrzej pisze:Jeśli jednak masz jakis odcinek (6 km) który jedziesz na maxa (kilka razy) i robisz podobny czas a potem zmieniasz koła z 100 na 110 i jesteś szybszy to chyba można powiedzieć że wiem ze jestem szybszy ?
Test robiony w porównywalnych warunkach, w obu przypadkach koła były nowe.
A sprawdzałeś z monitorem pracy serca?
Zawsze jeżdżę z pulsometrem. Tętna były porównywalne a na niektórych odcinkach takie same. Ale pulsometr nie jest do końca dobrym wyznacznikiem czy robisz taki sam wysiłek. Jednego dnia możesz mieć tętno wyzsze a innego niższe. To zależy od wielu czynników.Janusz pisze:Jeszcze raz zapytam dla pewności, że zapytałem.Janusz pisze:Andrzej,Andrzej pisze:Jeśli jednak masz jakis odcinek (6 km) który jedziesz na maxa (kilka razy) i robisz podobny czas a potem zmieniasz koła z 100 na 110 i jesteś szybszy to chyba można powiedzieć że wiem ze jestem szybszy ?
Test robiony w porównywalnych warunkach, w obu przypadkach koła były nowe.
A sprawdzałeś z monitorem pracy serca?
Może być. Też sprzedałem juz 110. Kilka kompletówWOJTEK45 pisze:jeszcze jest coś co nazywa się fascynacją nowym sprzętem.
Na 110 miałem to samo co Andrzej i..... sprzedałem 110.