uka pisze:robal jest szczęśliwym posiadaczem jednoślada, który jest molestowany (nie seksualnie na szczęście) przez durnych sąsiadów. Może kiedyś robal dasz nam pojeżdzić?
Sasiadow jak sasiadow, ale prezesa z kompleksem malego.wiadomo.czego
bardziej. W koncu ta jego bryka, z ktorej taki dumny jest, to pi x oko tyle kosztuje, co moj maly bzyczek i goscia jakas glupia zazdrosc zzarla.
No nie wiem, co z tym przejechaniem bedzie. Dzis mnie jeden pan uswiadomil
ze nie pozycza sie takich rzeczy, a zabrac 'plecaczka' na razie sie nie odwaze (juz siebie mi strach wozic, a co dopiero kogos). Ale kiedys... W planach za czas jakis jest cos wiekszego, ale to jak jakas kopalnie diamentow podlapie
Pozdrawiam,
robal.brum-brum.