Klinować czy nie klinować

Zanim kupisz - zapytaj, przeczytaj o sprzęcie do jazdy na wrotkach (rolkach / rolki)
Dział tylko o jeździe fitness i szybkiej.
Place to talk about skates, wheels, bearings. Only for fitness and speed inline skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: zico » czw lipca 09, 2009 7:21

Janusz pisze:
zico pisze:To nie są jakieś duże kąty, żeby się zaraz zahaczyć butem. Są tory, gdzie się ciasne łuki, ale do tego ważna też jest trajektoria jazdy, nie tylko ustawienie szyn.
Nic nie rozumiem. Co trajektorie mają do kąta kółek do podłoża?
Eeee? Nie kąt kółek, tylko ustawienie szyn i/lub tor jazdy - czy dany wrotkarz jest w stanie się zmieścić w łuku. Stosując odpowiedni tor jazdy też jest w stanie się wyrobić na łukach.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
Janusz
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 598
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
Moje rolki: Schaenkel Edge R
Jeżdżę od: 01 lip 2002
Lokalizacja: Warszawa

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: Janusz » czw lipca 09, 2009 7:48

OK. teraz załapałem.

Luzak19:57
Ścigant 4x100mm
Posty: 282
Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
Moje rolki: ...fajne ;)
Jeżdżę od: 30 sty 2007

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: Luzak19:57 » czw lipca 09, 2009 10:25

A ja "ni hu..szka". Wiele nauki przede mną :( :!:
BO
Pozdro.

P.S. Nie udało mi się napisać tego co chciałem. Szacunek dla adm.
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: WFH » czw lipca 09, 2009 1:39

Skoro zostałem wywołany :D - chodzi o możliwość wykonania pełnego odbicia na łuku. Dotyczy to zwłaszcza torów o ostrych wirażach.

xlukim
Posty: 25
Rejestracja: pn lipca 06, 2009 11:15

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: xlukim » pt lipca 10, 2009 1:21

Kliny wykonane. Puszka po piwie sprawdziła się rewelacyjnie. Tnie się nożyczkami jak papier. Bo zgięciu 4-5 razy takiego paska uzuskuje się około 1 mm. Takiej grubości kliny sprzedaje na swojej stronie Bont więc do takiej grubości dążyłem. Przy okazji rozbierania całej szyny uzyskałem chyba wkońcu zadowalający mnie efekt po wyczyszczeniu łożysk jak również wyjaśniło się czemu lewa noga szła cacy a prawa nie. Fabrycznie była przestawiona szyna w lewej rolce (przekoszona na zewnątrza). Teraz ustawienia w prawej poprawione bo fabrycznie była prosta no i wieczorem na testy. Co do łożysk szukając długo wkońcu znalezłem to czego od 2 tygodni szukałem. Oliwka oferowane w jako do rolek zabiją ceną. Bo firmowe. Po nasmarowaniu łożysk na sucho kręca się lepiej niż nasmarowane fabrycznie (Bones Redsy). Już nie mogę doczekać się wieczora. :D

Awatar użytkownika
mrv
Szybszy niż Chuck Norris na 5x84mm
Posty: 548
Rejestracja: pn lutego 19, 2007 6:03
Moje rolki: SemiRace 4x100, Cheetah 4x110
Jeżdżę od: 20 gru 2009

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: mrv » pt lipca 10, 2009 1:46

xlukim pisze:Kliny wykonane. Puszka po piwie sprawdziła się rewelacyjnie. Tnie się nożyczkami jak papier. Bo zgięciu 4-5 razy takiego paska uzuskuje się około 1 mm. Takiej grubości kliny sprzedaje na swojej stronie Bont więc do takiej grubości dążyłem. Przy okazji rozbierania całej szyny uzyskałem chyba wkońcu zadowalający mnie efekt po wyczyszczeniu łożysk jak również wyjaśniło się czemu lewa noga szła cacy a prawa nie. Fabrycznie była przestawiona szyna w lewej rolce (przekoszona na zewnątrza). Teraz ustawienia w prawej poprawione bo fabrycznie była prosta no i wieczorem na testy. Co do łożysk szukając długo wkońcu znalezłem to czego od 2 tygodni szukałem. Oliwka oferowane w jako do rolek zabiją ceną. Bo firmowe. Po nasmarowaniu łożysk na sucho kręca się lepiej niż nasmarowane fabrycznie (Bones Redsy). Już nie mogę doczekać się wieczora. :D
Własnie zamówiłem w Boncie kliny do systemu 3-punktowego - w zestawie jest 12 sztuk. Przyjdą 3 takie komplety. Jeden będzie do odsprzedaży po oryginalnej cenie. Jeśli ktoś jest chętny proszę o kontakt na priv.

xlukim
Posty: 25
Rejestracja: pn lipca 06, 2009 11:15

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: xlukim » pt lipca 10, 2009 2:57

Hmmm. Wydaje mi się, że mój system chyba wychodzi bardziej ekonomocznie. :D

Awatar użytkownika
mrv
Szybszy niż Chuck Norris na 5x84mm
Posty: 548
Rejestracja: pn lutego 19, 2007 6:03
Moje rolki: SemiRace 4x100, Cheetah 4x110
Jeżdżę od: 20 gru 2009

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: mrv » pt lipca 10, 2009 3:05

xlukim pisze:Hmmm. Wydaje mi się, że mój system chyba wychodzi bardziej ekonomocznie. :D
Zdecydowanie tak :) i smaczniej ;)

xlukim
Posty: 25
Rejestracja: pn lipca 06, 2009 11:15

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: xlukim » pt lipca 17, 2009 10:48

Nie było czasu więc pojawiam się dzisiaj. A więc kliny przetestowane. Noga chodzi inaczej. Nie trzeba aż tak si ysilać, żeby sama poszła na zewnątrz. Ustawienie płozy też dużo zmieniło. Generalnie plusy ale stopa i tak się chce koślawić. W dużo mniejszym stopniu. Oliwka na plus. Poza tym, ze po 8-10 godzinach jazdy szykuje mi się smarowanie na nowo. Niestety coś kosztem czegoś. Łożyska nasmarowane oliwką poprostu toczą się rewelacyjnie. Jazda na oliwkach to jest to. W zamian rozkręcanie, czyszczenie, płukanie,smarowanie,mycie kółek itp. Mimo wszystko warto. :D

bj43
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 492
Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Re: Klinować czy nie klinować

Post autor: bj43 » śr sierpnia 28, 2013 7:12

Janusz pisze:Czy aby tylko to? Przy 110mm kąt musiałby być bardzo ostry, wrotkarz musiałby się prawie położyć na łuku, żeby butem zawadzić o tor.... :?:
To prawda, ale przy konfiguracji 5x84, 5x90, a nawet 4x100 i szerszym bucie może to mieć sens.
Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt - jazda fitness i szybka / Equipment - fitness and speed”