tuleje dystansowe
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 80
- Rejestracja: czw sierpnia 07, 2008 7:34
- Moje rolki: bont
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
tuleje dystansowe
na logike rzecz biorąc tuleje dystansowe miedzyłożyskowe nie powinny dopuszczac do tego by po dokreceniu osi łożyska oparły sie o dno gniazd w kołach zbyt mocno. Czy dobrze rozumuje? Kiedy wobec tego należy je wymienic ? U mnie po zamontowaniu łożysk w kołach tuleje z pewnym oporem ale jednak dadzą sie przesuwać względem osi .
-
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 492
- Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Kraków
Re: tuleje dystansowe
Dobrze rozumujesz. Możliwe są dwie przyczyny - pierwsza to łożyska nie dopchnięte do końca gniazd w kółkach, druga to zbyt krótkie tuleje. Przy zbyt mocnym dokręcaniu śrub i miękkim materiale, tulejki lubią się spłaszczać. Nie pozostaje wtedy nic innego jak wymienić je na nowe. Zbyt duże wstępne osiowe naprężenie łożysk prowadzi do przedwczesnego ich zużycia oraz zwiększenia oporów toczenia. Niedokręcenie zaś śrub, dla zniwelowania tego zjawiska, jest jeszcze gorsze, bo możemy zgubić je po drodze, a przy okazji zaliczyć "glebę" po zablokowaniu kółek.zetka pisze:na logike rzecz biorąc tuleje dystansowe miedzyłożyskowe nie powinny dopuszczac do tego by po dokreceniu osi łożyska oparły sie o dno gniazd w kołach zbyt mocno. Czy dobrze rozumuje? Kiedy wobec tego należy je wymienic ? U mnie po zamontowaniu łożysk w kołach tuleje z pewnym oporem ale jednak dadzą sie przesuwać względem osi .
Pozdrawiam.
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 80
- Rejestracja: czw sierpnia 07, 2008 7:34
- Moje rolki: bont
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: tuleje dystansowe
dziekuje za odpowiedz