Strona 3 z 5

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: ndz czerwca 10, 2012 10:05
autor: mikolayo
bardzo bym chciał ale ząb mi nie odpuszcza i ciągnie się to w nieskończoność.... a tu także Osiecznica za 2 tygodnie.
Odezwę się jak będę miał pewność co do sytuacji...

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: ndz czerwca 10, 2012 10:12
autor: SQU4D4K
Ok. Jedno miejsce w 'wesołym autobusie" czeka, zakładając , że poprzedni skład pojedzie w całości, a na to się zanosi. Więcej chętnych w Łodzi nie ma na wyjazd, więc liczymy na Ciebie. :)

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 8:07
autor: roxan
Już w sobotę kolejny wyścig z cyklu Jurajska Liga Wrotkarska Koziegłowy. Czas dogadać szczegóły wyjazdu zwłaszcza, że dochodzą mnie słuchy, iż chęć startu wstępnie zadeklarowało 6 osób z Łodzi. W związku z tym prośba o odliczenie się w tym wątku, kto jedzie, bo trzeba by ustalić, czy jedziemy jednym, czy dwoma autami.

Kolejno odlicz :) ;
1. Grzegorz - jadę

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 8:50
autor: SQU4D4K
JA I NA 50% MÓJ BRAT - ma problem z kolanem , więc być może i tak wystarczy moje (jedno) auto.

A KTO JESZCZE JEDZIE ?

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 5:56
autor: forms
Witam, przyłączam się nie do wyjazdu, a raczej do grupy łódzkiej, dopinam sprawy zakupowe na ostatni guzik i już niedługo wskakuję na rolki. Mój rewir to Włókniarzy od strony Pabianickiej/McDonald. Mam nadzieję, że niebawem się spotkamy gdzieś na trasie!

Podobno jest oddana fajna trasa rowerowa przy Rudzkiej, chyba 1,6 km ładnego asfaltu, choć nie jest ona bez problemów: http://rowerowalodz.pl/aktualnosci/588- ... -bez-sensu

pozdrawiam i do zobaczenia na czterech!

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 6:06
autor: SQU4D4K
Witaj grupie łódzkiej .Jakie rolki kupujesz , szybkie, fitness, czy agresywne? Na tych ostatnich część grupy łódzkiej spotyka się prawie codziennie wieczorami pod Decathlonem. Szybko ich namierzysz - zwykle są już po 21.00 .

A co do trasy o której piszesz , to widziałem ją z auta. Wygląda zachęcająco, ale jest krótka. W tej okolicy znacznie dłuższa jest trasa techniczna wzdłuż obwodnicy Łodzi - początek za Ikeą, ale można też wjechać od Chocianowickiej.

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 6:43
autor: forms
Kupuję fitness, celuję w koła 84mm, ale jestem początkująca, choć dawno temu już jeździłam i bardzo szybko nauczyłam się jeździć. Pod decathlonem raczej się nie zmierzę z agresywnymi, ale intryguje mnie ta obwodnica koło IKEA. Mam nadzieję, że szybko się tam spotkamy! :)

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 9:32
autor: SQU4D4K
Celuj chociaż w 90 :) . Na obwodnicy najczęściej jeździ Mikolayo. Roxan uwiebia Lublinek , a ja okolice Kazimierza koło Konstantynowa/Lutomierska . Zdarza się , że jeździmy razem, jak w ostatnią niedzielę na Lublinku. Trasy zapisujemy w Endomondo , gdzie je możesz zobaczyć.

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 11:31
autor: mikolayo
wpisuję się na listę... bo załatwiłem klasyfikacje M60.... :)))
temperatura 27 stopni wiatr... S 13km/h

jak jeździcie na Lublinku grupowo... to dajcie znać
dziś przejechałem tam rowerem ale nikogo nie spotkałem

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 11:45
autor: SQU4D4K
Czyli jedziemy razem. A na Lublinku ja jestem gościem. Najczęściej jak widzę jeździ tam Roxan i Agata. Ja dołączyłem w niedzielę, ale oczywiście wymiękłem. I tak dobrze,że mnie nie zdublowali . :)

Czyli jak dobrze liczę jest nas 4 osoby - policzyłem Agatę, a nie liczę brata, bo coś mi się wydaje, że nie pojedzie.

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 11:49
autor: forms
SQU4D4K pisze:Celuj chociaż w 90 :)
O rany, i znów mam zamęt w głowie. Czemu 90tki, skoro jestem tak naprawdę początkująca? Myślę o RB Activa 84mm i sugestia chłopaków z forum jest taka, żeby je brać i ewentualnie później wymienić szynę na kompatybilną z 90mm, bo but zostaje ten sam. Chciałabym szybko jeździć, ale chyba muszę jeszcze przez chwilę mierzyć siły na zamiary..

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 12, 2012 11:59
autor: SQU4D4K
Mnie nie słuchaj. :) Ja bym wybrał 100-ki. :)
Żonie dwa - trzy tygodnie temu kupiłem 90-tki. Wszyscy mówili, że ambitnie. Leży za każdym razem jak wyjdzie na jazdę - ochraniacze i kask jak na razie się dobrze sprawdzają.
A 90 , bo zmienisz szynę i będziesz miała 100-ki. :)

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: śr czerwca 13, 2012 12:21
autor: forms
dammit!! :)
Kwestia budżetu. Nie chcę się tak "rozkokosić", bo zaraz zacznę celować w tempest, speedmachine, albo dalej... :)
Jedyne, co mnie martwi to to, że jako dzieciak (na sprzęcie no-name) bardzo szybko zaczęłam łapać równowagę, szybko zaczęłam jeździć przód-tył w przekładance, spinstop, i teraz, jak wsiadłam w decathlonie na RB spark 80 po 15-17 latach (w celu przymiarki), to było to samo - pierwsze minuty dramat, ale już za chwilę odpychanie przód, tył, spinstop... stąd mniemam, że nie potrzeba mi wiele czasu, by się poczuć w miarę pewnie na rolkach... ale nie chcę też wydawać na nowy, de facto pierwszy sprzęt fortuny (nie mam ochraniaczy i kasku więc ten wydatek też mnie czeka). Ale już kolejny raz ktoś mnie kusi kółkami 90mm... Z drugiej strony jednak przykład Twojej żony jest dla mnie nie lada argumentem ;)

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: śr czerwca 13, 2012 12:24
autor: mikolayo
90 nie jadą... to istna męczarnia....:))))

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: śr czerwca 13, 2012 12:33
autor: forms
hahahaha takie wsparcie dla adeptki?
jak nie jadą, to znaczy, że glebią niemiłosiernie! ;)