Strona 2 z 5

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: ndz maja 27, 2012 8:13
autor: Blumei
szwed pisze:
roxan pisze:Pewnie, że fajniej i ekonomiczniej jest jechać razem. Czy ktoś jeszcze z Łodzi planuje wyjazd w tamte rejony 3-go czerwca i myśli o tym, aby się dołączyć?
Pozdrawiam
roxan
cześć Grzegorz, Agata już nie jeździ?
to jak, widzimy się w Kłobucku (mam 4x105 :D )
pozdrawiam
Rafał
Witam Wszystkich:)
Jasne, że jeżdżę, może nie dużo, ale jeżdżę. Z chęcią dołączę do ekipy z Łodzi o ile ktoś mnie przygarnie;-) ...bo nie bardzo mam czym jechać.

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: pn maja 28, 2012 12:32
autor: SQU4D4K
Ja jadę na 99%. Namawiam strasznie żonę, więc pewnie niezależnie od tego którym Peugeotem pojedziemy (Partner lub 207) zostają 3 miejsca.

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt maja 29, 2012 12:11
autor: Blumei
SQU4D4K pisze:Ja jadę na 99%. Namawiam strasznie żonę, więc pewnie niezależnie od tego którym Peugeotem pojedziemy (Partner lub 207) zostają 3 miejsca.
Czyli mogę się czuć przygarnięta? ;-)))

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt maja 29, 2012 9:04
autor: roxan
Blumei pisze:
SQU4D4K pisze:Ja jadę na 99%. Namawiam strasznie żonę, więc pewnie niezależnie od tego którym Peugeotem pojedziemy (Partner lub 207) zostają 3 miejsca.
Czyli mogę się czuć przygarnięta? ;-)))

No raczej!

Po mojemu, od strony logistycznej, to byłoby tak. Najpierw Aleksander z żoną zabraliby Ciebie, potem mnie, a potem Mikołaja. Ty wiesz, gdzie mieszkam ja, ja wiem gdzie Mikołaj, a wszystko ładnie układa się w zasadzie po drodze, bez zbędnego kluczenia.

Pozdrawiam
roxan

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt maja 29, 2012 10:17
autor: mikolayo
....chętnie dołączę do takiego wysoce wyrolowanego towarzystwa... zwłaszcza że jestem po drodze...
czekam na ostateczne decyzje.... i dziękuję z góry....!!!!
Łamator w bamboszach.

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt maja 29, 2012 5:55
autor: SQU4D4K
Wszystkich przygarniemy. Dzisiaj auto mi padło , ale dobrze , że dzisiaj - złapałem gumę i pokazał się akumulator na wyświetlaczu, czyli pewnie alternator. Mój telefon znacie więc się beziemy zdzwaniać . Moja Żona prawdopodbnie jednak nie pojedzie , bo w niedzielę grzebnęła i sie wystraszyła . :( Wymyśliła sobie trasę z górki, ale nie wiedziała co za górką , a tam jeszcze był zakręt, wieć wybrała glebę. Nieźle przetarła ochraniacze.
Reasumując jedziemy razem . Dam znać jak z autem , ale nie powinno być problemu do weekendu.
Pozdrawiam i szlifujcie formę .

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: pt czerwca 01, 2012 9:00
autor: Wiciu
Witam :)
Jestem początkujący jeżeli chodzi o jazdę na rolkach, jeżdżę od tygodnia.
Poszukuję kogoś kto podszkoliłby mnie trochę, nauczył innego hamowania niż hamulcem i zdecydowanie czegoś więcej niż rozruch, kogoś do wspólnej jazdy.
Póki co skręcam totalnie na wyczucie, jazda z lekkiego spadku, próba T-stopa to próby samobójcze u mnie ;)
Jestem z okolicy al. Włókniarzy - Lutomierska, ale jeśli ktoś zna jakieś ciekawe miejsce w innej części miasta to mogę dojechać.
Pozdrawiam.

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: pt czerwca 01, 2012 10:26
autor: SQU4D4K
Wejdź na FB i dogadaj się na https://www.facebook.com/#!/8Wheelers i zobacz, bo jeżdżą codziennie wieczorem pod Decathlonem. My raczej preferujemy szybszą jazdę - mamy trochę większe kółka. :) Ale jakbyś kiedyś chciał pojeździć na dłuższych trasach to zapraszamy. Wiesz gdzie nas szukać . Pozdrawiam.

A wracając do niedzielnego wyjazdu, to auto już zdrowe. Musimy pomyśleć tylko o której wyjechać. Plan taki jak podała Agata - jadę po nią, potem po Grzegorza, a potem po Mikołaja i prujemy w stronę Częstochowy. Tam wygrywamy i wracamy. ;)

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: pt czerwca 01, 2012 11:38
autor: mikolayo
ja niestety odpadam z ekipy... ząb mi puścił, gęba opuchnięta, antybiotyk... więc bardzo żałuję, ale nie tym razem.... wygrywajcie....!!!!

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: sob czerwca 02, 2012 6:34
autor: SQU4D4K
Szkoda. Zdrowiej, nie wiem jak ze mną , ale chyba za 2 tygodnie druga część cyklu - 25 km.

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: sob czerwca 02, 2012 9:03
autor: mikolayo
do Koziegłów bym się wybrał... Osiecznicę już zapłaciłem...:))

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: sob czerwca 02, 2012 4:39
autor: SQU4D4K
Ja do Osiecznicy nie mam po co jechać, bo nie chcą nartorolkarzy. :(
A co do innych terminów, to tylko problem mogę mieć , jak coś się zdubluje z planami zawodowymi .

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: pn czerwca 04, 2012 9:24
autor: SQU4D4K
I jak tam zdrowie. Wybierasz się do Koziegło....... itd, nie wiem jak odmienić ?

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: wt czerwca 05, 2012 9:38
autor: mikolayo
walczę.... kończę antybiotyk, ale to jedynka to lekko nie idzie.... jutro do dentysty.... do Koziegłów jak dam radę to bardzo chętnie.
jazdy na rolkach i rowerze musiałem odpuścić... i szlag mnie trafia...!!!
jak widzę z wyników z Kłobucka będę jechał sam... na nic się nie załapię za mała obsada.... czyli jak jazda w domu....:)))... ale trzeba sprawdzić co ja jeszcze mogę...

Re: [Łódź] Może ktoś chętny do wspólnej jazdy?

: sob czerwca 09, 2012 11:29
autor: SQU4D4K
Chcieć znaczy móc - może banał, ale jak tam zdrowie? Sobota już za tydzień . Jakie decyzje?