"Mały problem"

Odżywianie, regeneracja, jak zapobiegać kontuzjom - cieszmy się zdrowiem jak najdłużej!
Nutrition, regeneration, injuries. Your health is the most important thing

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

seb.roll
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 103
Rejestracja: czw marca 27, 2014 11:23
Moje rolki: bont semi-race
Jeżdżę od: 15 paź 2013

"Mały problem"

Post autor: seb.roll » wt kwietnia 29, 2014 12:41

Obrazek

Pogłębiająca się opuchlizna powyżej kostki zewnętrznej to zagadka z jaką mam do czynienia od około miesiąca. Nie mam tendencji do wyginania prawej stopy do wewnątrz (przynajmniej porównując ją do lewej). Obtarcia wskazują, że problem prawdopodobnie wynika ze zbyt intensywnej pracy w stawie skokowym (tak mi się wydaje). Wiem, że to jest "normalne" ale nie do końca jestem w stanie sobie z tym problemem poradzić. Przy mniejszej ilości km problemu nie było. Nie wiem co zrobić. Czy powiększyć przestrzeń w bucie poprzez termoformowanie? Zastosować jakieś opaski? Co robić pomiędzy treningami, by szybko się zregenerować? Wiem, że najlepsza byłaby przerwa ale to rozwiązanie nie wchodzi w grę. Przynajmniej do polowy maja;)

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re:

Post autor: Toudi » wt kwietnia 29, 2014 7:59

To niski but?
Pewnie niejeden z nas tak ma ale to nie jest normalne. Jak mi się wydaje, to jest włókniste zgrubienie na ścięgnie spowodowane uciskiem buta.
Ciekawi mnie, że masz obtarte z przodu i z tyłu a nie centralnie.
Walczę z czymś takim na lewej nodze. Chciałem operować (podobnież można nawet na NFZ, jeśli się uzasadni, że to przeszkadza w chodzeniu) ale jest za małe.
Chirurg zrobił mi 2 lata temu zastrzyk z jakiegoś leku sterydowego i zgrubienie się znacznie zredukowało (a nawet przedtem nie było tka duże, jak twoje).
Jeśli musisz jeździć, to polecam plaster compeed na piętę (mnajwiększy), ok 20 zł za opakowanie 3 czy 4 sztuki. Plaster trzyma się długo, nawet tydzień. Jest bardzo gruby - coś w rodzaju silikonu - i rozłoży nacisk na większą powierzchnię.
Z moich obserwacji taka narośl spowodowana jest krzywieniem nogi w kostce. i tutaj 2 sprawy - dopasowanie buta oraz - chyba nawet ważniejsze - ustawienie płozy.
Możesz koślawić nogę z powodu słabości kostki i wysokiej pozycji ale na pewno swoją rolę odgrywa mocowanie szyny - gdyby było bardziej do wewnątrz, to kostka gięłaby się mniej i mniej lub cale nie naciskała na krawędź buta.
Tak mi się zdaje.
Pozdrawiam
Piotr

seb.roll
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 103
Rejestracja: czw marca 27, 2014 11:23
Moje rolki: bont semi-race
Jeżdżę od: 15 paź 2013

Re: "Mały problem"

Post autor: seb.roll » wt kwietnia 29, 2014 9:25

Jeżdżę na bucie przejściowym. Problem właśnie w tym, że ja prawej nogi nie koślawię za bardzo. No chyba, że w końcowej fazie odepchnięcia i tego nie widzę. Zastanawiam się czy to nie jest spowodowane, normalną pracą stawu skokowego w płaszczyźnie strzałkowej. Nie sznuruje butów do końca, bo ewidentnie pasuje mi pełna praca stopy. Kiedy spróbowałem jeździć na rolkach zasznurowanych do samej góry to po kilku jazdach miałem opuchnięte obie kostki z przodu przy języku. Zszedłem niżej i po dwóch tygodniach było ok. Obecny problem pojawił sie kiedy zwiększyłem objętość do ok. 100km/tydz. Zgrubienia są ale tu na zdjęciu większość to opuchlizna i myślę, że większość zejdzie. Nie chciałbym jednak pogłębiać problemu, do którego dopuściłem przez to, że nie odczuwam żadnego dyskomfortu w tamtym miejscu jeżdżąc z taką kostką.

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re:

Post autor: Toudi » wt kwietnia 29, 2014 9:53

Myślałem, że to zgrubienie.
No i oczywiście koslawienie nie musi być cały czas - ja też miałem tylko w końcowej fazie odepchniecia (i pewnie na podjazdach).
Pozdrawiam
Piotr

seb.roll
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 103
Rejestracja: czw marca 27, 2014 11:23
Moje rolki: bont semi-race
Jeżdżę od: 15 paź 2013

Re: "Mały problem"

Post autor: seb.roll » wt kwietnia 29, 2014 11:05

Z tymi podjazdami to trochę poszalałem przed Poznaniem i faktycznie wtedy się to zaczęło. Później to mógł być już efekt domina.
Ostatnio zmieniony wt kwietnia 29, 2014 12:40 przez seb.roll, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re:

Post autor: Toudi » wt kwietnia 29, 2014 11:11

No to już masz najbardziej prawdopodobną przyczynę.
Plus pewnie jeszcze to, że może za dużo i za mocno.
Pozdrawiam
Piotr

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie / Health”