Strona 1 z 1
mięsień piszczelowy przedni - ból nie do zniesienia
: czw marca 25, 2010 1:47
autor: michał1990
Czy miał ktoś już problem z tym mięśniem?
W tym sezonie dopiero 2 razy wybrałem sie rozruszać na rolkach przed treningami. Niestety za każdym razem boli mnie ów mięsień piszczelowy przzedni.
Nigdy wcześniej nei miałem z nim problemów. Moze to wina/zasługa zbyt krótkiej rozgrzewki po długim okresie nicnierobienia?
Wie ktoś może jak temu zaradzic?
Re: mięsień piszczelowy przedni - ból nie do zniesienia
: czw marca 25, 2010 3:05
autor: zico
Powinien ten ból przejść, zmieniałeś coś w rolkach?
Re: mięsień piszczelowy przedni - ból nie do zniesienia
: czw marca 25, 2010 5:30
autor: michał1990
nie. Wszystko jest po staremu:D
Re: mięsień piszczelowy przedni - ból nie do zniesienia
: czw marca 25, 2010 5:55
autor: zico
michał1990 pisze:nie. Wszystko jest po staremu:D
To z pewnością wina braku ruchu
Ale dla pewności nie bagatelizuj sprawy - lekarzem nie jestem, ale wiem, że piszczałki potrafią zaboleć gdy nagle się pojawimy na treningu
Re: mięsień piszczelowy przedni - ból nie do zniesienia
: czw marca 25, 2010 11:16
autor: pole
Ja też lekarzem nie jestem, a przy tym Twój opis kontuzji jest raczej ogólnikowy. Ale może zajrzyj tu:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939.
To oczywiście strony dla biegaczy, nie dla rolkarzy, ale może coś jest na rzeczy.
Re: mięsień piszczelowy przedni - ból nie do zniesienia
: pt marca 26, 2010 9:15
autor: michał1990
Dzieki pole. Bardzo pomocny artykuł. Zastosuje się do niego dzisiaj:D
-
: sob czerwca 25, 2022 10:32
autor: stabob
Też to mam. Pojawia się w określonych sytuacjach, najczęściej jak siedzę w szkole i wysilam mózgownicę albo jak idę na trening, ale nie zwracam na to uwagi, tylko czasem przysłania otoczenie i można stracić przytomność, ale po za tym po prostu ból, który olewamy.
hi!
: czw czerwca 30, 2022 11:13
autor: stabob