Ból pleców
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Posty: 15
- Rejestracja: pt sierpnia 03, 2007 11:55
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Twardogóra-dolnyśląsk
Ból pleców
Witam kolegów,
może ktoś mi pomoże. Jeżdzę na rolkach od dwóch lat, i cały czas walczę z bólem pleców. Pojawia się po przejechaniu kilku kilometrów. Bez wyprostowania się na kilka sekund nie dałbym rady dalej jechać. A wiadomo, na zawodach trzeba cały czas "cisnąć" do przodu, a nie prostować obolałe plecy. Może są jakieś ćwiczenia na wzmocnienie pleców, a może stosuję złą technikę jazdy?
pozdro
Sławek
może ktoś mi pomoże. Jeżdzę na rolkach od dwóch lat, i cały czas walczę z bólem pleców. Pojawia się po przejechaniu kilku kilometrów. Bez wyprostowania się na kilka sekund nie dałbym rady dalej jechać. A wiadomo, na zawodach trzeba cały czas "cisnąć" do przodu, a nie prostować obolałe plecy. Może są jakieś ćwiczenia na wzmocnienie pleców, a może stosuję złą technikę jazdy?
pozdro
Sławek
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ból pleców
Ugnij dobrze nogi w kolanach, wtedy plecy będą mniej obciążone. Dużo osób stosuje również maści rozgrzewające.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
-
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 492
- Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ból pleców
Widziałem zawodników, którzy zamiast prostować się (co wytraca prędkość), opierali się rękami o kolana, zmniejszając w ten sposób napięcie mięśni grzbietowych.SLAWEK1 pisze:Witam kolegów,
może ktoś mi pomoże. Jeżdzę na rolkach od dwóch lat, i cały czas walczę z bólem pleców. Pojawia się po przejechaniu kilku kilometrów. Bez wyprostowania się na kilka sekund nie dałbym rady dalej jechać. A wiadomo, na zawodach trzeba cały czas "cisnąć" do przodu, a nie prostować obolałe plecy. Może są jakieś ćwiczenia na wzmocnienie pleców, a może stosuję złą technikę jazdy?
pozdro
Sławek
Pozdrawiam.
- Andrzej
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1724
- Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
- Moje rolki: Szybsze ode mnie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ból pleców
Rozmawiałes z nimi ? Potwierdzili że opierając ręce o kolana chodzi im o zmniejszenie napiecia mięśni grzbietowych ?bj43 pisze:Widziałem zawodników, którzy zamiast prostować się (co wytraca prędkość), opierali się rękami o kolana, zmniejszając w ten sposób napięcie mięśni grzbietowych.SLAWEK1 pisze:Witam kolegów,
może ktoś mi pomoże. Jeżdzę na rolkach od dwóch lat, i cały czas walczę z bólem pleców. Pojawia się po przejechaniu kilku kilometrów. Bez wyprostowania się na kilka sekund nie dałbym rady dalej jechać. A wiadomo, na zawodach trzeba cały czas "cisnąć" do przodu, a nie prostować obolałe plecy. Może są jakieś ćwiczenia na wzmocnienie pleców, a może stosuję złą technikę jazdy?
pozdro
Sławek
-
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 492
- Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ból pleców
Nie, nie miałem okazji. A Twoim zdaniem jaki mógł być inny powód? Doradź koledze, jeśli masz większe doświadczenie.Andrzej pisze:Rozmawiałes z nimi ? Potwierdzili że opierając ręce o kolana chodzi im o zmniejszenie napiecia mięśni grzbietowych ?bj43 pisze:Widziałem zawodników, którzy zamiast prostować się (co wytraca prędkość), opierali się rękami o kolana, zmniejszając w ten sposób napięcie mięśni grzbietowych.SLAWEK1 pisze:Witam kolegów,
może ktoś mi pomoże. Jeżdzę na rolkach od dwóch lat, i cały czas walczę z bólem pleców. Pojawia się po przejechaniu kilku kilometrów. Bez wyprostowania się na kilka sekund nie dałbym rady dalej jechać. A wiadomo, na zawodach trzeba cały czas "cisnąć" do przodu, a nie prostować obolałe plecy. Może są jakieś ćwiczenia na wzmocnienie pleców, a może stosuję złą technikę jazdy?
pozdro
Sławek
Pozdrawiam.
- Andrzej
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1724
- Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
- Moje rolki: Szybsze ode mnie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ból pleców
Ja pytałem bo jako dużego i cięzkiego strasznie mnie plecy bolą i nie moge sie tego bólu pozbyć
Także szukam recepty a nie chce robic czegoś na chybił trafił
Także szukam recepty a nie chce robic czegoś na chybił trafił
-
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 214
- Rejestracja: ndz maja 07, 2006 8:38
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Duszniki Zdroj
Re: Ból pleców
Ma bolećAndrzej pisze:Ja pytałem bo jako dużego i cięzkiego strasznie mnie plecy bolą i nie moge sie tego bólu pozbyć
Także szukam recepty a nie chce robic czegoś na chybił trafił
Tego rodzaju bóle są normą w tym sporcie.Kwestia przyzwyczajenia.Trochę pomagają ćwiczenia tzw. "core muscle"(wszelkich mięśni - powiedzmy dookoła tułowia)
Ale cudów w postaci "jak ręką odjął" to raczej bym się nie spodziewał.
Witek
- mrv
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x84mm
- Posty: 548
- Rejestracja: pn lutego 19, 2007 6:03
- Moje rolki: SemiRace 4x100, Cheetah 4x110
- Jeżdżę od: 20 gru 2009
Re: Ból pleców
W książce Publowa jest fragment o pomocy rękami. Nie jestem w stanie dokładnie zacytować, ale sens jest taki jak pisze bj43. Autor wspomina że numer z rękami jest (był?) często stosowany do zmylenia rywali (niby że ma się już dosyć).
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ból pleców
Fake dead. Strategiczne podejście do rywali w czasie wyścigu. Podpora rękoma powoduje mniejsze zmęczenie grzbietu jak i pomoc przy odepchnięciu nogami. Publow pisał o tym, że można w ten sposób nieźle ściemnić, że ma się dość - szczególnie w momencie prowadzenia grupy, przed zejściem do tyłu oprzeć ręce na nogach i wtedy swobodnie można się za kimś schować będąc "świeżym" i czekać na reakcję - ucieczki, nadanie większego tempa przez zmieniającego i dalsze ściemymrv pisze: ale sens jest taki jak pisze bj43. Autor wspomina że numer z rękami jest (był?) często stosowany do zmylenia rywali (niby że ma się już dosyć).
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Janusz
- Redaktor wrotkarstwo.pl
- Posty: 598
- Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
- Moje rolki: Schaenkel Edge R
- Jeżdżę od: 01 lip 2002
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ból pleców
Jaka ta dyscyplina rycerskazico pisze:Fake dead. Strategiczne podejście do rywali w czasie wyścigu. Podpora rękoma powoduje mniejsze zmęczenie grzbietu jak i pomoc przy odepchnięciu nogami. Publow pisał o tym, że można w ten sposób nieźle ściemnić, że ma się dość - szczególnie w momencie prowadzenia grupy, przed zejściem do tyłu oprzeć ręce na nogach i wtedy swobodnie można się za kimś schować będąc "świeżym" i czekać na reakcję - ucieczki, nadanie większego tempa przez zmieniającego i dalsze ściemymrv pisze: ale sens jest taki jak pisze bj43. Autor wspomina że numer z rękami jest (był?) często stosowany do zmylenia rywali (niby że ma się już dosyć).
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 907
- Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
- Moje rolki: zbyt wolne
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ból pleców
Muszą boleć - tak jak pisał Witek - jak plecy nie bolą znaczy zawody nie udane.
I jeszcze jedno , zamiast opierać ręce na swoich kolanach słyszałem że lepiej jest je oprzeć na kolanach osoby jadącej przed nami. Bez względu na płeć tejże osoby....
Ból przechodzi wtedy na kolana tejże osoby a nie na własne.
I jeszcze jedno , zamiast opierać ręce na swoich kolanach słyszałem że lepiej jest je oprzeć na kolanach osoby jadącej przed nami. Bez względu na płeć tejże osoby....
Ból przechodzi wtedy na kolana tejże osoby a nie na własne.
- Janusz
- Redaktor wrotkarstwo.pl
- Posty: 598
- Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
- Moje rolki: Schaenkel Edge R
- Jeżdżę od: 01 lip 2002
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ból pleców
ładnie, ładnie Wojtek - za takie numery można w japę zarobić, bez względu na płeć tejże osoby No chyba, że ktoś przystojny, blond włosów burza itd.WOJTEK45 pisze:lepiej jest je oprzeć na kolanach osoby jadącej przed nami. Bez względu na płeć tejże osoby.....
A tak bliżej tematu, to polecam tą maść od Zica - tylko ostrożnie po posmarowaniu z hmm, dotykaniem miejsc wstydliwych, czyli np. przy oddawaniu moczu - może być jak na jednej ze scen Apocalypto Mela Gibsona....
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 907
- Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
- Moje rolki: zbyt wolne
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ból pleców
pewnie "Krem Zica" czyli w skrócie "zicocrem" jest Ok.Jak kiedyś kupowałem w aptece maść rozgrzewająca dla KONI.Też jest niezła. Przeszkody pokonuje się w galopie, można smarować przez sierść( jak ktoś nie goli) no i kopa się ma lepszego. Polecam
A tak bardziej serio to w przerwie w ub. sezonie zaaplikowałem sobie serię "prądów zmiennych" na lędźwia ( po konsultacji z lekarzem elektrykiem ) i ten sezon w zasadzie bezbólowo. A rypało po maściach, przed maściami, zawsze jak sk...syn.
Ale pewnie to i przyzwyczajenie do bólu a nie tylko prądy.
A tak bardziej serio to w przerwie w ub. sezonie zaaplikowałem sobie serię "prądów zmiennych" na lędźwia ( po konsultacji z lekarzem elektrykiem ) i ten sezon w zasadzie bezbólowo. A rypało po maściach, przed maściami, zawsze jak sk...syn.
Ale pewnie to i przyzwyczajenie do bólu a nie tylko prądy.
- michał1990
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 777
- Rejestracja: wt sierpnia 29, 2006 8:05
- Moje rolki: powerslide c
- Jeżdżę od: 04 lip 1998
- Lokalizacja: warszawa - ursynów
- Kontakt:
Re: Ból pleców
Dawno sie tak nie usmialem;DJanusz pisze:ładnie, ładnie Wojtek - za takie numery można w japę zarobić, bez względu na płeć tejże osoby No chyba, że ktoś przystojny, blond włosów burza itd.WOJTEK45 pisze:lepiej jest je oprzeć na kolanach osoby jadącej przed nami. Bez względu na płeć tejże osoby.....
A tak bliżej tematu, to polecam tą maść od Zica - tylko ostrożnie po posmarowaniu z hmm, dotykaniem miejsc wstydliwych, czyli np. przy oddawaniu moczu - może być jak na jednej ze scen Apocalypto Mela Gibsona....
scena prawie tak dobra jak masc:D
Pozdrawiam
Michał Machowski
Nightskating Warszawa (www.nightskating.waw.pl)
Warszawskie Stowarzyszenie Rolkarskie Polskater
Rollschool - szkoł jazdy na rolkach i wrotkach (www.rollschool.pl)
Rolkowa MapaWarszawy - www.rolkowamapa.pl
Michał Machowski
Nightskating Warszawa (www.nightskating.waw.pl)
Warszawskie Stowarzyszenie Rolkarskie Polskater
Rollschool - szkoł jazdy na rolkach i wrotkach (www.rollschool.pl)
Rolkowa MapaWarszawy - www.rolkowamapa.pl
- Andrzej
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1724
- Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
- Moje rolki: Szybsze ode mnie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ból pleców
Janusz pisze:
tylko ostrożnie po posmarowaniu z hmm, dotykaniem miejsc wstydliwych, czyli np. przy oddawaniu moczu
Nie chwal się. I bez tego masz dobre notowania. Złotowłosy Blondyn, w najlepszym wieku, zaradny operatywny, z poczuciem humoru.... Taki to potem łapie kolana które chceWOJTEK45 pisze:pewnie "Krem Zica" czyli w skrócie "zicocrem" jest Ok.Jak kiedyś kupowałem w aptece maść rozgrzewająca dla KONI.