Złamany obojczyk

Odżywianie, regeneracja, jak zapobiegać kontuzjom - cieszmy się zdrowiem jak najdłużej!
Nutrition, regeneration, injuries. Your health is the most important thing

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Złamany obojczyk

Post autor: Agent_L » sob listopada 01, 2008 1:39

No i się doigrałem - pierwsze złamanie w życiu.
Wszystko przez ten głupi remont na Polu Mokotowskim - akurat miejsce gdzie jest asfalt to rozwalili. Rozpedziłem sie na gładkim i gdy zobaczyłem koniec asfaltu spróbowałem przejechać rozpędem. Mogło się udać - ale się nie udało : /
Tego samego dnia (niedziela 26-09) poszedłem do szpitala gdzie orzekli złamanie i założyli gips.
Zamknąłem sprawy w Warszawie i przyjechałem do Poznania. Kiedy za tydzień poszedłem do chirurga na kontrolę, okazało się że złamanie to najmniej ważna rzecz - gorzej ze uszkodzony jest więzozrost łączący obojczyk z łopatką. Napisali : "wieloodłamowe złamanie prawego obojczyka z awulsyjnym oderwaniem więzadeł obojczykowo-kruczych".

W każdym razie jestem już po operacji; ześrubowali mi koniec obojczyka z łopatką a mniejsze odłamki nawlekli na drut, który mi teraz wystaje z ramienia. Jedyne do czego mogę się przyczepić to że wygląda jak szprycha od roweru a nie coś od rolek : )
Plan przewiduje że za 6 tyg wyjęcie żelastwa, więc sezon łyżwiarski mam z głowy : (

Skasowali mnie w Certusie nieźle, byłoby na racemachiny z górką. No, ale przynajmniej nie będę kaleką : )
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

Awatar użytkownika
Janusz
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 598
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
Moje rolki: Schaenkel Edge R
Jeżdżę od: 01 lip 2002
Lokalizacja: Warszawa

Re: Złamany obojczyk

Post autor: Janusz » sob listopada 01, 2008 3:57

O w mordę, poważna kontuzja. :(
Życzę rychlego powrotu do pełni zdrowia!
Janusz

Awatar użytkownika
Marek
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 782
Rejestracja: czw marca 17, 2005 9:31
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Re: Złamany obojczyk

Post autor: Marek » sob listopada 01, 2008 4:26

co cie nie zabije to cie wzmocni
znam przypadek gdzie w jednym sezonie by dwa razy zlamany

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Złamany obojczyk

Post autor: Agent_L » sob listopada 01, 2008 5:26

Dzięki !
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

bj43
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 492
Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Re: Złamany obojczyk

Post autor: bj43 » sob listopada 01, 2008 11:14

A mówią, że sport to zdrowie. I komu tu wierzyć?
Pozdrawiam,
Bolek
Pozdrawiam.

WOJTEK45
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 907
Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
Moje rolki: zbyt wolne
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdynia

Re: Złamany obojczyk

Post autor: WOJTEK45 » ndz listopada 02, 2008 9:02

bj43 pisze:A mówią, że sport to zdrowie. I komu tu wierzyć?
Pozdrawiam,
Bolek
No nie wiem czy BOLKOWI wierzyć można...... :lol:

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Złamany obojczyk

Post autor: Agent_L » pn listopada 03, 2008 2:13

Sport to zdrowe, to brawura mnie zgubiła : )
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

Awatar użytkownika
viejo
Czterokółkowiec
Posty: 84
Rejestracja: śr maja 16, 2007 7:28
Moje rolki: Prus,Viking,Bont,Powerslide
Jeżdżę od: 02 sty 1968
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Złamany obojczyk

Post autor: viejo » pn listopada 03, 2008 11:04

Agent_L pisze: Skasowali mnie w Certusie nieźle, byłoby na racemachiny z górką. No, ale przynajmniej nie będę kaleką : )
Tylko porządnie się rehabilituj. Jak mnie wzięli po podobnym wypadku zagipsowali od pasa w górę to przez pół roku
musiałem ćwiczyć rękę jak mi to zdjęli. Podobno jest lepiej gdy zakładają taki gips co pozwala na poruszanie
kończyną w ograniczonym zakresie, wtedy mięśnie nie zanikają i stawy nie sztywnieją. Łatwiej dochodzi się do zdrowia.
Miałem od cholery czasu i już stałem się wtedy prawie ekspertem ortopedą.
Życzę zdrowia i zawziętości. Osobiście wolę łyżwy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Złamany obojczyk

Post autor: Agent_L » wt listopada 04, 2008 8:32

Teraz nie mam gipsu wcale - po 1,5 tyg w "ósemce" to ogromna ulga. Choć boje sie troche tego ruszania. W piatek pierwsza kontrola, zobaczymy jak sie zrasta.
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

Awatar użytkownika
Zyznia
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 183
Rejestracja: sob czerwca 28, 2008 11:57
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Re: Złamany obojczyk

Post autor: Zyznia » wt listopada 04, 2008 11:00

Wracaj do zdrowia jak najszybciej! :)

Ja mialam kiedys zlamana kosc przedramienia, tuz przy barku, ale na szczescie nie na rolkach, tylko podczas upadku z konia ;)
Mialam ogromny gips zakrywajacy, powiedzmy, cala gorna czesc mojego ciala, od szyi po pas, wraz z zagipsowana lewa reka, wystawala mi tylko dlon. Powiem tak: to byla katorga :D Na szczescie wszystko ladnie sie zrastalo, wiec po dwoch tygodniach mialam zalozone takie cos na ksztalt tego gipsu, z tymze(nie wiem jak sie to nazywa), lekkie, z materialu, z mozliwoscia zdjecia, przebrania sie i umycia. To dopiero byla ulgaa ;)
To bylo tylko zwykle zlamanie, a Ty tutaj.. Ale jak widze, dajesz rade ;)
POZDRAWIAM :)

'Rollerblade Twister III



Pozdrawiam, Marta ;)

Awatar użytkownika
Krzysztof
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 697
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
Moje rolki: Grelowski
Jeżdżę od: 01 cze 2002
Lokalizacja: Poznań

Re: Złamany obojczyk

Post autor: Krzysztof » śr listopada 05, 2008 11:03

Jako były (aczkolwiek tegoroczny :? ) rekonwalescent, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i poprzedniej sprawności.
Nie miałem założonego gipsu lecz nosiłem taką unieruchamiającą kamizelkę, a nawet jeździłem w niej na rolkach (w ramach rehabilitacji oczywiście).
Pozdrawiam
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
viejo
Czterokółkowiec
Posty: 84
Rejestracja: śr maja 16, 2007 7:28
Moje rolki: Prus,Viking,Bont,Powerslide
Jeżdżę od: 02 sty 1968
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Złamany obojczyk

Post autor: viejo » śr listopada 05, 2008 2:52

Agent_L pisze:Teraz nie mam gipsu wcale - po 1,5 tyg w "ósemce" to ogromna ulga. Choć boje sie troche tego ruszania. W piatek pierwsza kontrola, zobaczymy jak sie zrasta.
Pomyśl co to by było,gdyby Cię potrzymali w gipsie dłużej.
Mówię Ci - lepiej się trochę pobać. Ja miałem gips 30 dni
i po zdjęciu też się bałem.
Całe szczęście, że postęp medyczny się jakoś przebija.
No, ale w moim przypadku się jakoś nie przebił.
Pewnie byłem jednym z ostatnich mocno zabalsamowanych.
Trzymam kciuki.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie / Health”