Złamanie kostki :( :( :(

Odżywianie, regeneracja, jak zapobiegać kontuzjom - cieszmy się zdrowiem jak najdłużej!
Nutrition, regeneration, injuries. Your health is the most important thing

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

WOJTEK45
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 907
Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
Moje rolki: zbyt wolne
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdynia

Re: Złamanie kostki :( :( :(

Post autor: WOJTEK45 » sob maja 03, 2008 6:21

przeglądając w sobotni poranek forum trafiłem na temat "zlamana kostka" i stwierdziłem ,że jest on bardzo oblegany .Pytanie czy dlatego że sam fakt złamania jest taki ciekawy czy też że właścicielka kostki jest warta tak dużej "czytalności"? A może jedno i drugie.
Ale do rzeczy , w ubiegłym roku moja 7 letnia córka "złamała nogę w kostce" i wylądowała w gipsie( lekkim do kolana).Zaplanowany miałem wyjazd do Fleaming i trzeba było coś wymyśleć aby kontuzja Majki tego wyjazdu nie pokrzyżowała.
I wymyśłiłem.......z buta rolkarskiego wyjąłem miękką wkładkę, nogę z gipsem wsadziłem w skorupę, zacisnąłem systemem 'boa', klamrami spinającymi i.....wyruszyliśmy na fleamingowe trasy wzudzając spore zdziwienie wśród wszystkich .

Fakt ,że może i to złamanie było mniejszego kalibru, i Majka trochę młodsza od Marty i wogóle wszystko było inne ,ale tak jako ciekawostkę piszę o tym śmiesznym i szalonym sposobie aktywizacji osób z problemami zdrowotnymi

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Re: Złamanie kostki :( :( :(

Post autor: Marta » sob maja 03, 2008 1:03

WOJTEK45 pisze:... jako ciekawostkę piszę o tym śmiesznym i szalonym sposobie aktywizacji osób z problemami zdrowotnymi
Masz ciekawe pomysły. Oj przydałbyś mi się jako "aktywizator osoby z problemami zdrowotnymi".
Planowałam, że dziś pójdę na rolki... sama, bo koleżanki zajęte są. Niestety nic z tego nie wyszło. Za bardzo się boję. Już teraz wiem, że nieprędko założę rolki, jeśli w ogóle...
Znowu rolki :)

Awatar użytkownika
mrv
Szybszy niż Chuck Norris na 5x84mm
Posty: 548
Rejestracja: pn lutego 19, 2007 6:03
Moje rolki: SemiRace 4x100, Cheetah 4x110
Jeżdżę od: 20 gru 2009

Re: Złamanie kostki :( :( :(

Post autor: mrv » wt maja 06, 2008 3:14

Marta pisze: Planowałam, że dziś pójdę na rolki... sama, bo koleżanki zajęte są. Niestety nic z tego nie wyszło. Za bardzo się boję. Już teraz wiem, że nieprędko założę rolki, jeśli w ogóle...
Wracając do momentu w którym przydarza sie kontuzja:
Gdy jeszcze leciałem w zeszłym tygodniu w powietrzu (dzień przed wyjazdem do Sursee) już pomyślałem: "no to po zawodach". Potem lądując na ziemi poprzeklinałem, wstałem i o dziwo... mogłem jeździć. Na drugi dzień już nie :-( (Łąkotka przyśrodkowa)
Oj czuję że trudno będzie się teraz pozbierać :(

Awatar użytkownika
PeterCave
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 1486
Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
Jeżdżę od: 09 kwie 2005
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Re: Złamanie kostki :( :( :(

Post autor: PeterCave » wt maja 06, 2008 4:04

A ja też mam złamaną kostkę :(
Pozdrawiam Piotrek

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Re: Złamanie kostki :( :( :(

Post autor: Marta » pt maja 09, 2008 12:51

mrv pisze:...
Oj czuję że trudno będzie się teraz pozbierać :(
A może jednak nie? Ja to taki cykor jestem :?. Niewarto brać ze mnie przykładu
Ostatnio zmieniony pt maja 09, 2008 1:09 przez Marta, łącznie zmieniany 1 raz.
Znowu rolki :)

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Re: Złamanie kostki :( :( :(

Post autor: Marta » pt maja 09, 2008 1:07

PeterCave pisze:A ja też mam złamaną kostkę :(
OOOOO a to pech... ale będzie dobrze. Niech tylko ściągną gips, a kosteczką zajmie się jakaś miła rehabilitantka :P .

Codziennie powtarzam sobie, że dziś to już na pewno pójdę na rolki... i tak mijają dni... i nic... Może w weekend się odważę?
Znowu rolki :)

WOJTEK45
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 907
Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
Moje rolki: zbyt wolne
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdynia

Re: Złamanie kostki :( :( :(

Post autor: WOJTEK45 » pt maja 09, 2008 1:21

Jak to "dobrze" że znowu ktoś sobie coś złamał, będzie o czym pisać..... :oops: :roll: :oops: :roll:

Awatar użytkownika
bayya
Szybszy niż Chuck Norris na 4x110mm
Posty: 632
Rejestracja: pn kwietnia 16, 2007 11:38
Moje rolki: Simmons Racing Tarrega 4x100
Jeżdżę od: 01 kwie 2007
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Złamanie kostki :( :( :(

Post autor: bayya » pt maja 09, 2008 6:06

PeterCave pisze:A ja też mam złamaną kostkę :(
Wracaj szybko do zdrowia... i na rolki :wink:
I nie żal sie już tak bardzo, bo opiekę pielęgniarską masz na najwyższym poziomie :lol: 8) :wink:
A po zdjęciu gipsu, może nawet uda Ci się mnie przekupić na zamianę "profesji" na rehabilitację :wink: :lol:

WOJTEK45 pisze:Jak to "dobrze" że znowu ktoś sobie coś złamał, będzie o czym pisać..... :oops: :roll: :oops: :roll:
Niech już sobie nikt nic lepiej nie łamie :evil: Nawet jeśli niektórym będzie baaardzo przykro, że nie mają o czym pisać :evil:
Pozdrawiam Basia

Obrazek

BIURO PROJEKTOWE
BAJA PROJECT
www.bajaproject.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie / Health”