Jak trenujecie?

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Jak trenujecie?

Post autor: Toudi » czw sierpnia 22, 2013 11:59

Trenuję przez kilka miesięcy w sezonie.
W tym roku od ostatniej dekady kwietnia.
przejeżdżam z 250 km miesięcznie. W porównaniu z niektórymi to niby niewiele ale jednak nie tak zupełnie mało.
Jeżdżę na odcinku 750 m( 2 x 750). Generalnie skupiam się na technice ale często jeżdżę jedną prostą z wiatrem skupiając się na technice a wiatr pomaga mi utrzymać prędkość w okolicach 27-30 km/h a z powrotem staram się obniżać pozycję i wydłużać krok.
No i tak sobie ćwiczę, jednorazowo po 1h-1h10.
Staram się utrzymywać średni puls na poziomie 82-85%, choć tu może być różnie, bo od 2 lat nie udało mi się zbliżyć do 100% - kilka razy zrobiłem 95%, więc może mam już niższy max. Mogłoby to oznaczać, że trenuję na poziomie 84-86%.
W zeszłym roku przesiadłem się na 3x110, 1x100 i porawiłem życiówkę o 4 czy 5 min, schodząc do 1h21 (dwukrotnie).
A w tym roku zastój.
Pomijając fakt, że jazda po płaskim oczywiście nie pozwala osiągać dobrych rezultatów na górkach, to jednak spodziewałem się jakiejkolwiek poprawy w płaskich wyścigach. A tu nic.

Urozmaicenie trasy treningu raczej nie wchodzi w grę.

Co doradzicie?
Pozdrawiam
Piotr

seb.roll
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 103
Rejestracja: czw marca 27, 2014 11:23
Moje rolki: bont semi-race
Jeżdżę od: 15 paź 2013

Re: Jak trenujecie?

Post autor: seb.roll » śr kwietnia 02, 2014 10:30

Wiem, że trochę czasu minęło od Twojego pytania ale nikt nie odpisał, a szkoda by było gdyby się okazało, że przez małe błędy nadal fundujesz sobie stagnację.
Po dokładnym przeczytaniu posta widzę jedna rzecz która zabija każdy progres. Brak zróżnicowania i brak przeciążeń. Jak trening nie będzie podzielony na okresy cięższej i lżejszej pracy, jeśli nie będzie zróżnicowany i nie będzie miał jasno określonych celów działać nie będzie. Nie ma znaczenia czy masz górki czy nie. Nigdy ich nie miałeś, a odcinek 2*750m nie jest na pewno ideałem ale tam trenujesz i tam trzeba przełamywać kolejne bariery. Propozycji jest ogrom i zacznij się tym bawić. Miesiąc treningów 2-3h niskim tempem, kolejny to krótsze 90min intensywniejsze treningi Twoim systemem, następnie znowu kilometry i miesiąc gdzie glównie jezdzisz na 90-100% krótsze odcinki. To tylko celowo nieprzemyślany przykład, sam to musisz ułożyć. Nie wgłębiam się dalej, bo nie jestem specem od treningu wytrzymałości. Moja zabawa z wrotkami zbliża się dopiero do pół roku i są tu osoby bardziej kompetentne. Myślę, że Ty znasz odpowiedź tylko zasłoniła ją rutyna.
Druga sprawa to Twoje tętno. Ciekawe są Twoje obserwacje związane z jego spadkiem ale watpię by tak duży spadek spowodowany był wiekiem. Z wiekiem tętno maksymalne spada o około 1 uderzenie na rok i to nie u każdego.
Jest to jednak możliwe żeby tętno spadło o 10-15 uderzeń krótkim czasie. Pierwszy to fakt, że poprzez trening jesteś dużo bardziej ekonomiczny niż te dwa lata temu. Wg. mnie to odpada, bo miałbyś duży progres związany z tym faktem. Drugi też mało prawdopodobny (ale trzeba to sprawdzić), to problemy kardiologiczne. Oczywiście istnieje też możliwość, że obecne lub stare pomiary posiadają błędy dlatego porownywałbym średnie tętno na danym odcinku, a nie maksymalne. Ostatnia i dość prawdopodobna rzecz to fakt, że jesteś przymęczony. To właśnie wtedy tętno spoczynkowe jest najczęściej wyższe, a maksymalne spada. Co ciekawe takie stale treningi jakie robisz mogą prowadzić do przemęczenia, a nawet przetrenowania. Brak bodźców powoduje nie tylko stagnację ale i regres. To działa tak, że początkowo trening jest bodźcem do rozwoju. Kolejny etap to czas gdy jest wystarczający do tego, by utrzymać formę. Następna faza to moment w którym ten sam trening poprzez spadek formy jest dla organizmu coraz cięższy, a równocześnie nie jest bodźcem do rozwoju.

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jak trenujecie?

Post autor: Toudi » pt kwietnia 04, 2014 9:34

Dzięki.
No ale ja właśnie nie czuję, żeby ta traska była nudna czy monotonna. Ona jest trochę nachylona, więc tempo nie jest jednostajne.
Zresztą nie zawsze też jest jednakowe.
Cykle które proponujesz są miesięczne. Aż tak długie?

No i z jazdą na poziomie poniżej 80% tętna mam kłopot: odnoszę wrażenie, że techniki wtedy nie poprawiam, tylko się toczę.

Z tętnem, to chyba raczej przekłamania pomiaru max i trochę to, że w zeszłym roku nie miałem ani jednego finiszu wymagającego max tętna.
Pisząc o tętnie, chciałem zaznaczyć, że trenuję w okolicach 82-85%
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
Doody
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 980
Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
Jeżdżę od: 01 maja 1993
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Jak trenujecie?

Post autor: Doody » pt kwietnia 04, 2014 11:46

Toudi pisze: No i z jazdą na poziomie poniżej 80% tętna mam kłopot: odnoszę wrażenie, że techniki wtedy nie poprawiam, tylko się toczę.
Technika ważna rzecz ale trzeba też wspomagać siłę i wytrzymałość siłową żeby móc uzyskiwać większe prędkości. Wtedy trzeba zapomnieć na chwilę o technice.

To tylko teoria. Mnie też frajdę sprawiają długie wyjeżdżenia ale w tym roku zacząłem ćwiczyć inaczej z nastawieniem na wynik. Co z tego wyjdzie zobaczę już w najbliższą niedzielę.

Tak przy okazji: startujesz?
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4

seb.roll
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 103
Rejestracja: czw marca 27, 2014 11:23
Moje rolki: bont semi-race
Jeżdżę od: 15 paź 2013

Re: Jak trenujecie?

Post autor: seb.roll » sob kwietnia 05, 2014 12:46

Nie, mi nie chodzi o to czy ta trasa jest nudna czy nie. Może być zróżnicowana ale to zróżnicowanie nie ma znaczenia dla Twojego organizmu po kilku treningach. Z resztą to nie ma znaczenia wielkiego. Chodzi mi o zróżnicowanie metod jakie stosujesz w treningu. O zaskakiwanie organizmu nowymi rozwiązaniami itd. Cykle napisałem miesięczne ale to był tylko taki "przykładowy przykład". Najczęściej cykle maja określone cele treningowe (rozwój siły, wytrzymałości ogólnej, szybkości, poprawa techniki itd) robi się je w okresie 3-6 tygodni i jak organizm się zaczyna przyzwyczajać lub jest problem z obciążeniem to wchodzi się w kolejny itd..

seb.roll
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 103
Rejestracja: czw marca 27, 2014 11:23
Moje rolki: bont semi-race
Jeżdżę od: 15 paź 2013

Re: Jak trenujecie?

Post autor: seb.roll » sob kwietnia 05, 2014 1:05

A z tym tętnem to za bardzo przywiązuje się do niego wagę. Pulsometr fajna sprawa, motywuje i pomaga wymaga jednak ogromnej wiedzy. Nie twierdzę, bo i początkujący może skorzystać ale pulsometr to żaden trener ani wyrocznia. Założenie, że do robienia techniki potrzebne jest 80% Hr max jest tak samo błędne jak to, że spalanie tkanki tłuszczowej to magiczny przedział 60-70%. To są mity treningowe. Nie wspomnę o tym, że już samo określenie stref jest bardzo trudnym zadaniem. Naprawdę trudnym. Wielu czołowych biegaczy Świata obywa się bez tego gadżetu z drugiej jednak strony wielu z nich nie wyobraża sobie życia bez niego;) Ja jako miłośnik tabelek, wykresów i ich analizy uwielbiam tego typu zabawki ale bez niego mój trening wiele by się nie różnił;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”