masakra z happy endemPiotr B pisze:Jutro realizuję jeden z trzech założonych celów na ten rok:
Trzymajcie za mnie chciuki!!!!!!!!!
Cele na 2006
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Opowiadaj!:)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Piotr B
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Dębno
Już na początku czułem się jak mięso rzucone jako przynęta dla rekinów polskiego trathlonu, którzy licznie wstawili sie do Debna po punkty pucharu polski. wg spikera p. Górskiego była to czołówka krajowa.
1. Pływanie 750 - 800 m - myślałem że jednak pływam lepiej. Liczyłem na lepszy czas, ale płyneło mi się b. cięzko. W dystansach sprinterskich pływanie jest chyba najważniejsze. Po pływaniu b. długi dobieg do roweru.
2. Rower 20 km - trasa roweru na głównej ulicy miasta tempo sprinterskie i strasznie gorąco. Tutaj jestem zaskoczony na plus bo na swoim prostym trekingu przejechałem dystans w 30 minut.
3. Bieganie 5 km - wg założonego tempa i bez żadnych sensacji spokojnie do mety ok. 1km/5min.
Łaczny czas 01:18:22,50 (najlepszy wynik to ok. 51 minut).
Zadnych kryzysów na trasie nie miałem, dzisiaj nic mnie nie boli. Jedyna dolegliwość to katar. Więc chyba jakiś sukces.
Trudność tej dyscypliny polega na łaczeniu pływania, biegania i roweru.
Jeszcze jedno: po pierwszym starcie w maratonie rolkarskim wiedziałem że będę startował dalej, po tych zawodach nawet nie jestem pewien czy chcę to powtórzyć za rok.
Drugi tegoroczny cel zaliczony - pozostał jeszcze jeden, a więc koniec sportów różnych - biorę się ostro za rolki.
1. Pływanie 750 - 800 m - myślałem że jednak pływam lepiej. Liczyłem na lepszy czas, ale płyneło mi się b. cięzko. W dystansach sprinterskich pływanie jest chyba najważniejsze. Po pływaniu b. długi dobieg do roweru.
2. Rower 20 km - trasa roweru na głównej ulicy miasta tempo sprinterskie i strasznie gorąco. Tutaj jestem zaskoczony na plus bo na swoim prostym trekingu przejechałem dystans w 30 minut.
3. Bieganie 5 km - wg założonego tempa i bez żadnych sensacji spokojnie do mety ok. 1km/5min.
Łaczny czas 01:18:22,50 (najlepszy wynik to ok. 51 minut).
Zadnych kryzysów na trasie nie miałem, dzisiaj nic mnie nie boli. Jedyna dolegliwość to katar. Więc chyba jakiś sukces.
Trudność tej dyscypliny polega na łaczeniu pływania, biegania i roweru.
Jeszcze jedno: po pierwszym starcie w maratonie rolkarskim wiedziałem że będę startował dalej, po tych zawodach nawet nie jestem pewien czy chcę to powtórzyć za rok.
Drugi tegoroczny cel zaliczony - pozostał jeszcze jeden, a więc koniec sportów różnych - biorę się ostro za rolki.
-
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 163
- Rejestracja: pn czerwca 19, 2006 12:48
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Białystok
no nie, ale jedziemy na obozy i ukierunkowujemy się już tylko na jazdę na łyżwach, nie bedziemy brali ze sobą rolek.
no ale dla odstresowania i przyjemności zawsze można pośmigać w każdym bądź razie : dla chcącego nic trudnego
no ale dla odstresowania i przyjemności zawsze można pośmigać w każdym bądź razie : dla chcącego nic trudnego
Ostatnio zmieniony pn lipca 10, 2006 4:00 przez Pati :P, łącznie zmieniany 1 raz.
This is Short-Track =]
1...pomału, pomału jazda na rolkach staje się przyjemnościąkmieto7 pisze:Witam wszystkich Moim celem na ten sezon jest w miare dobrze opanowac problady i chociaz raz wystartowac w zawodach? Mysle ze dla mnie bedzie dobra okazja wystartowac w Lubinie w polowie czerwca? Pod warunkiem ze jeszcze troche pojezdze i synowi nie przyniose obciachu A wszystkim zycze zadowolenia i samych przyjemnosci z jazdy na rolkach
2...w zawodach w Lubinie wystartowałem
3...a teraz maraton Gdański-ukończyć trenuje, trenuje to może się uda za kimś zaczepić i dojechć do mety
-
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 163
- Rejestracja: pn czerwca 19, 2006 12:48
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Białystok
jeszcze trochę i napewno się udakmieto7 pisze:1...pomału, pomału jazda na rolkach staje się przyjemnościąkmieto7 pisze:Witam wszystkich Moim celem na ten sezon jest w miare dobrze opanowac problady i chociaz raz wystartowac w zawodach? Mysle ze dla mnie bedzie dobra okazja wystartowac w Lubinie w polowie czerwca? Pod warunkiem ze jeszcze troche pojezdze i synowi nie przyniose obciachu A wszystkim zycze zadowolenia i samych przyjemnosci z jazdy na rolkach
2...w zawodach w Lubinie wystartowałem
3...a teraz maraton Gdański-ukończyć trenuje, trenuje to może się uda za kimś zaczepić i dojechć do mety
This is Short-Track =]