pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: jar-as » sob lutego 13, 2010 3:51

Dla mnie trening to nie trening to znakomita odskocznia od codziennosci ,to relaks dla ducha i ciała .Po za tym traktuje to na poziomie "walki" z samym sobą i pokonywaniem następnego "niemożliwego" .Sa dni kiedy zbyt duza liczebnośc wrecz mnie irytuje ,nie mam ochoty gadac tylko robic swoje i jakos grupa nigdy mnie specjalnie nie motywowała jesli czegoś nie chce lub chce to tylko zależy ode mnie nie od grupy .Jest cos takiego jak dążenie do celu ,jesli go nie masz ,nie jest jasno określony wtedy wszystko w pewnym momencie traci sens.Widocznie nie znalazłeś dla siebie tego "czegoś" ,wiec trudno Ci zrozumieć ,ze niektórym sie to nie nudzi.Choć musze przyznać ze jezda w te i na zad to nie dla mnie ale tu powraca fakt, ze trzeba trafić na to coś co nas wciągnie .W slalomie w jezdzie szybkiej ,agresywnej po 2-3 miesiącach nie umiesz tak naprawde NIC lub umiesz bardzo niewiele ,nie masz kondycji ( chyba ze nabyta w czasie innych treningów ) ,techniki ,umiejetności rozłożenia sił na zawodach ,ze nie wspomne o diecie ,treningu mentalnym ( zaraz mi sie "oberwie" od Luzaka :wink: ),rozplanowaniu treningu ktory zle prowadzony prowadzi na manowce a nie do celu .
Ide własnie sie ponudzic przed "Kielcami" wiec czas kończyć ten wywód.Pozdrawiam i zycze odszukania swojego miejsca.

XchmieluX
Posty: 19
Rejestracja: śr kwietnia 08, 2009 11:46

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: XchmieluX » sob lutego 13, 2010 5:12

prawdopodobnie masz racje... odnajdowac zaczelem sie kiedys w bieganiu ale za pozno sie nauczylem ze kolana nalezy szanowac. moze rolki to bedzie "to cos" :)

w kazdym razie powodzenia w Kielcach i mam nadzieje ze do zobaczenia kiedys, za pare lat w rownej rywalizacji w jakiejstam rolkowej dyscyplinie :)
Pozdrawiam :)

Luzak19:57
Ścigant 4x100mm
Posty: 282
Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
Moje rolki: ...fajne ;)
Jeżdżę od: 30 sty 2007

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: Luzak19:57 » sob lutego 13, 2010 6:58

XchmieluX pisze:prawdopodobnie masz racje... odnajdowac zaczelem sie kiedys w bieganiu ale za pozno sie nauczylem ze kolana nalezy szanowac. moze rolki to bedzie "to cos" :)

w kazdym razie powodzenia w Kielcach i mam nadzieje ze do zobaczenia kiedys, za pare lat w rownej rywalizacji w jakiejstam rolkowej dyscyplinie :)
Pozdrawiam :)
"Tym czymś" może być wszystko. Rodzina, praca, nauka, hobby, dowolny sport (oczywiście rolki są najlepsze :wink:) czy chwilowa kontuzja.(wtedy wchodzisz w "stan treningu mentalnego" :wink: i zaczynasz myśleć pozytywnie). Nie wiem co to znaczy: "...za pare lat w rownej rywalizacji w jakiejs tam rolkowej dyscyplinie :) "
Ale wiem na pewno , że za parę lat będziemy o parę lat starsi czy mądrzejsi, nie wiem. (ja z pewnością nie :wink: )
Muszę kończyć :!: :!: ; Za chwilę rozpoczyna konkurs skoków. Jeżeli Adaś "wskoczy na skrzynię" , to......może ja 27.02 :wink:
Pozdro.
PS.
Jarek, garaż zalany, więc nie ma ryzyka kontuzji i rolek, których już bardziej nie zniszczę :wink:
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."

Luzak19:57
Ścigant 4x100mm
Posty: 282
Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
Moje rolki: ...fajne ;)
Jeżdżę od: 30 sty 2007

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: Luzak19:57 » sob lutego 13, 2010 8:47

Luzak19:57 pisze: .....Jeżeli Adaś "wskoczy na skrzynię" , to......może ja 27.02 :wink:


:
WSKOCZYŁ :arrow: GOŚĆ :arrow: :D :cheers: :king: :salut: :browar: :ok2:
pOZDRO.
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."

XchmieluX
Posty: 19
Rejestracja: śr kwietnia 08, 2009 11:46

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: XchmieluX » sob lutego 13, 2010 9:06

Luzak19:57 pisze: Nie wiem co to znaczy: "...za pare lat w rownej rywalizacji w jakiejs tam rolkowej dyscyplinie :) "
znaczy mniej wiecej tyle, ze starczy mi na tyle zapalu zeby przez pare lat nie zrezygnwac z rolek a na zawodach na ktorych sie pokarze nie bede raczkujacym amatorem martwiacym sie np o ukonczenie maratonu a amatorem ktory walczy o dobry wynik z innymi amatorami :)

srebrno dla Adasia.. az sie lezka w oku kreci... :D ciekawe ile jeszcze medali polacy przywioza ;)

Luzak19:57
Ścigant 4x100mm
Posty: 282
Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
Moje rolki: ...fajne ;)
Jeżdżę od: 30 sty 2007

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: Luzak19:57 » sob lutego 13, 2010 9:56

Jednak wg mnie nie warto czekać tych paru lat.
"ale co ja tam wiem :wink: "
Pozdro.
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."

XchmieluX
Posty: 19
Rejestracja: śr kwietnia 08, 2009 11:46

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: XchmieluX » sob lutego 13, 2010 10:12

nieno jeden maraton w tym roku zrobie napewno jezeli zdrowie pozwoli. pytanie tylko czy sila rozpendu bede szykowac sie na nastepne czy na tym sie skonczy :)

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: jar-as » sob lutego 13, 2010 10:28

Luzak , nie sadzisz ze niektórzy zachowują sie tak jakby zaraz mieli przejsc na emeryturę ? A ja cholera mecze takie jedno "g" od 5 miesiecy, i wychodzi ...zaczeło wychodzić i to mnie napędza ze jest postęp mój postęp .I jestem pełen podziwu dla gościa co wskoczył na pudło :salut: bo powtarzalność ta nawet 90 cio %, tego co sie robi ( w sporcie )okazuje sie być bardzo trudna do utrzymania .Ktos gdzies pisał o nudzie a im wiecej potrafie tym wiecej mam do trenowania to jak to sie moze znudzić. Luzak w Kielcach musimy uczcic Adama !!! :browar:

Luzak19:57
Ścigant 4x100mm
Posty: 282
Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
Moje rolki: ...fajne ;)
Jeżdżę od: 30 sty 2007

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: Luzak19:57 » ndz lutego 14, 2010 8:15

jar-as pisze:Luzak , nie sadzisz ze niektórzy zachowują sie tak jakby zaraz mieli przejsc na emeryturę ?
...
Luzak w Kielcach musimy uczcic Adama !!! :browar:
"Jest taka opcja :wink: ". Przed zawodami NIE :!: (asertywność i wychowanie młodzieży).
Po zawodach TAK :!: (jeżeli czas pozwoli). Z pewnością w 2010 będzie taka okazja :D :wink: :!:
PS.
A moje 12 lat do emerytury, to jeden, krótki pstryk :wink: .
No ale "przecie :wink: " :arrow: "WAŻNE SĄ TYLKO TE DNI, KTÓRYCH JESZCZE NIE ZNAMY"
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: jar-as » ndz lutego 14, 2010 3:01

Zdecydowanie zle się wyraziłem .Obraziłem w ten sposób mojego kolegę 70+ który jezdzi z nami i trenuje chyba cześciej niż małolaty .Zycze sobie i wszystkim takiego wigoru w tym wieku .

XchmieluX
Posty: 19
Rejestracja: śr kwietnia 08, 2009 11:46

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: XchmieluX » pn lutego 15, 2010 10:00

jar-as pisze:Zdecydowanie zle się wyraziłem .Obraziłem w ten sposób mojego kolegę 70+ który jezdzi z nami i trenuje chyba cześciej niż małolaty .Zycze sobie i wszystkim takiego wigoru w tym wieku .
hmm... znaczy ze to o tym przechodzeniu na emeryture do mnie bylo?? bo jak tak to sugestii nie zalapalem i prosilbym o wyjasnienie tego co chciales mi w ten sposob przekazac :)
pozatym wiek emerytalny jak sie go doczeka i odpowiednio przezywa wg mnie moze byc bardzi piekny, z tak moze moj brak zrozumienia w stosunku do tego co napisales ;D

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: jar-as » pn lutego 15, 2010 10:57

Zbyt duzo słysze u znajomych 20 -30 latkow jak to marudza to mnie boli tamto mnie boli .Za duzo uzalanie sie nad soba za duzo wymowek za duzo asekuracji i tzw pieszczenia sie ze soba w tym złym znaczeniu .I jak slysze znowu ze jak zdrowie pozwoli ....Oczywiscie jak ktos ma faktyczne problemy ze zdrowiem to sila wyzsza i nie o to mi chodzi ale o takie typowe nasze biadolenie .Po prostu chronicznie tego nie znoszę :wink:

XchmieluX
Posty: 19
Rejestracja: śr kwietnia 08, 2009 11:46

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: XchmieluX » pn lutego 15, 2010 11:24

hmm.. a ja nie lubie uogolnien. mialem powazne klopoty z kolanem. kiedys w czasie biegu musialem sie zatrzymac, a potem 4 km wracalem na sztywnym kolanie poniewaz nie moglem go zginac... plakalem z bolu, USG wykazalo jakiestam zwyrodnienia.. i lekarz mi powiedzial ze teraz albo bede mial regularnie jakiestam zabiegi ( m.i. wybieranie wody z pod rzepki co podobno bolesne jest ) albo przestaje beigac. wiec olalem bieganie :) bol po jakims czasie mina, na silowni problemow nie mam pryz przysiadach i innych cwiczeniach nog, nogi wzmocnilem treningami..pozatym rolki to nieco inne obciezaenie kolana. z tad stwierdzenie "jezeli zdrowie pozwoli". poniewaz mam nadzieje ze stara kontuzja sie nie odnowi.

nie szukam dla siebie wymowek, nie lubie sie oszczedzac. jezeli nie ide na trening z powodu lenistwa to tak to nazywam - lenistwo. a jak ide na trening to trenuje do upadlego.

moze niepotrzebnie sie tlumacze teraz itd.. ale jestem nowy na forum ( zarejestrowalem sie dawno, ale malo pisalem :D ) i nie chce zeby odrazu przypisano mi latke "leniwego malolata szukajacego wymowek"

pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: jar-as » pn lutego 15, 2010 11:44

No i chwała Ci za to .Ponieważ unikam uogólnien a posty pisane sa czesto w duzych skrótach wychodzi co wychodzi . Ale tez zawsze mozna napisac w pozytywnej "barwie" "zrobie wszystko by doprowadzic kolano do stanu uzywalności i maraton jest mój " .Wiadom ze zycie niesie niespodzianki i moze nic z tego nie wyjść ale założenia powinny byc POZYTYWNE .Pozdrawiam wiec Ciebie i Twoje kolano i zycze pełnej rehabilitacji i proponuje nie drążyć już tego tematu byśmy nie zabrnęli :wink:

Luzak19:57
Ścigant 4x100mm
Posty: 282
Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
Moje rolki: ...fajne ;)
Jeżdżę od: 30 sty 2007

Re: pierwszy maraton na rolkach - jak sie przygotowac :)

Post autor: Luzak19:57 » pn lutego 15, 2010 11:47

Jarek, chyba "TRACIMY ROLKARZA :!: :wink: " - SZKODA :!:
Pozdro.
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”