Grind-owanie na murkach i rurkach !

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Krystian666
Posty: 9
Rejestracja: czw października 26, 2006 6:32

Grind-owanie na murkach i rurkach !

Post autor: Krystian666 » sob października 28, 2006 4:33

Jeżdże na rolkach fitnesach, ale mam zamiar kupić rolki agressive. I mam pytanie co do grindu. Mogłby ktoś napisac, powrzucać foty, lub podać strone jak grindować ? W jakich miejscach najlepiej ? i Jak przygotować murek do grindu ? Bardzo mi na tym zależy.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » ndz października 29, 2006 8:35

Murek nasmarować woskiem (świeczką - tylko nie bierz z pobliskiej parafii ;) ) i można się ślizgać. Wszystko powoli, próbuj na wolnych prędkościach, żeby rolki nie uciekły.
Na rurkach niskich. Takich max 30cm - to najlepszy początek. Rurka jest bardziej śliska niż murek - uważaj.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Krystian666
Posty: 9
Rejestracja: czw października 26, 2006 6:32

Grind

Post autor: Krystian666 » ndz października 29, 2006 12:27

Jak zaczynać ? Jak jest łatwiej ? Grindować na szynach (płozach) czy jak to tam sie nazywa czy na butach ? I czy często czeba zmieniać szyny w rolkach ?

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Grind

Post autor: zico » ndz października 29, 2006 3:56

Krystian666 pisze:Jak zaczynać ? Jak jest łatwiej ? Grindować na szynach (płozach) czy jak to tam sie nazywa czy na butach ? I czy często czeba zmieniać szyny w rolkach ?
To zależy od upodobań jak wolisz wskoczyć na murek czy wzdłuż czy w poprzek.

Często nie musisz szyn wymieniać, choć zdedydowanie wolniej się ścierają na poręczach.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » ndz października 29, 2006 5:06

zico pisze:Murek nasmarować woskiem (świeczką - tylko nie bierz z pobliskiej parafii ;) )
Sądząc po nicku raczej z parafii nie weźmie :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » pn października 30, 2006 9:13

zico pisze: Na rurkach niskich. Takich max 30cm - to najlepszy początek. Rurka jest bardziej śliska niż murek - uważaj.
To wszystko zaczyna przypominać kluby GO - GO
Zico przestań demoralizować młodzież :!:

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pn października 30, 2006 11:09

Andrzej pisze:
zico pisze: Na rurkach niskich. Takich max 30cm - to najlepszy początek. Rurka jest bardziej śliska niż murek - uważaj.
To wszystko zaczyna przypominać kluby GO - GO
Zico przestań demoralizować młodzież :!:
:lol: Rura jest pozioma, a nie pionowa ;)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pn października 30, 2006 1:40

zico pisze:
Andrzej pisze:
zico pisze: Na rurkach niskich. Takich max 30cm - to najlepszy początek. Rurka jest bardziej śliska niż murek - uważaj.
To wszystko zaczyna przypominać kluby GO - GO
Zico przestań demoralizować młodzież :!:
:lol: Rura jest pozioma, a nie pionowa ;)
To chyba jakieś utrudnienie :lol:

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » pn października 30, 2006 1:42

WFH pisze:
zico pisze:
Andrzej pisze: To wszystko zaczyna przypominać kluby GO - GO
Zico przestań demoralizować młodzież :!:
:lol: Rura jest pozioma, a nie pionowa ;)
To chyba jakieś utrudnienie :lol:
Znaczy sie z bajerem :wink:

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pn października 30, 2006 1:44

Pewnie taka atrakcja jest droższa :D

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pn października 30, 2006 3:21

Krystian, a Ty teoretycznie się przygotowywujesz do jazdy? Jak będziesz miał rolki, to wszystko samo przyjdzie :)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Alandy
Ścigant 4x100mm
Posty: 271
Rejestracja: czw października 20, 2005 8:52
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Alandy » czw listopada 02, 2006 7:49

spróbuj sobie ściągnąć z netu filmy

polecam hashassins, mindgame

tylko nie próbuj od razu samemu tego robić
:twisted:

jeśli chodzi o triki które można polecic na pocżatek to
frontside, soul grind
(poszperaj na necie, powinny być nawet instruktaże)

polecam najpierw przy niewielkiej prędkości
dobrze nasmarowany murek(najlepiej nadaje sie marmur, byle nie na nagrobku :lol: )
jeśli rurka to na pocżątek trzeba bardzo uważać, sam miałem kiedyś obite ziobro ;)

aha, w zimie lepeij nie jeździć za dużo, łatwiej o kontuzję(stawy są z reguły nierozgrzane)

pamiętaj żeby zawsze mieć w miare mocno zapięty but rolki, żeby mieć pełna kontrolę i nie skręcić kostki

pozdrawiam
"MYŚLĘ WIĘC JEŻDŻĘ"

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » czw listopada 02, 2006 7:51

Alandy pisze:aha, w zimie lepeij nie jeździć za dużo, łatwiej o kontuzję(stawy są z reguły nierozgrzane)
I tutaj mogą pomóc ochraniacze :) Oj, grzeją :)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Krystian666
Posty: 9
Rejestracja: czw października 26, 2006 6:32

To znowu ja !

Post autor: Krystian666 » pn listopada 06, 2006 9:59

Witam to ja założyłem ten temat. Dzisiaj jak wyszedłem ze szkoly zobaczyłem rurke wysokości około 35 cm sługa na 3 metry. A zaraz obok rurka przy schodkach... Juź mam pewną miejscówke, do szkoły mam 7 minut drogi. (Na rolkach około 5min) Juz teraz sie nie martwie że nie będe miał gdzie sie uczyć. Kamień z serca spadł. A wosk już sobie zrobiłem. Porzyczyłem od mamy 15 małych świeczek takich tych okrągłych (Oczywiście bez jej wiedzy ale ona ma jeszcze około 70) nawet sie nie skapneła dodałem troche masła. Rozpuściłem w puszce po owocach przelałem do plastiku i wosk gotowy. Taki tłusty i śliski że na butach sie ślizgałem.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: To znowu ja !

Post autor: zico » pn listopada 06, 2006 10:43

Krystian666 pisze:Witam to ja założyłem ten temat. Dzisiaj jak wyszedłem ze szkoly zobaczyłem rurke wysokości około 35 cm sługa na 3 metry. A zaraz obok rurka przy schodkach... Juź mam pewną miejscówke, do szkoły mam 7 minut drogi. (Na rolkach około 5min) Juz teraz sie nie martwie że nie będe miał gdzie sie uczyć. Kamień z serca spadł. A wosk już sobie zrobiłem. Porzyczyłem od mamy 15 małych świeczek takich tych okrągłych (Oczywiście bez jej wiedzy ale ona ma jeszcze około 70) nawet sie nie skapneła dodałem troche masła. Rozpuściłem w puszce po owocach przelałem do plastiku i wosk gotowy. Taki tłusty i śliski że na butach sie ślizgałem.
Uważaj żeby nie było za ślizgo!
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”