Sezon ZIMOWY

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ariel » śr marca 07, 2007 1:52

Marta pisze:To jak jest w końcu gruba, czy lepiej ukrwiona?
Lepiej ukrwiona.
Ale kobiety nie sa poszkodowane. Moze dzieki temu, ze czesciej jest im chlodno moga zyc dluzej...
Miłość wzrasta poprzez miłość

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » śr marca 07, 2007 2:58

kczabu pisze: a tak poważnie to przymierzam się do zakupu deski (ok 120USD) ale chyba już na przyszły sezon zimowy :roll:
Mysle, ze mozna ja kupic duzo taniej

kmieto7

Post autor: kmieto7 » śr marca 07, 2007 3:08

WFH pisze:
kczabu pisze: a tak poważnie to przymierzam się do zakupu deski (ok 120USD) ale chyba już na przyszły sezon zimowy :roll:
Mysle, ze mozna ja kupic duzo taniej
...a nawet zrobić jak ktoś ma smykałkę do dłubania i zamknąć sie w kwocie ok 100-200zl

Awatar użytkownika
wełek
Prześcigant 4x110mm
Posty: 435
Rejestracja: ndz lipca 25, 2004 7:16
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Tomaszów lubelski
Kontakt:

Post autor: wełek » śr marca 07, 2007 3:42

Jak dla mnie to już sie zaczął dzisiaj pierwsze 30 km. I trzeba jeździć dalej co prawda nogi i kregosłup czuje jeszcze teraz, ale po ponad dwu miesięcznej przerwie to normalne i jeszcze troche i wróci wszystko do normy albo formy jak kto woli :D :D

Awatar użytkownika
kczabu
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 120
Rejestracja: czw maja 11, 2006 9:57
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa - tarchomin

Post autor: kczabu » śr marca 07, 2007 3:48

kmieto7 pisze:
WFH pisze:
kczabu pisze: a tak poważnie to przymierzam się do zakupu deski (ok 120USD) ale chyba już na przyszły sezon zimowy :roll:
Mysle, ze mozna ja kupic duzo taniej
...a nawet zrobić jak ktoś ma smykałkę do dłubania i zamknąć sie w kwocie ok 100-200zl
zgadza się
tylko trzeba mieć czas aby przeszukać sklepy i znaleźć tańszą propozycję.
nie mówiąc już o tym że miałbym się zabrać do majsterkowania :?
listwę w pokoju syna przyklejam już 3 rok :lol:

jeśli macie jakieś propozycje to może skorzystam
Nie rób nic na siłę, weź większy młotek ;)

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marta » śr marca 14, 2007 1:25

Ariel pisze:
Marta pisze:To jak jest w końcu gruba, czy lepiej ukrwiona?
Lepiej ukrwiona.
Ale niestety na krótko i tylko w jednym miejscu :twisted:
Ariel pisze:Ale kobiety nie sa poszkodowane. Moze dzieki temu, ze czesciej jest im chlodno moga zyc dluzej...
To nie jest tak. One po prostu wysysają z was wszystkie siły witalne. Oczywiście ja jestem wyjątkiem i z nikogo niczego nie wysysam :wink:
Znowu rolki :)

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Toudi » śr marca 14, 2007 2:05

Ale niestety na krótko i tylko w jednym miejscu :twisted:
Zdaje mi się, że to duże uproszczenie. Ja, u siebie na przykład, widzę więcej dobrze ukrwionych miejsc miejsc, chociaż nie zaprzeczę, że niektóre bardziej. 8)
To może być trochę tak, jak z wakacjami: lubimy jeździć tam, gdzie już bylismy i było fajnie. Ale ja lubię zwiedzać nowe miejsca, chociaż nie powiem - mam sentyment i do tych znanych. :wink:
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » śr marca 14, 2007 2:11

Po wczorajszych rolkach na Malcie mam jedno wiecej mocno ukrwione miejsce. Wczoraj to nawet kapało ....
Tośmy się kulali po asfalcie wczoraj...
Dobrze że kask był

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marta » śr marca 14, 2007 2:44

Toudi pisze:
Ale niestety na krótko i tylko w jednym miejscu :twisted:
Zdaje mi się, że to duże uproszczenie. Ja, u siebie na przykład, widzę więcej dobrze ukrwionych miejsc miejsc, chociaż nie zaprzeczę, że niektóre bardziej. 8)
To może być trochę tak, jak z wakacjami: lubimy jeździć tam, gdzie już bylismy i było fajnie. Ale ja lubię zwiedzać nowe miejsca, chociaż nie powiem - mam sentyment i do tych znanych. :wink:
Nie uproszczenie tylko, że te inne mniej ważne i mniej ukrwione miejsca mnie nie interesują 8)
A kolega tylko o jednym... o wakacjach :)
Znowu rolki :)

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marta » śr marca 14, 2007 2:51

Andrzej pisze:Po wczorajszych rolkach na Malcie mam jedno wiecej mocno ukrwione miejsce. Wczoraj to nawet kapało ....
Tośmy się kulali po asfalcie wczoraj...
Dobrze że kask był
Współczuję. Ja dla odmiany próbowałam wczoraj wbić paznokcie w asfalt. Mam obolały prawy nadgarstek i taką malutką zdrapkę. Dobrze, że miałam ochraniacze. A to wszystko przez ręce w kieszeniach, miłą rozmowę z kolegą i cholerny kamień :evil: .
Znowu rolki :)

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Toudi » śr marca 14, 2007 5:55

Marta pisze: A to wszystko przez ręce w kieszeniach...
Marta pisze: te inne mniej ważne i mniej ukrwione miejsca mnie nie interesują
Czyli... kolega też się przewrócił :cry:
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
PeterCave
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 1486
Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
Jeżdżę od: 09 kwie 2005
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Post autor: PeterCave » śr marca 14, 2007 6:18

Andrzej pisze:Po wczorajszych rolkach na Malcie mam jedno wiecej mocno ukrwione miejsce. Wczoraj to nawet kapało ....
Tośmy się kulali po asfalcie wczoraj...
Dobrze że kask był
Wszystko przez to, że wczoraj był 13 :wink:
Ja nie jestem przesądny, ale to wczoraj poluzowała mi się szyna. Zauważyłem w pewnym momencie takie stukania jak łyżwy-klapy wydają... Na szczęście jeszcze nie dojechałem do miejsca, gdzie się naprawdę rozpędzam, bo mogłoby być ciekawie. Potem kółko wjechało mi w jakąś dziurę i cudem uniknąłem upadku zaliczając pięknego telemarka :D
Psipadek? :lol:
Pozdrawiam Piotrek

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marta » czw marca 15, 2007 11:59

Toudi pisze:
Marta pisze: A to wszystko przez ręce w kieszeniach...
Marta pisze: te inne mniej ważne i mniej ukrwione miejsca mnie nie interesują
Czyli... kolega też się przewrócił :cry:
Niedobry jesteś, żadnego współczucia :( .
Kolega tylko stał i się śmiał. To ja miałam ręce w kieszeniach i to ja upadłam i się potłukłam i to mnie boli nadgarstek, ale nie jest tak źle skoro mogę klepać w klawiaturę :D .

Oświeć mnie. Nie bardzo rozumie ten drugi cytat zupełnie wyrwany z kontekstu :?: :!:
Znowu rolki :)

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Toudi » czw marca 15, 2007 3:38

Przepraszam, zagalopowałem się ( a może nawet rozmarzyłem)...
No... jakby tu...., hm... ten tego....
Taki masz podpis pod swoimi postami (początek)
No i pomyślem sobie, że damskie spodnie sportowe nie zawsze mają kieszenie...
No w sumie to piszesz, że jeździłaś....
ale jednak z kolegą...

:arrow: Ja chyba jednak oglądam filmy, jakich nie powinienem.

No więc, nie masz hamulców, prawdopodobnie kieszeni też nie a kolega miał... kieszenie i raczej nie odmówiłby niewieście ogrzać sobie dłoni w marcowe popołudnie...

A jak się już człowiek przewraca to jednak trudno ręce z kieszeni wyjąć.

No po prostu pomyślałem że ja jednak nie utrzymałbym się na nogach (w rolkach) w takiej sytuacji no i stąd mój wniosek, że chyba też się przewrócił. :oops:

Ale jednak na szczęście (?) się myliłem i chociaz on ma niezdarte łapki

Ale oczywiście współczuję.

Uczymy się jednak całe życie.

Nie warto trzymać w czasie jazdy rąk w kieszeniach, choćby nie wiem jak było to przyjemne. :idea:
Pozdrawiam
Piotr

asiape1

Post autor: asiape1 » czw marca 15, 2007 4:37

Ależ sie zawstydziłeś :lol: :lol: Biedaczek :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”