Mistrz Olimpijski w Łyżwiarstwie ma szanse ?

Wszystko o łyżwiarstwie / all about skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Angelina
Posty: 11
Rejestracja: czw sierpnia 31, 2006 12:44
Jeżdżę od: 02 sty 2010

Post autor: Angelina » ndz października 01, 2006 8:28

...oj nie byłbym taki pewien. Sama piszesz ''znają umiar'', czyli co :?: piją :?: :evil: :evil: :evil:[/quote]

kurcze..no karzdemu sie zdaży nie ?? heh..bo nie wierze,że wrotkarze...nic nie tegest..% :roll:
I love speed skating and this is my passion..:d:d

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » ndz października 01, 2006 9:37

Angelina pisze:
...oj nie byłbym taki pewien. Sama piszesz ''znają umiar'', czyli co :?: piją :?: :evil: :evil: :evil:
kurcze..no kazdemu sie zdarzy nie ?? heh..bo nie wierze,że wrotkarze...nic nie tegest..% :roll:
Wierz mi, że można. Od dobrych kilku lat zero wódki. I nigdy nie byłem pijany. Może Tobie poświadczyć dużo osób, niekoniecznie z forum ;)
Ale piwko - oczywiście, nie przekracza jednak 24 butelek rocznie :)

PS trochę zeszliśmy z tematu...
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
romanwrotkarz
Ścigant 4x110mm
Posty: 366
Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
Jeżdżę od: 25 gru 1959
Lokalizacja: Ząbki
Kontakt:

Szanse ma, ale ...

Post autor: romanwrotkarz » czw października 05, 2006 8:02

Mistrz olimpijski w łyżwiarstwie ma szense wygrać ale musi spełnić wiele warunków, m. in. musi odpowiednio ustawić trening- jeśli przykładowo ma startować w maratonie wrotkarskim to szanse ma mistrz dystansów łyżwiarskich długich 5, 10 km. Już na treningach łyżwiarskich musiałby jeżdzić maratony. Ale tej samej długości maraton , na łyżwach wbrew pozorom, trudniej jest przejechać samotnie, niż na rolkach w grupie, chociaż czas nałyżwach powinien być krótszy, niż na wrotkach na płaskim terenie.
Jeśli chodzi o jazdę w grupie, to panczeniści na trenigach przeważnie jeżdżą w grupie, tylko na zawodach walczą sami. Regulamin zadowów łyżwiarskich zabrania jazdy w odległości mniejszej niż 5 m za zawodnikiem mijanym na krzyżówce.
Co do sprintów, to sprinterzy łyżwiarze mają problem z uzyskaniem takich czasów jak spriinterzy wrotarze. Natomiast szerokość płozy łyżwy panczenowej wynosi od 0.9 do 1.2 mm podczas gdy kółko w rolkach ma szerokość ok 2cm a przekrój styku nowego kółka z asfaltem jest rzędu od 2-3 mm dla nowego kółka aż do 5-7mm dla wyjeżdżonego. Wzorcowa jazda na łyżwach wymaga jazdy na krawędziach, raz na zewnętrznej pochwili na wewnętrznej. Równowaga zależy nie tylko od szerokości styku płozy lub kółka z podłożem, ale również od odległości spodu buta od podłoża. Łyżwy są zdecydowanie niżej od wrotek, szczególnie z kółkami 100mm, o 2-3 cm. Najdłuższe supermaratony na łyżwch to dystans dzienny non stop 100- 220km, a na wrotach dystans 300-600km. Podsumowując szense są , ale wymaga to kilkuletniego nastawienia i dobrego rozplanowania sezonów. Nie stanie się taki przypadek z dnia na dzień. Musi być fachowo zaplanowany. :roll:

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » czw października 05, 2006 8:49

Mała uwaga co do powyższej wypowiedzi - jazda w grupie na łyżwach na treningu jest inna niż na rolkach, nie da się jechać aż tak blisko i jest to niebezpieczne. A z resztą powyższego tekstu generalnie się zgadzam.

Angelina
Posty: 11
Rejestracja: czw sierpnia 31, 2006 12:44
Jeżdżę od: 02 sty 2010

Post autor: Angelina » pt października 13, 2006 8:17

heh...no..nie da sie..jezdzić,aż tak blisko...bo są potem nieprzyjemne tego konsekfencje..ale jednak wiele łyziwarzy :P nie zwarza na to...
I love speed skating and this is my passion..:d:d

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » sob października 14, 2006 12:43

Angelina pisze:heh...no..nie da sie..jezdzić,aż tak blisko...bo są potem nieprzyjemne tego konsekfencje..ale jednak wiele łyziwarzy :P nie zwarza na to...
I tak praktycznie nikt nie jeździ tak blisko jak wrotkarze, którzy są do tego przyzwyczajeni. Widać to było m.in. podczas biegów drużynowych na IO.

Angelina
Posty: 11
Rejestracja: czw sierpnia 31, 2006 12:44
Jeżdżę od: 02 sty 2010

Post autor: Angelina » sob października 14, 2006 5:35

bo wrtokarzom jest łatwiej ponieważ...jeżdzą w wyszej pozycji...niż łyżwiarze...i jeden wrotkarz praktycznie wjezdza na drugiego...a łyzwiarze mają nisko głowe i robią spojrzenie prosto w oczy..tzn tam gdzie p :lol: atrzec musza...
I love speed skating and this is my passion..:d:d

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pn października 16, 2006 9:05

Wrotkarze jeżdżą w taki sposób, żeby opory powietrza były jak najmniejsze. A łyżwiarze na zawodach(oprócz biegów druzynowych) jeżdżą indywidualnie, więc ta umiejętność nie jest im niezbędna.

Angelina
Posty: 11
Rejestracja: czw sierpnia 31, 2006 12:44
Jeżdżę od: 02 sty 2010

Post autor: Angelina » wt października 17, 2006 7:57

no dlatego wrtokarze mają dużo łatwiej... :) bo w biegu indywidualnym sam musisz sie uporać z wiatrem itd. ( oczywiście na hali jest to duzo bardziej przyjemne bo nie ma zadznych przeszkód..) a zreszta Ty chyba to wiesz bo mykasz tez na łyżewach...a włąśnie czy teraz wrotkarze maja jakis obóz za granicą na łyżwach ??
I love speed skating and this is my passion..:d:d

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » wt października 17, 2006 1:38

Mają łatwiej jeździć na rolkach, bo w tym się specjalizują i to normalne!!!Na łyżwach też spotkaliby wiele problemów, to naturalne.

Angelina
Posty: 11
Rejestracja: czw sierpnia 31, 2006 12:44
Jeżdżę od: 02 sty 2010

Post autor: Angelina » wt października 17, 2006 7:54

ja bym mogła trenowac wrotkarstwo bo to lepsze niż łyzwy...ale butki mnie bardzo obcierają i mam straszne kosteczki... :(
I love speed skating and this is my passion..:d:d

Awatar użytkownika
slaw_skater
Posty: 31
Rejestracja: pt maja 27, 2005 6:59
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: MILANÓWEK
Kontakt:

Post autor: slaw_skater » sob listopada 11, 2006 9:07

kmieto7 pisze:...nadużywają% i to co nie którzy bardzo :evil: Pamiętam jak trenowałem to był taki sprinter T.Ś. ten to miał dopiero problem % i z psychiką. Jak by nie % to może byłby dziś MŚ :?:
moze zostaw swoje przemyslenia dla siebie..........
wypowiedz sie o sobie a nie o innych.........
"Milanówek miasto krówek"

kmieto7

Post autor: kmieto7 » sob listopada 11, 2006 9:21

slaw_skater pisze:
kmieto7 pisze:...nadużywają% i to co nie którzy bardzo :evil:
moze zostaw swoje przemyslenia dla siebie..........
wypowiedz sie o sobie a nie o innych.........
...a co też masz problemy z % i cię ruszyło :?:
to weź się w garść :evil:
Ostatnio zmieniony sob listopada 11, 2006 9:29 przez kmieto7, łącznie zmieniany 1 raz.

kmieto7

Post autor: kmieto7 » sob listopada 11, 2006 9:28

...a po za tym jak trenowałem to może nie miałem olśniewiających wyników ale napewno nie miałem problemów alkoholowych. Nie wiem jak jest z tobą ale jak narazie to tylko ty zaprotestowałeś :shock: Więc chyba sumienie ruszyło. Mało tego znam więcej takich przypadków w polskim łyżwiarstwie :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Ostatnio zmieniony ndz listopada 12, 2006 7:11 przez kmieto7, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
slaw_skater
Posty: 31
Rejestracja: pt maja 27, 2005 6:59
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: MILANÓWEK
Kontakt:

Post autor: slaw_skater » sob listopada 11, 2006 9:50

kmieto7 pisze:...a po za tym jak trenowałem to może nie miałem olśniewiających wyników ale napewno nie miałem problemów alkocholowych. Nie wiem jak jest z tobą ale jak narazie to tylko ty zaprotestowałeś :shock: Więc chyba sumienie ruszyło. Mało tego znam więcej takich przypadków w polskim łyżwiarstwie :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
i tak ci sie spodobal ten temat ze tylko o tym bedziesz pisal?
czy tylko ten temat jest dla ciebie ciekawy?
"Milanówek miasto krówek"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łyżwiarstwo / skating”