Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Pieniądze... Golf? Co za nudny "sport"... Bez komentarza.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
-
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 214
- Rejestracja: ndz maja 07, 2006 8:38
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Duszniki Zdroj
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
http://multimedia.olympic.org/pdf/en_report_1453.pdf
Ciekawe i jednocześnie przygnębiające są detale poszczególnych glosowań.W pierwszej rundzie roller sports 0(słownie zero) głosów!!!
Następnie runda eliminowania poszczególnych sportów.I co?....oczywiście porażka w I głosowaniu w stosunku 4-10 z takim "knotem" jak squash
Bez komentarza....Ciekawe co panowie lobbyści z FIRS(światowa federacja sportów wrotkarskich) na to?
Może kilka dymisji tzw. leśnych dziadków, którzy po raz drugi nieudanie walczyli o IO oczyściło by nieco atmosferę
Myślę,że 3-cie podejście z tymi panami skończy się tak samo.
Witek
Ciekawe i jednocześnie przygnębiające są detale poszczególnych glosowań.W pierwszej rundzie roller sports 0(słownie zero) głosów!!!
Następnie runda eliminowania poszczególnych sportów.I co?....oczywiście porażka w I głosowaniu w stosunku 4-10 z takim "knotem" jak squash
Bez komentarza....Ciekawe co panowie lobbyści z FIRS(światowa federacja sportów wrotkarskich) na to?
Może kilka dymisji tzw. leśnych dziadków, którzy po raz drugi nieudanie walczyli o IO oczyściło by nieco atmosferę
Myślę,że 3-cie podejście z tymi panami skończy się tak samo.
Witek
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Szkoda gadać, niestety miałem takie obawy, że z tą ekipą "lobbującą" tak się to może skończyć...witomazur pisze:http://multimedia.olympic.org/pdf/en_report_1453.pdf
Ciekawe i jednocześnie przygnębiające są detale poszczególnych glosowań.W pierwszej rundzie roller sports 0(słownie zero) głosów!!!
Następnie runda eliminowania poszczególnych sportów.I co?....oczywiście porażka w I głosowaniu w stosunku 4-10 z takim "knotem" jak squash
Bez komentarza....Ciekawe co panowie lobbyści z FIRS(światowa federacja sportów wrotkarskich) na to?
Może kilka dymisji tzw. leśnych dziadków, którzy po raz drugi nieudanie walczyli o IO oczyściło by nieco atmosferę
Myślę,że 3-cie podejście z tymi panami skończy się tak samo.
Witek
Niestety kolejny raz zawiedzione nadzieje oraz potwierdzenie tego, że w takich głosowaniach nie liczy się realna siła i zasięg dyscypliny tylko kasa...
- mrv
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x84mm
- Posty: 548
- Rejestracja: pn lutego 19, 2007 6:03
- Moje rolki: SemiRace 4x100, Cheetah 4x110
- Jeżdżę od: 20 gru 2009
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Spodziewałem się prznajmniej murowanego głosu lekkoatlety Fredericksa i ewentualnie szwajcarów + niemca.WFH pisze:Szkoda gadać, niestety miałem takie obawy, że z tą ekipą "lobbującą" tak się to może skończyć...witomazur pisze:http://multimedia.olympic.org/pdf/en_report_1453.pdf
Ciekawe i jednocześnie przygnębiające są detale poszczególnych glosowań.W pierwszej rundzie roller sports 0(słownie zero) głosów!!!
Następnie runda eliminowania poszczególnych sportów.I co?....oczywiście porażka w I głosowaniu w stosunku 4-10 z takim "knotem" jak squash
Bez komentarza....Ciekawe co panowie lobbyści z FIRS(światowa federacja sportów wrotkarskich) na to?
Może kilka dymisji tzw. leśnych dziadków, którzy po raz drugi nieudanie walczyli o IO oczyściło by nieco atmosferę
Myślę,że 3-cie podejście z tymi panami skończy się tak samo.
Witek
Niestety kolejny raz zawiedzione nadzieje oraz potwierdzenie tego, że w takich głosowaniach nie liczy się realna siła i zasięg dyscypliny tylko kasa...
Wygrały: najbogatsza dyscyplina (golf) oraz opium dla mas (rugby).
- Krzysztof
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 697
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
- Moje rolki: Grelowski
- Jeżdżę od: 01 cze 2002
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Golf prawdopodobnie podzieli los tenisa, gdzie top10 tenisistów nie ma ochoty brać udziału w turnieju olimpijskim - zbyt mało kasy do wygrania, a medal to mogą sobie kupić na e-bay'u .
A gwoli przypomnienia dyscypliną olimpijską jest m.in. strzelanie do rzutków
A gwoli przypomnienia dyscypliną olimpijską jest m.in. strzelanie do rzutków
- mrv
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x84mm
- Posty: 548
- Rejestracja: pn lutego 19, 2007 6:03
- Moje rolki: SemiRace 4x100, Cheetah 4x110
- Jeżdżę od: 20 gru 2009
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Krzysztofie jesteś w błędzie:Krzysztof pisze:Fredericks brings some youth to the grey hair of the IOC board and having forged a career out of his speed on the track, he might be partial to bringing in some speed on skates.
Skąd ten młodzieniec się wziął w tak dostojnym gronie, gdzie golf jest odpowiednim wysiłkiem fizycznym (pod warunkiem, że wszystkie akumulatory do wózków są naładowane a chłopcy do noszenia kijów, piłek i butli z tlenem też są na miejscu)
"Golf jest sportem dla każdego, choć wymaga sprawności fizycznej oraz przyzwoitej kondycji (w czasie jednej rundy golfa przeciętny golfista, noszący samodzielnie swoją torbę golfową spala do 2500 kcal). "
Rispekt! mogą samodzielnie nosić torby!
"Przejście przez wszystkie dołki na polu zajmuje zwykle od 4 do 6 godzin, w trakcie których cały czas przebywa się na świeżym powietrzu"
Czy to aby nie za długo? Zaziębią się!
"i wykonuje się umiarkowany wysiłek fizyczny polegający głównie na przespacerowaniu około 6-8 kilometrów wraz z ważącą kilkanaście kilogramów torbą z kijami."
Do tego wszystkiego zakwaszone mięśnie. Horror!
(cytaty z wikipedii)
- Krzysztof
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 697
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
- Moje rolki: Grelowski
- Jeżdżę od: 01 cze 2002
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Choć jeśli dokona się pobieżnych obliczeń to wynika, że przy partii golfa trwającej od 4 do 6 godzin i przebycie 6-8km, wynika, ze średnia prędkość spacerowa wynosi od 1km/h do 1,5km/h a jak powszechnie wiadomo prędkość powyżej 2km/h może wywołać niekorzystne (wręcz nieodwracalne) zmiany w mózgu
Pozostaje jeszcze kwestia dostępności do tego wspaniałego sportu.
Myślę, że najlepiej oddaje to angielska maksyma "W Anglii sprawiedliwość stoi otworem przed każdym - jak hotel RITZ"
Pozostaje jeszcze kwestia dostępności do tego wspaniałego sportu.
Myślę, że najlepiej oddaje to angielska maksyma "W Anglii sprawiedliwość stoi otworem przed każdym - jak hotel RITZ"
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Pierwsze kroki ku popularyzacji już poczynione - sprzęt można kupić w decathlonie.
Proponuję się pospieszyć, bo jak sprawa będzie wiadoma już oficjalnie, kije zostaną szybko wykupione.
Proponuję się pospieszyć, bo jak sprawa będzie wiadoma już oficjalnie, kije zostaną szybko wykupione.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
A golfiści w euforii:
http://www.ogolfie.pl/viewtopic.php?f=5&t=172
A sport nie jest wcale taki banalny, jakby się niektórym malkontentom tutaj zdawało - poniżej ostatni post z innego forum golfowego na temat techniki uderzenia:
co o tym sądzicie? Ostatnio wziałem sobie lekcje u pro który zasugerował mi przejście na one-plane swing. Celem ma być osiągnięcie większej powtarzalności, ponieważ przy "normalnym" swingu (tj. two-plane) mam problem albo z domknięciem główki albo robię minimalnie zbyt wcześnie release, co oczywiście skutkuje uderzeniem w lewo od celu. Powodem tej nieregularności jest:
1. bardzo duże odchylenie nadgarsta w tył na górze backswingu, które trzymam do samego uderzenia.
2. jak największy lag, który staram się robić.
3. duże odchylylenie tułowia w tył przy backswingu
Uwzględniając powyższe aby być "square" podczas impaktu muszę kompensować to zdecydowanym release oraz zdecydowanym przesynięciem ciężkości w lewo, zatem timing jest tu bardzo istotny, poniweważ lico kija jest bardo krótko w pozycji square.
No i właśne lekarstwem na to ma być one plane swing, w którym praca nadgarstków i przedramion jest bardzo ograniczona przez co główka jest przez znaczenie dłuższy czas w pozycji square.
Po kilku wizytach na DR i treningach nowego swingu muszę przyznać że moja powtarzalność wzrosła, większość piłek trafiam środkiem lica zatem główny cel został osiągnięty Natomist skutkiem ubocznym jest spadek odległości. Może to jeszcze kwestia małego "ogrania" ale nie mogę przekroczyć 150m I6. Moim zdaniem powodem jest mniejsza prędkość kija, ponieważ nie pracują nadgarstki.
Może ktoś w Was też experymentował ze swingiem w jednej płaszczyźnie? Wszelkie opinie uwagi mile widziane. A dla tych co chcieli by poeksperymentować - wpiszcie "one plane swing" na youtube.
http://www.ogolfie.pl/viewtopic.php?f=5&t=172
A sport nie jest wcale taki banalny, jakby się niektórym malkontentom tutaj zdawało - poniżej ostatni post z innego forum golfowego na temat techniki uderzenia:
co o tym sądzicie? Ostatnio wziałem sobie lekcje u pro który zasugerował mi przejście na one-plane swing. Celem ma być osiągnięcie większej powtarzalności, ponieważ przy "normalnym" swingu (tj. two-plane) mam problem albo z domknięciem główki albo robię minimalnie zbyt wcześnie release, co oczywiście skutkuje uderzeniem w lewo od celu. Powodem tej nieregularności jest:
1. bardzo duże odchylenie nadgarsta w tył na górze backswingu, które trzymam do samego uderzenia.
2. jak największy lag, który staram się robić.
3. duże odchylylenie tułowia w tył przy backswingu
Uwzględniając powyższe aby być "square" podczas impaktu muszę kompensować to zdecydowanym release oraz zdecydowanym przesynięciem ciężkości w lewo, zatem timing jest tu bardzo istotny, poniweważ lico kija jest bardo krótko w pozycji square.
No i właśne lekarstwem na to ma być one plane swing, w którym praca nadgarstków i przedramion jest bardzo ograniczona przez co główka jest przez znaczenie dłuższy czas w pozycji square.
Po kilku wizytach na DR i treningach nowego swingu muszę przyznać że moja powtarzalność wzrosła, większość piłek trafiam środkiem lica zatem główny cel został osiągnięty Natomist skutkiem ubocznym jest spadek odległości. Może to jeszcze kwestia małego "ogrania" ale nie mogę przekroczyć 150m I6. Moim zdaniem powodem jest mniejsza prędkość kija, ponieważ nie pracują nadgarstki.
Może ktoś w Was też experymentował ze swingiem w jednej płaszczyźnie? Wszelkie opinie uwagi mile widziane. A dla tych co chcieli by poeksperymentować - wpiszcie "one plane swing" na youtube.
Ostatnio zmieniony pn sierpnia 17, 2009 2:17 przez Toudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- mrv
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x84mm
- Posty: 548
- Rejestracja: pn lutego 19, 2007 6:03
- Moje rolki: SemiRace 4x100, Cheetah 4x110
- Jeżdżę od: 20 gru 2009
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Dowiedziałem się że istnieje już urban golf - taki po mieście. Nasi pseudokibice znajdą być może w tych kijach nową broń stadionową - stadium golf i wreszcie będzie można powiedzieć że golf jest dla typów z krzepą.Toudi pisze:Pierwsze kroki ku popularyzacji już poczynione - sprzęt można kupić w decathlonie.
Proponuję się pospieszyć, bo jak sprawa będzie wiadoma już oficjalnie, kije zostaną szybko wykupione.
- Krzysztof
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 697
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
- Moje rolki: Grelowski
- Jeżdżę od: 01 cze 2002
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Jest jednak coś wspólnego w golfie i rolkach czyli swing, na szczęście nie ma backswingu, release'u, square'a, kije:woods, irons,putters, ( to tak jak zmiana kółek w maratonie przed metą, żeby lepiej wypaść na końcowym sprincie ).
Jedyną zaletą golfa jest to, że jak ktoś się wyp..... to przynajmniej na trawie , choć z drugiej strony przy średniej prędkości 1,5km/h ....
Jedyną zaletą golfa jest to, że jak ktoś się wyp..... to przynajmniej na trawie , choć z drugiej strony przy średniej prędkości 1,5km/h ....
no, tak 30 000 kibiców z kijami do golfa, idących na mecz, to jest dopiero popularyzacja sportu !!!!! I wystarczający powód na istnienie wyszkolonych sił porządkowych - do zbierania piłekmrv pisze:Dowiedziałem się że istnieje już urban golf - taki po mieście. Nasi pseudokibice znajdą być może w tych kijach nową broń stadionową - stadium golf i wreszcie będzie można powiedzieć że golf jest dla typów z krzepą.
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kopenhagen 2009 -> Olympics 2016
Jesteśmy społeczeństwem silnie związanym z tradycyjnymi wartościami więc myślę, że elegancka prostota bejzbola nie podda się łatwo nowomodnym kijom golfowym.Krzysztof pisze:no, tak 30 000 kibiców z kijami do golfa, idących na mecz, to jest dopiero popularyzacja sportu !!!!! I wystarczający powód na istnienie wyszkolonych sił porządkowych - do zbierania piłek
Poza tym, jakoś nie wyobrażam sobie grupy kibiców idących na spotkanie innych kibiców a każdy ciągnie wózek albo niesie torbę ze sprzętem. Co lepsi w spodniach w kratę i w gustownych kaszkietówkach
Pozdrawiam
Piotr
Piotr