2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Regulamin forum
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
- ALAN54
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 913
- Rejestracja: czw stycznia 29, 2004 8:43
- Jeżdżę od: 15 sie 2001
- Lokalizacja: POZNAŃ
- Kontakt:
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
Się trenuje to się umie Najlepiej brać je między nogi - warunek: wysokość w kroku powinna być nieco większa niż wysokość pachołka - w przeciwnym razie się haczy
- Clapper
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 181
- Rejestracja: czw sierpnia 24, 2006 3:27
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Bytów
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
witam, a są gdzieś wyniki? ja obiecanego smsa nie otrzymałem.
a tak w ogóle to ....a zresztą chyba Bydgoszcz postanowiła popsuć dobrą tradycję maratonów w Toruniu i chaos panował przepiękny.
Można to nazwać Piękną Katastrofą co działo się za metą. Najbardziej przypadła mi do gustu ciepła woda do picia, jaka było podgrzewana na słońcu już od godzin wczesnoporannych, by nikomu z nas nie podrażnić gardełka. A że nie było wyboru????
Prośba, przy takich waśniach jak bydgosko-toruński, to udać się może tylko "ustawka"!!!!!
gratulacje dla tych co ukończyli. Pozdrawiam
a tak w ogóle to ....a zresztą chyba Bydgoszcz postanowiła popsuć dobrą tradycję maratonów w Toruniu i chaos panował przepiękny.
Można to nazwać Piękną Katastrofą co działo się za metą. Najbardziej przypadła mi do gustu ciepła woda do picia, jaka było podgrzewana na słońcu już od godzin wczesnoporannych, by nikomu z nas nie podrażnić gardełka. A że nie było wyboru????
Prośba, przy takich waśniach jak bydgosko-toruński, to udać się może tylko "ustawka"!!!!!
gratulacje dla tych co ukończyli. Pozdrawiam
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 64
- Rejestracja: wt października 28, 2008 4:20
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Żory
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
Dorzucę jeszcze swoje trzy grosze do listy zarzaleń: po pierwsze primo - rano (nieco spóźniony) biegałem po budynku stadionu jak owczarek żeby znależć depozyt, który znajdował się na piętrze. Tam miła pani poinformowała, że spokojnie, że swoje rzeczy można zostawić w autobusie, który wraca do Bydgoszczy. Na miejscu okazało się, że wolontariuszki w autobusie miały tylko 100 (słownie sto) worków, które już dawno się skończyły więc ze swoich bambetli byłem zmuszony zrobić tobołek - ciśnienie, tętno, adrenalina i testosteron skoczyły mi od razu na górne rejestry, że byłem tak naładowany (niestety negatywnie), że rozgrzewka nie była już konieczna . Przed 14 nie było już posiłków ani kubków na mecie. Woda była i była też żenująca sytuacja kiedy spragnieni biegacze zbierali zużyte kubeczki z kartonów na śmieci po to, żeby móc się napić Że się tak wyrażę zagranicznie - żenła. No i jeszcze chciałbym podziękować organizatorom za całe mnóstwo miejsc do siedzenia. W cieniu rzecz jasna
Były też oczywiście plusy dodatnie - na pytanie o drogę ktoś z obsługi poszedł ze mną żebym nie musiał błądzić, a na punkcie z napojami jakich chłopak biegł za mną bo nie udało mi się złapać butelki.
I jeszcze dziękuję panu z numerem 698, który zabrał mnie na podjeździe w Czarnowie
Były też oczywiście plusy dodatnie - na pytanie o drogę ktoś z obsługi poszedł ze mną żebym nie musiał błądzić, a na punkcie z napojami jakich chłopak biegł za mną bo nie udało mi się złapać butelki.
I jeszcze dziękuję panu z numerem 698, który zabrał mnie na podjeździe w Czarnowie
50°05'46.29" N
18°41'50.58" E
18°41'50.58" E
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
tutaj można znaleźć wyniki
http://wyniki.sts-timing.pl/index.php?i=1&new_type=24
jeszcze raz dziękuję za współpracę Monice, Radkowi z Torunia i całej ekipie w pociągu z którą dane mi było całkiem sympatycznie jechać prawie cały maraton
gratulacje dla wszystkich którzy ukończyli slalom między pachołkami
http://wyniki.sts-timing.pl/index.php?i=1&new_type=24
jeszcze raz dziękuję za współpracę Monice, Radkowi z Torunia i całej ekipie w pociągu z którą dane mi było całkiem sympatycznie jechać prawie cały maraton
gratulacje dla wszystkich którzy ukończyli slalom między pachołkami
„W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem”
-
- Ścigant 4x100mm
- Posty: 282
- Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
- Moje rolki: ...fajne ;)
- Jeżdżę od: 30 sty 2007
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
I moje dwa pyt.:
1. Czy Facet, z którym rozmawiałem ok. godz. 12 (koło dw. Bydgoszcz L.; czarne rolki "lekko przechodzone", plecak) ukończył maraton rolkarski ? Wystarczy inf. Tak lub Nie. Z góry dziękuję za tę wiadomość. WAŻNE (Jego 1-wszy maraton, mieszkaniec Tor. lub Bydg., wiek 30+, może 40+)
2. Drugi zjazd z wiaduktu (lub mostu) "30-ty któryś" km.
Ja "zapir..." z tej góry, a Osoba wyprzedzająca mnie (prawidłowo, z lewej strony ), "odjeżdża nic nie robiąc, bez żadnego napędu "
Interesuje mnie śr. kół, twardość i łożyska (czy miały cpec. smar) ?
Pozdro.
1. Czy Facet, z którym rozmawiałem ok. godz. 12 (koło dw. Bydgoszcz L.; czarne rolki "lekko przechodzone", plecak) ukończył maraton rolkarski ? Wystarczy inf. Tak lub Nie. Z góry dziękuję za tę wiadomość. WAŻNE (Jego 1-wszy maraton, mieszkaniec Tor. lub Bydg., wiek 30+, może 40+)
2. Drugi zjazd z wiaduktu (lub mostu) "30-ty któryś" km.
Ja "zapir..." z tej góry, a Osoba wyprzedzająca mnie (prawidłowo, z lewej strony ), "odjeżdża nic nie robiąc, bez żadnego napędu "
Interesuje mnie śr. kół, twardość i łożyska (czy miały cpec. smar) ?
Pozdro.
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
To zrobiła waga jeźdźcaLuzak19:57 pisze:Interesuje mnie śr. kół, twardość i łożyska (czy miały cpec. smar) ?
Pozdro.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Ariel
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1124
- Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
- Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
- Jeżdżę od: 01 lip 2005
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
...ewentualnie brak smaruzico pisze:To zrobiła waga jeźdźcaLuzak19:57 pisze:Interesuje mnie śr. kół, twardość i łożyska (czy miały cpec. smar) ?
Pozdro.
Miłość wzrasta poprzez miłość
-
- Ścigant 4x100mm
- Posty: 282
- Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
- Moje rolki: ...fajne ;)
- Jeżdżę od: 30 sty 2007
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
No to "trza" przytyć i wypłukać mazidło z łożysk.Ariel pisze:...ewentualnie brak smaruzico pisze:
To zrobiła waga jeźdźca
PS.
Czy Ktoś oglądał tabelę wyników Maratończyków ?
Mają dodatkowo: KAT. WIEK (co 5 lat); MSC KAT. i czas PÓŁMATKA .
"piii, piiii, piiii, piiiiii, ..................................piiiiiiiiiiiiiiiii"
Pozdro.
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."
- Smokewa
- Posty: 19
- Rejestracja: sob października 17, 2009 11:31
- Moje rolki: Rollerblade 8.0 Activa,K2
- Jeżdżę od: 02 maja 1995
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
A my nie,co tam wiek,półmetek ,bo rolkarze to co nie tacy sami ludzie jak maratończycy"na piechote" .A zresztą młodość to nie kwestia metryki a duszy...
Jak wyprzedzałam wózkarza na którymś tam kilometrze zapytał "skąd bierzemy energię"a ja mu na to odwracając się "z SERCA"...
Jak wyprzedzałam wózkarza na którymś tam kilometrze zapytał "skąd bierzemy energię"a ja mu na to odwracając się "z SERCA"...
Pozdrawiam
Ewa Janko-Mielcarska
Ewa Janko-Mielcarska
-
- Ścigant 4x100mm
- Posty: 282
- Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
- Moje rolki: ...fajne ;)
- Jeżdżę od: 30 sty 2007
Re: 2010.06.06 - Maraton Metropolii Bydgoszcz - Toruń, zapisy
A ja "tak se myślę", że gdybym przed 40-laty (dla młodych: "Ludzie żyją tak długo, albo jeszcze dłużej ") "ukończył" AWF ("sie wie ", że ze spec. jazda szybka), a nie ......, tobym wiedział o tej ENERGII ; łożyskach ceramicznych; i innych "rzeczach" . (Oczywiście tych swoich ....... nie żałuję )Smokewa pisze:A my nie,co tam wiek,półmetek ,bo rolkarze to co nie tacy sami ludzie jak maratończycy"na piechote" .A zresztą młodość to nie kwestia metryki a duszy...
Jak wyprzedzałam wózkarza na którymś tam kilometrze zapytał "skąd bierzemy energię"a ja mu na to odwracając się "z SERCA"...
Pozdro.
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."